Temat: 30 dni bez cukru - wyzwanie?

Dziewczyny jestem tu nowa, chcialabym spróbowac zrobic sobie detoks od cukru, na poczatek 30 dni... Czy ktoś mi moze powiedziec czy takie rzeczy to sie robi tutaj na forum? zaklada grupe? wyzwanie? i ewentualnie KTO BYŁBY CHETNY ROZPRAWIC SIE ZE SWOIM CUKROWYM DEMNEM RAZEM ZE mNA? :)

Magdzior1985 napisał(a):

szemranakejt napisał(a):

Zgadzam się ze nic trudnego. A jak ktoś nie potrafi sobie odmówić czegoś słodkiego codziennie to uważam, że nie jest wystarczająco zmotywowany by schudnąć. Odpowiednia motywacja/cel i słodycze mogą w ogóle nie istnieć bo się o nich nie myśli 
Ograniczenie cukru to nie tylko rezygnacja ze slodyczy, niektóre z was myla pojecia. Zerknicie na ksiazke, o ktorej wspomnialam. Odstawienie slodyczy, cukru od herbaty/kawy to nic takiego. Cukier jest wszedzie. Spróbujcie odstawić nabial, kawa tylko czarna dozwolona, owoce o niskim IG dopiero od drugiego tygodnia, odstawcie makarony, ryże itp. Wtedy wasz organizm pokaże wam co to jest detoks cukrowy. Niesamowity ból głowy, senność, chroniczne zmeczenie itp. Polecam. Ale jak juz napisalam wczesniej, łatwo nie jest, zdecydowanie to doświadczenie nie nalezalo do przyjemnych.

 odstawiłam dwa miesiace temu wiekszosc z tego o czym piszesz- owoce, makaron,ryz,kasze,ziemniaki, nabiał prawie, cukier w kazdej postaci, zadnych skutków o jakich wspominasz nie zauwazyłam/ Lepszego samopoczucia tez nie, chudniecia tez nie, waga na stałym poziomie. Przedtem byłam na zbilansowanej diecie 1600kcal

Pasek wagi

ja od 1 stycznia nie jem cukru :) i polecam czytać etykiety bo cukier jest WSZĘDZIE. Znajduje go w kiełbasach (nie znalazłam zadnej kiełbasy w mięsnym i kauflandzie bez cukru lub glukozy). W 99% produktach przetworzonych jest cukier. 

Pasek wagi

eszaa napisał(a):

Magdzior1985 napisał(a):

szemranakejt napisał(a):

Zgadzam się ze nic trudnego. A jak ktoś nie potrafi sobie odmówić czegoś słodkiego codziennie to uważam, że nie jest wystarczająco zmotywowany by schudnąć. Odpowiednia motywacja/cel i słodycze mogą w ogóle nie istnieć bo się o nich nie myśli 
Ograniczenie cukru to nie tylko rezygnacja ze slodyczy, niektóre z was myla pojecia. Zerknicie na ksiazke, o ktorej wspomnialam. Odstawienie slodyczy, cukru od herbaty/kawy to nic takiego. Cukier jest wszedzie. Spróbujcie odstawić nabial, kawa tylko czarna dozwolona, owoce o niskim IG dopiero od drugiego tygodnia, odstawcie makarony, ryże itp. Wtedy wasz organizm pokaże wam co to jest detoks cukrowy. Niesamowity ból głowy, senność, chroniczne zmeczenie itp. Polecam. Ale jak juz napisalam wczesniej, łatwo nie jest, zdecydowanie to doświadczenie nie nalezalo do przyjemnych.
 odstawiłam dwa miesiace temu wiekszosc z tego o czym piszesz- owoce, makaron,ryz,kasze,ziemniaki, nabiał prawie, cukier w kazdej postaci, zadnych skutków o jakich wspominasz nie zauwazyłam/ Lepszego samopoczucia tez nie, chudniecia tez nie, waga na stałym poziomie. Przedtem byłam na zbilansowanej diecie 1600kcal
Wcale się nie dziwię- dla mnie to wręcz nielogiczne, kolejna beznadziejna dieta eliminacyjna i to wywalająca mnóstwo zdrowych i wartościowych produktów. Dla mnie bzdura-a książkę teraz może napisać dosłownie każdy....  Natomiast wyzwanie z ograniczeniem cukrów dodawanych do produktów/słodyczy chętnie wypróbuję.

Ja bym radziła odstawiac stopniowo. Bo w przeciwnym razie w pewnym momencie rzucisz się na słodkie jak dzik. 

Kurcze no czytam to co piszecie i powiem wam, że po 1 zazdroszcze dziewczynom, które już potrafią obyc sie bez cukru! Brawo! Ja niestety ulegam kompulsom... zwlaszcza jak organizm szuka energii po nieprzespanej nocy (dzieci...) i nie ma czasu na wymyslne posiłki... Poza tym słodze kawe/herbate... i dopiero od niedawna sprawdzam skład pod katem cukru... 

Znalazłam juz wyzwania - bardzo fajna rzecz! sprobuje zalozyc - moz sie uda nie tylko mnie :)

Dziekuje za wszystkie rady! a co powiecie o słodzeniu kawy miodem????

WiecznieNiewyspana napisał(a):

Dziekuje za wszystkie rady! a co powiecie o słodzeniu kawy miodem????

Jak najbardziej tylko nie może być gorąca Kawa/Herbata bo inaczej miód straci właściwości przez wysoką temperaturę. Musisz poczekać aż będzie cieplutka Kawa/Herbata to dopiero wtedy słodzisz z miodem. Masz jeszcze kilka rodzajów miodów - inny smak / inaczej rozpuszcza.

Miód też jest cukier.

WiecznieNiewyspana napisał(a):

Kurcze no czytam to co piszecie i powiem wam, że po 1 zazdroszcze dziewczynom, które już potrafią obyc sie bez cukru! Brawo! Ja niestety ulegam kompulsom... zwlaszcza jak organizm szuka energii po nieprzespanej nocy (dzieci...) i nie ma czasu na wymyslne posiłki... Poza tym słodze kawe/herbate... i dopiero od niedawna sprawdzam skład pod katem cukru... Znalazłam juz wyzwania - bardzo fajna rzecz! sprobuje zalozyc - moz sie uda nie tylko mnie :)Dziekuje za wszystkie rady! a co powiecie o słodzeniu kawy miodem????

To nadal cukier tylko w innej formie.

HelloPomello napisał(a):

Dwurozec napisał(a):

Bzdury niektórzy tu piszą - słodycze nie muszą przeszkadzać w odchudzaniu ani w niczym innym. Liczy się UMIAR, jak we wszystkim. Zresztą jeśli zjadamy powiedzmy 200 kcal ze słodkości, to przecież nic się nie stanie.Ale jak ktoś czuje, że jest uzależniony (to udowodnione - cukier uzależnia), to uważam, że jak najbardziej warto spróbować.Ja używam max 3-4 łyżeczek dziennie.
Tu nie chodzi o przeszkadzanie w odchudzaniu tylko wykluczeniu cukru dodanego z codziennego jadłospisu, bo tak naprawdę cukier dodany nie jest nam do niczego potrzebny. Z cukru się rezygnuje po to by odzyskać wyczucie smaku produktach naturalnie go zawierających, przecież natura nie dała nam batoników czy czekolady a owoce i warzywa i ich naturalną słodycz.  Ja własnie od dzis rozpoczęłam odcięcie cukru i sztucznych słodzików, mimo iż nie jem słodyczy za często, nie słodzę cukrem ale jak zaczynam jesć, to słodkie bardzo mnie wciąga, a żadna sztuczna słodycz nie jest dla nas korzystna nawet w najmniejszej ilosci. Robię tabelkę i będę odhaczać jak mi idzie. Możesz założyć grupę zapiszę się na pewno.

Ja to wiem, Pomello;) Sama ograniczyłam czysty cukier (jak pisałam, max 4 łyżeczki dziennie, 2 kawy), a takiego "ukrytego" to na pewno trochę jem, ale też niedużo (ostatnio chyba tylko w keczupie). Staram się jeść domowe, zdrowe posiłki, a odkąd zbilansowałam dietę i nie jem batonów, nie ciągnie mnie do słodkiego. Od tego mam owoce. A co do miodu, to widocznie źle na mnie działa (mimo że jest zdrowy i uwielbiam smak), bo od razu mam po nim wilczy apetyt(szloch)

Pasek wagi

Temat cukru jest bardzo szeroki i ciekawy. Każda z Nas jak czytam boryka się z inną formą uzależnienia od niego. Dla mnie kawa czy herbata to zawsze bez cukru, ale nadrabiam za to słodyczami albo domowymi wypiekami :( Planuje od poniedziałku nie dać się pokusom i ograniczyć również nabiał nie tylko ze względu na cukier, ale i inne składniki, które bardziej szkodzą skórze i zdrowiu, niż pomagają. Mam nadzieję, że wytrwam do końca maja :) Trzymam kciuki za wszystkie Wasze postanowienia. 

u mnie 12 dzień na węglach w granicy do 30g dziennie. Wczesniej cos tam czasami zdarzyło mi się skubnać

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.