© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 lutego 2019, 22:03
Laski, chwilowo jestem wyłączona z siłowni basenu itd. ale poza ćwiczeniami w domku wróciłam do zwykłych spacerów. Staram się codziennie wyrabiać minimum i od czasu do czasu jakiś bonus. Są tu jakieś spaceromaniaczki ? Poza basenem wydaje mi się jest to najlepsza forma aktywności dla osób o większych gabarytach. Może macie ochotę na wspólne nakręcanie ?
21 lutego 2019, 21:29
A ja dziś malutko. Rozłożyło mnie. Dwa razy spałam w ciągu dnia ogólnie żyję dziś na zupie pomidorowej. Przeszłam tylko 3 km dzisiaj.
22 lutego 2019, 10:18
A ja dziś malutko. Rozłożyło mnie. Dwa razy spałam w ciągu dnia ogólnie żyję dziś na zupie pomidorowej. Przeszłam tylko 3 km dzisiaj.
straszny wirus sie panoszy. ja myslalam, ze najgorsze juz za mna i tez dopadlo mnie przeziebienie, do dzisiaj mnie kaszel meczy :/
22 lutego 2019, 10:41
tak tak ludzie chorują po 2 tygodnie. ja wczoraj, dzisiaj i jutro bez chodzenia. mam nadzieję, że w niedziele dam radę!
26 lutego 2019, 23:53
Hej piechurki, jak tam wynik z ostatniego tygodnia? W tydzień powinno być minimum 35 tys kroków.
27 lutego 2019, 06:22
Ja pisałam wxzesniej mialam przerwę od czwartku do niedzieli. Ale w poniedziałek i wtorek maszwrowalsm po około 1h. Robię wtedy ponad 4km i około 7 tyś kroków.
27 lutego 2019, 07:47
Taki okres przejściowy :( kurka, czekam na cieplejsze dni, na razie staram się chodzić po domu bo po pracy i obiedzie właściwie jest już zwykle ciemno.
2 marca 2019, 22:16
Laski, jak tam ? Ruszacie dupki ? Dziś rano miałam w końcu trochę czasu dla siebie i mogłam wyjść na godzinkę. A wyżej podsumowanie tego tygodnia.
Edytowany przez tolkiena 2 marca 2019, 22:17
2 marca 2019, 23:13
Tak, trochę tych kroków było...
2 marca 2019, 23:56
Czadzior :D
3 marca 2019, 07:00
nie robię jakiś tygodniowych podsumowań w formie elektronicznej ale..... 6 ostatnich dni to maszerowanie po około 5 km w 1h i 15 min.
