- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 stycznia 2019, 09:15
Styczeń to jeszcze odpowiedni czas na myślenie o wakacjach, bo później nagle robi się jakoś tak mało czasu i nie jesteśmy w stanie zrealizować naszych postanowień.
A na razie -10kg wydaje się jak najbardziej realne, bo to jakies -2kg w miesiąc. Można? Pewnie, że można :)
Zapraszam osoby zdecydowane na osiągnięcie celu. Fajnie byłoby stworzyć grupę, która nie rozpadnie się i nie zamilknie po tygodniu pisania :)
Ja chciałabym osiągnąć cel do końcówki czerwca (akurat na moje urodziny)
25 stycznia 2019, 21:57
To ja tez sie chetnie dolacze. Mam nadzieje ze do lata uda mi sie wiecej zrzucic ale bede szczesliwa jesli zrzuce 10.
Jakie diety stosujecie? Ile razy w tygodniu cwiczycie? Ja narazie tylko dieta bez cwiczen, jakiegos lenia mam. Ale w koncu musze wziac i sie ruszyc. Jakie cwiczenia polecacie?
25 stycznia 2019, 22:07
To ja tez sie chetnie dolacze. Mam nadzieje ze do lata uda mi sie wiecej zrzucic ale bede szczesliwa jesli zrzuce 10. Jakie diety stosujecie? Ile razy w tygodniu cwiczycie? Ja narazie tylko dieta bez cwiczen, jakiegos lenia mam. Ale w koncu musze wziac i sie ruszyc. Jakie cwiczenia polecacie?
U mnie to takie MŻ- WR
Generalnie staram się jeść zdrowiej i regularniej (bo to u mnie problem)
Z aktywności obecnie mam karnet na basen i staram się chodzić min 3x w tygodniu, poza tym czasami łyżwy i niedługo dołączę ćwiczenia z ketlem w domu
25 stycznia 2019, 22:11
Wchodzę w to! Ja też chcę schudnąć ale ciężko jest mi zacząć. W grupie raźniej :)
25 stycznia 2019, 23:31
Ja planuje w końcu wrócić do liczenia kalorii i makro bo ostatnio jem jak typowy śmietnik i juz mi z tym ciężko ;p 1600/1700kcal bo teraz mam mało ruchu po za ćwiczeniami 4-5x w tygodniu w domu, robię tez z mamą challenge zero słodyczy w lutym i u mnie też zero chipsów także bedzie ciekawie: D
26 stycznia 2019, 07:24
Ja planuje w końcu wrócić do liczenia kalorii i makro bo ostatnio jem jak typowy śmietnik i juz mi z tym ciężko ;p 1600/1700kcal bo teraz mam mało ruchu po za ćwiczeniami 4-5x w tygodniu w domu, robię tez z mamą challenge zero słodyczy w lutym i u mnie też zero chipsów także bedzie ciekawie: D
Też muszę chyba sobie takie wyzwanie rzucić. Zwłaszcza z chipsami na imprezach :p
26 stycznia 2019, 10:40
Oh ja w tym wyzwaniu udzialu brac nie bede. Za bardzo kocham czekolade, po prostu nie dalabym rady bez ale was dziewczyny bede wspierac I trzymac kciuki. Napewno waga pojdzie w dol
26 stycznia 2019, 16:00
Ja też lubię i ogólnie nie mam z tym problemu, całe odchudzanie jadłam coś słodkiego itp ale ze względu na ostatnio zjedzona liczbę tych rzeczy przez grudzień/styczeń przyda się odpoczynek akurat 28.02 tłusty czwartek haha: D
26 stycznia 2019, 18:20
Ja też lubię i ogólnie nie mam z tym problemu, całe odchudzanie jadłam coś słodkiego itp ale ze względu na ostatnio zjedzona liczbę tych rzeczy przez grudzień/styczeń przyda się odpoczynek akurat 28.02 tłusty czwartek haha: D
26 stycznia 2019, 19:09
Fatsecret- moim zdaniem niestety tylko cierpliwość. Możesz spróbować ewentualnie z predkreceniem metabolizmu czasami się udaje i pomaga na zastoje. Ale z moich doświadczeń - 2kg miesięcznie to wcale nie jest zły wynik. I łatwiejszy do utrzymania.
Ja dzisiaj zaliczyłam 11h na uczelni i padam na pysk. Aż mi się nie chce ogarniać kolacji i jedzenia na jutro ale coś trzeba