22 kwietnia 2011, 07:39
Zapraszam do grupy wszystkie chętne dziewczyny chcące do 30 czerwca osiągnąć swój cel :-)
Ma ona na celu wspieranie się, pomoc, motywowanie, wymienianie się poglądami, dietowymi i życiowymi doświadczeniami ;-)
Ważymy się w piątki ;-)
Zapraszam, ktoś chętny? ;-)
Wpisujcie swoje dane a ja później postaram się stworzyć jakąś tabelkę ;-)
19karolina90, 166cm, 63kg, cel 54kg.
POMIAR NR 1----> 22 KWIETNIA 2011
Edytowany przez 19karolina90 23 kwietnia 2011, 10:00
- Dołączył: 2008-12-16
- Miasto: Madagaskar
- Liczba postów: 1515
23 kwietnia 2011, 20:22
dziś dzień wzorowo. ale obawiam się o jutro, bo w końcu zjem coś słodkiego. ponad 40 dni niejedzenia słodyczy i dopiero teraz zacznę walkę o zrzucanie kg.
- Dołączył: 2008-08-29
- Miasto: Ashbourne
- Liczba postów: 1372
24 kwietnia 2011, 00:16
U mnie masakra, niby dużo nie zjadłam ale podjadałam słodycze, jutro pewnie będzie to samo bo jedziemy do znajomych.Odpuszczam sobie do poniedziałku///
24 kwietnia 2011, 07:45
Ja na razie twardo, nie łamię się :-D
needtobebeautiful, ja też się nie mogę doczekać. Szczerze? Jak człowiek pobiega to od razu ma inną energię, większą motywację :-) Już się tak przyzwyczaiłam, że jak nie pobiegam to mam wyrzuty sumienia. ;-)
- Dołączył: 2011-04-22
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 56
24 kwietnia 2011, 08:47
CZESNAZMIANE chyb jestem na to za głupiutka hehehe!
Nie potrafię tego edytować. Trudno obejdzie sie:)
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2347
24 kwietnia 2011, 11:25
A ja wczoraj miałam świetny dzień, jeśli chodzi o ćwiczenia. 8 min stretch, abs, buns, legs, arms, aerobik, półbrzuszki - w ten sposób niwelowałam efekty mojego małego obżarstwa. Na wadze zauważyłam minimalny spadek, ale - tak jak ustaliłyśmy - podajemy wagę w piątki :)
Edytowany przez Malena93 24 kwietnia 2011, 11:26
- Dołączył: 2010-11-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 600
24 kwietnia 2011, 12:00
Mogę się jeszcze dołączyć?
Jeśli tak to proszę:
165 cm.
60 kg.
cel: 50 kg.
Edytowany przez Doll483 24 kwietnia 2011, 13:26
24 kwietnia 2011, 13:01
Mi dzisiaj na wadze nawet pokazało się 62,5 także jestem w świetnym humorze :D