- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 lutego 2019, 22:03
Laski, chwilowo jestem wyłączona z siłowni basenu itd. ale poza ćwiczeniami w domku wróciłam do zwykłych spacerów. Staram się codziennie wyrabiać minimum i od czasu do czasu jakiś bonus. Są tu jakieś spaceromaniaczki ? Poza basenem wydaje mi się jest to najlepsza forma aktywności dla osób o większych gabarytach. Może macie ochotę na wspólne nakręcanie ?
18 lutego 2019, 00:48
Hahaha z tym majtaniem to mam problem i z brzucholem i cycuchami :D Trza dobre gacie zakładać które trzymają wszystko w ryzach :D Ja dziś 10 i wczoraj 10.
Myślę że te 5 km to dobre minimum w tygodniu. Mam pracę siedzącą i staram się na godzinę aktywności dziennie. Może jak waga sporo spadnie to i na bieganie sobie pozwolę. Na razie szkoda stawów :)
Jakich aplikacji urzywacie?
18 lutego 2019, 08:33
Tolkiena podziwiam Cie za wytrwalosc i wyniki Pozwolilam sobie obejrzec Twoje wpisy i zachwycaja mnie zdjecia posilkow,cos pieknego i zdrowego,jestes SUPER!!! Chcialabym byc taka jak TY!!!!
Lubie maszerowac i czesto to robie wierzac , ze trace kg szybko maszerujac a jezeli nie to robie to dla zdrowia. Maz woli rower i naklania mnie na rowerek. Tlumacze mu ze kiedy jestesmy na rowerach to jedziemy osobno a maszerujac mamy siebie blisko. Wiec na zmiane mamy rower i maszerowanie .Gramy tez w tenisa co drugi dzien ale waga stoi jak zakleta i nic w dol. To chyba sprawa lenistwa bo nie moge sie zmusic na jakiekolwiek cwiczenia. Wspieram wszystkie spacerujaco -maszerujace!!!!
Edytowany przez bermudy25 18 lutego 2019, 08:40
18 lutego 2019, 08:58
chyba się dołączę, od kiedy zaczęłam pracować przymusowo z samochodem dodatkowe kg leeeepią się do mnie... biegać nie mogę, siłowni się wstydzę.
licznik kroków się ładuje :)
18 lutego 2019, 09:04
ja uskuteczniam spacery z "obciazeniem wozkowym " :) w zależności od pogody jest to 3-8 km
18 lutego 2019, 09:27
Skończyłam połóg i zaczynam aktywność właśnie spacerując z wózkiem. Zostało mi 15km po ciąży..
18 lutego 2019, 09:41
Czekałam na taki aktualny wątek!!!! Zaczęłam maszerować w ubiegłą środę 13 lutego. Narazie jest to od 4 km do 6 km. Od 40 min do 1.5 h. Czasem mam psa, czasem stertę dzieci w różnym wieku. czasem jest to zwykły chód, czasem spacer. marsze narazie to to nie są. Ale jednak coś się ruszam! I czekam na efekty!
18 lutego 2019, 10:08
Spaceruję od kilku lat. Nie chudnę, bo za dużo jem, ale mam te swoje 70kg bez zwyżek i na pewno mam lepszą kondycję. Czasowo i dystansowo różnie, od minimum godziny, do kilku dziennie, zawsze z psem. Początkowo powoli, żeby mógł zrobić co trzeba, a potem włączamy piąty bieg, żeby się spocić. Nie używam aplikacji, bo tu gdzie mieszkam często nie ma zasięgu, ale patrząc po mapie, to jakieś 7km minimum, te dłuższe trasy na wolne dni mają 16-18. Uwielbiam to, pies zadowolony, ja jeszcze bardziej.
18 lutego 2019, 10:28
Chyba zeby to mialo jakis sens trzeba jednakk troche wiecej tych km robic.. 4 km to maluyko, tyle to czlowiek zrobic :siedzac: w domu..
18 lutego 2019, 11:23
Spaceruję od kilku lat. Nie chudnę, bo za dużo jem, ale mam te swoje 70kg bez zwyżek i na pewno mam lepszą kondycję. Czasowo i dystansowo różnie, od minimum godziny, do kilku dziennie, zawsze z psem. Początkowo powoli, żeby mógł zrobić co trzeba, a potem włączamy piąty bieg, żeby się spocić. Nie używam aplikacji, bo tu gdzie mieszkam często nie ma zasięgu, ale patrząc po mapie, to jakieś 7km minimum, te dłuższe trasy na wolne dni mają 16-18. Uwielbiam to, pies zadowolony, ja jeszcze bardziej.
Ale jakiego zasięgu nie ma? GPS?!