Temat: - 10kg do wakacji. Kto ze mną?

Styczeń to jeszcze odpowiedni czas na myślenie o wakacjach, bo później nagle robi się jakoś tak mało czasu i nie jesteśmy w stanie zrealizować naszych postanowień. 
A na razie -10kg wydaje się jak najbardziej realne, bo to jakies -2kg w miesiąc. Można? Pewnie, że można :) 

Zapraszam osoby zdecydowane na osiągnięcie celu. Fajnie byłoby stworzyć grupę, która nie rozpadnie się i nie zamilknie po tygodniu pisania :) 
Ja chciałabym osiągnąć cel do końcówki czerwca (akurat na moje urodziny)

Pasek wagi

ja też na początku nie wyobrażałam sobie życia bez chleba, kasz czy serka wiejskiego. Odkąd ich nie jem czuje się lekko i brzuch mi nie puchnie po posiłku(wcześniej kupowałam nabiał bez laktozy i nic). 

Moja dzisiejsza kolacja: 2 jajka, banan i jabłko. Dla urozmaicenia dodalam pare płatków kokosowych i cynamon. Pyszna jajecznica wyszła.

Pasek wagi

Witam! czy jest możliwość dołączenia? Mam więcej niż 10 do zgubienia, ale chociaż takie minimum bym chciała :D

Cześć Renata! Metoda drobnych kroków jest fajna, a 10 kg to już naprawdę niezły wynik. Powodzenia! ^ ^

BTW: u mnie całkiem zacny spadek. Czyli jednak w zeszłym tygodniu okres zawinił. Teraz chodzą za mną pieczone bataty i chyba sobie dzisiaj zrobię na obiadokolację (slina) Z twarożkiem i szczypiorem (co innego mam w diecie Vitalii, ale taki grzech, to nie grzech - bataty to samo zdrowie ;d).

Pasek wagi

Ja mam wykupioną dietę vitalii, ustawioną dopiero od przyszłego tygodnia. Kiedyś na niej na prawdę ładnie schodziłam z wagi, ale zaniedbałam osiągnięcia. teraz próbuje znowu. 

Po tygodniu przygotowań psychicznych do dietki mam już 1 kg mniej :D

No i pięknie! Życzę dalszych sukcesów :)

Pasek wagi

Pochwalę się Wam.

super ggeisha, chciałabym taka wagę widzieć u siebie :D

Hej i jak tam dziewczyny minął weekend :D U mnie nie było grzecznie, gdyż od dzisiaj jestem na Vitalii, więc poszalałam i dzisiaj za to cierpię, gdyż jestem opuchnięta jak ludzik Michelin :D 

U mnie baaardzo aktywnie. W sobotę 18,5 km biegane, w niedzielę 22 km. Dietę trzymam, więc liczę, że spadek jakiś będzie. Ważenie, tradycyjnie, w piątek.

ggeisha ja też mam w piątek :D I myślę że będzie,pilnuje się

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.