Temat: 30 dni bez cukru - wyzwanie?

Dziewczyny jestem tu nowa, chcialabym spróbowac zrobic sobie detoks od cukru, na poczatek 30 dni... Czy ktoś mi moze powiedziec czy takie rzeczy to sie robi tutaj na forum? zaklada grupe? wyzwanie? i ewentualnie KTO BYŁBY CHETNY ROZPRAWIC SIE ZE SWOIM CUKROWYM DEMNEM RAZEM ZE mNA? :)

zakładka społeczność, podkategoria wyzwania i tam dajesz rzuć wyzwanie i wypełniasz. Ja bym chętnie spróbowała :) A jakie zasady? Tylko słodycze? czy ograniczenie tez cukru w normalnym jedzeniu?

PS. Na forum to ten temat spadnie gdzies daleko i zostanie zapomniany ;)

Pasek wagi

To ja ze swojej strony polecam ksiazke Detoks cukrowy,

Autor:

Alpert Brooke, Farris Patricia

Latwo nie jest

od dwoch miesiecy zyje bez cukru, wiec na pewno dałabym rade :) nic trudnego

Pasek wagi

Zgadzam się ze nic trudnego. A jak ktoś nie potrafi sobie odmówić czegoś słodkiego codziennie to uważam, że nie jest wystarczająco zmotywowany by schudnąć. Odpowiednia motywacja/cel i słodycze mogą w ogóle nie istnieć bo się o nich nie myśli 

Póki nie mam żadnej choroby typu cukrzyca, nie będę sobie odmawiała. Nie jem codziennie, ale od czasu do czasu wszystko jest dla ludzi.

WiecznieNiewyspana napisał(a):

Dziewczyny jestem tu nowa, chcialabym spróbowac zrobic sobie detoks od cukru, na poczatek 30 dni... Czy ktoś mi moze powiedziec czy takie rzeczy to sie robi tutaj na forum? zaklada grupe? wyzwanie? i ewentualnie KTO BYŁBY CHETNY ROZPRAWIC SIE ZE SWOIM CUKROWYM DEMNEM RAZEM ZE mNA? :)

"Na początek 30 dni"? :P dla osoby która uważa że takiego detoksu potrzebuje to już chyba byłby duży sukces :)

Ja ze słodyczami nie mam ostatnio problemu ale do kawy musi iść ta łyżeczka lub pół łyżeczki cukru, ale myślę że jak zrobisz wyzwanie tak jak mówi Karolka to znajdą się jacyś chętni :)

Bzdury niektórzy tu piszą - słodycze nie muszą przeszkadzać w odchudzaniu ani w niczym innym. Liczy się UMIAR, jak we wszystkim. Zresztą jeśli zjadamy powiedzmy 200 kcal ze słodkości, to przecież nic się nie stanie.

Ale jak ktoś czuje, że jest uzależniony (to udowodnione - cukier uzależnia), to uważam, że jak najbardziej warto spróbować.

Ja używam max 3-4 łyżeczek dziennie.

Pasek wagi

szemranakejt napisał(a):

Zgadzam się ze nic trudnego. A jak ktoś nie potrafi sobie odmówić czegoś słodkiego codziennie to uważam, że nie jest wystarczająco zmotywowany by schudnąć. Odpowiednia motywacja/cel i słodycze mogą w ogóle nie istnieć bo się o nich nie myśli 

Ograniczenie cukru to nie tylko rezygnacja ze slodyczy, niektóre z was myla pojecia. Zerknicie na ksiazke, o ktorej wspomnialam. Odstawienie slodyczy, cukru od herbaty/kawy to nic takiego. 

Cukier jest wszedzie. Spróbujcie odstawić nabial, kawa tylko czarna dozwolona, owoce o niskim IG dopiero od drugiego tygodnia, odstawcie makarony, ryże itp. Wtedy wasz organizm pokaże wam co to jest detoks cukrowy. 

Niesamowity ból głowy, senność, chroniczne zmeczenie itp. Polecam. Ale jak juz napisalam wczesniej, łatwo nie jest, zdecydowanie to doświadczenie nie nalezalo do przyjemnych.

Dwurozec napisał(a):

Bzdury niektórzy tu piszą - słodycze nie muszą przeszkadzać w odchudzaniu ani w niczym innym. Liczy się UMIAR, jak we wszystkim. Zresztą jeśli zjadamy powiedzmy 200 kcal ze słodkości, to przecież nic się nie stanie.Ale jak ktoś czuje, że jest uzależniony (to udowodnione - cukier uzależnia), to uważam, że jak najbardziej warto spróbować.Ja używam max 3-4 łyżeczek dziennie.

Tu nie chodzi o przeszkadzanie w odchudzaniu tylko wykluczeniu cukru dodanego z codziennego jadłospisu, bo tak naprawdę cukier dodany nie jest nam do niczego potrzebny. Z cukru się rezygnuje po to by odzyskać wyczucie smaku produktach naturalnie go zawierających, przecież natura nie dała nam batoników czy czekolady a owoce i warzywa i ich naturalną słodycz. 

 Ja własnie od dzis rozpoczęłam odcięcie cukru i sztucznych słodzików, mimo iż nie jem słodyczy za często, nie słodzę cukrem ale jak zaczynam jesć, to słodkie bardzo mnie wciąga, a żadna sztuczna słodycz nie jest dla nas korzystna nawet w najmniejszej ilosci. Robię tabelkę i będę odhaczać jak mi idzie. Możesz założyć grupę zapiszę się na pewno.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.