Temat: Jakie mialyscie propozycje sponsoringu?

Hej, mialyscie propozycje sponsoringu albo jakis uslug seksualnych za kase ?

Dawajcie :)

Watek dla bekii, pijackie propozycje tez sie licza :).

Jak szukałam pracy jako niania i miałam swoje zdjęcie w ogłoszeniu to pan zadzwonił i bardzo chciał żebym się nim "zaopiekowała" za pieniążki (smiech)

ziarnojad napisał(a):

Jak szukałam pracy jako niania i miałam swoje zdjęcie w ogłoszeniu to pan zadzwonił i bardzo chciał żebym się nim "zaopiekowała" za pieniążki 
padłam:D

Nie liczę propozycji "od czapy" od pijanych januszy. Mialam jedną poważną od Pana koło 50tki za 2500 kilka razy w mcu

Ptaky napisał(a):

może nie za kasę, ale za zdanie prawka od egzaminatora

takie cos by mi sie teraz przydalo

Pasek wagi

Miałam wtedy z 16 lat i z koleżanką siedziałyśmy przy sklepie, wtedy podszedł całkowicie zachlany stary dziad i spytał czy nie pójdziemy z nim do jego mieszkania na ten tego, że zapłaci, po czym wyciągnął dłoń pełną drobniaków (smiech) Przeraziłam się wtedy i od razu zmyłam, chociaż w tym stanie i tak nie dałby rady pobiegnąć. 

jablkowa napisał(a):

no. ostatnio np. na insta taka wiadomosc: "nie znamy sie ale bardzo mi sie podobasz. jestes moze zainteresowana spotkaniem za $$?". btw - to samo dokladnie napisal do mojej siostry. kiedys jakis zbok prosil mnie o przeslanie zdjec stop za hajsy. innym razem jakis idiota proponowal spotkanie, podczas ktorego mialabym go ponizac, zalozyc smycz, bic, znecac sie - no jakis debil totalny.

I może ten facet od stóp proponuje 1000zl? Ja mam takie wiadomości raz w miesiącu ciagle od tego samego gościa 

Mi kiedyś facet w parku się zapytał czy mnie nogi nie bolą, bo on jest fizjoterapeuta i "leczy" dotykiem. A raz podszedł do mnie koleś.. ok. 30 lat przysiadł się... Zamówił kawę dla mnie... Po czym zaproponował, że może mi jakoś pomóc... Ja nie zrozumiałam jeszcze sugestii i ja głupia xd poprosiłam o wyjaśnienie poczym koleś mówi "nooo jakiś lód czy coś..". Uciekłam :D.

Kiedyś, kiedy jeszcze pracowałam jako recepcjonistka w LUKSUSOWYM??? hotelu w Londynie miałam takie propozycje bardzo często. Czasami od panów, którzy byli w hotelu z rodziną. 

Wychodzi na to,  ze tylko mnie proszono o sponsorowanie. To niesprawiedliwe! -(

Pasek wagi

Na ulicy podszedł do mnie facet z propozycją: "Chciałbym wylizać ci dupcię". Tak mnie zszokował, że zdołałam tylko powiedzieć, a powinniscie wiedzieć, że dobrze wychowana ze mnie osoba, a więc zdołałam z siebie wydusić: "Nie, dziękuję ". I uciekłam.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.