22 kwietnia 2011, 07:39
Zapraszam do grupy wszystkie chętne dziewczyny chcące do 30 czerwca osiągnąć swój cel :-)
Ma ona na celu wspieranie się, pomoc, motywowanie, wymienianie się poglądami, dietowymi i życiowymi doświadczeniami ;-)
Ważymy się w piątki ;-)
Zapraszam, ktoś chętny? ;-)
Wpisujcie swoje dane a ja później postaram się stworzyć jakąś tabelkę ;-)
19karolina90, 166cm, 63kg, cel 54kg.
POMIAR NR 1----> 22 KWIETNIA 2011
Edytowany przez 19karolina90 23 kwietnia 2011, 10:00
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto:
- Liczba postów: 285
1 maja 2011, 11:06
ja też nad tym myślałam:) ale problem w tym że musiałabym kupic rower haha :P ale napewno daje podobne efekty i wieksza przy tym frajda :P
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto:
- Liczba postów: 285
1 maja 2011, 11:06
ja też nad tym myślałam:) ale problem w tym że musiałabym kupic rower haha :P ale napewno daje podobne efekty i wieksza przy tym frajda :P
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto:
- Liczba postów: 285
1 maja 2011, 11:07
jej znów dodało mi trzy razy to samo :/ grrr
- Dołączył: 2011-04-28
- Miasto:
- Liczba postów: 41
1 maja 2011, 12:50
Rower jest podobno lepszy niż bieganie, w końcu spalasz więcej kalorii :)
- Dołączył: 2011-02-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3512
1 maja 2011, 14:04
To i to jak najbardziej polecam, co prawda efekty miałam większe po bieganiu, ale rower też daje radę :)
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2347
1 maja 2011, 14:12
Ale podczas jazdy rowerem pracują mięśnie nóg, natomiast bieganie jest dobre na nogi, ramiona i brzuch. Moim zdaniem z biegania jest więcej korzyści za jednym zamachem. Jazda na rowerze jest mniej męcząca i bardziej przyjemna, szczególnie jeśli ktoś miły nam towarzyszy, ale z biegania nie warto rezygnować. Najlepiej łączyć obie formy aktywności i uważać, żeby mięśnie się za bardzo nie rozbudowały (szczególnie na łydkach).
- Dołączył: 2011-04-28
- Miasto:
- Liczba postów: 41
1 maja 2011, 20:52
Hej dziewczyny ? Jak minął dzisiejszy dzień, jak dieta ? :)
Ja od jutra zaczynam DUKANA .. troszkę się boję, że sobie nie poradze .. także prosze wspierajcie mnie i krzyczcie na mnie! :)
- Dołączył: 2008-08-29
- Miasto: Ashbourne
- Liczba postów: 1372
1 maja 2011, 20:57
hej laseczki!!!U mnie też słabo z dietą jak to w weekend.Ułożyłam sobie jadłospis na dziś i trzymałam się go ściśle-jakieś 1200kcal, ale pojechaliśmy do znajomych i oczywiście nadprogramowo:trochę chipsów i ciastek
Im lepiej wyglądam i mniej ważę tym gorzej mi idzie, cóż od jutra....
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 3828
1 maja 2011, 21:35
A ja nie dam rady dzisiaj już ćwiczyć, trzeci dzień mnie strasznie brzuch boli po każdym posiłku. ;/
2 maja 2011, 09:33
Jakie plany na dziś? Ja siłownia koło południa, dieta w 100%, walczymy, walczymy!
Ten 1 kg w górę przynajmniej mnie zmotywował :-)