© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 lipca 2018, 15:39
A tym ktorzy je nosza nie przeszkadza ze ze inni ich nie maja? Owszem mam sobie zamiar wydziarac cala reke. Spotkalam sie juz z opiniami "bazgroly", " bedziesz zalowac" "paskudztwo" oszpecenie". Kurde skad w ludziach tyle hejtu? Czy nie jest tak ze kazdy moze sam decydowac o wlasnym ciele? I te teksty wprawiajace w poczycie winy" ty egoisto wolisz sie porysowac niz byc dla kogos dawca? Nie rozumiem.
5 lipca 2018, 21:34
A tym ktorzy je nosza nie przeszkadza ze ze inni ich nie maja? Owszem mam sobie zamiar wydziarac cala reke. Spotkalam sie juz z opiniami "bazgroly", " bedziesz zalowac" "paskudztwo" oszpecenie". Kurde skad w ludziach tyle hejtu? Czy nie jest tak ze kazdy moze sam decydowac o wlasnym ciele? I te teksty wprawiajace w poczycie winy" ty egoisto wolisz sie porysowac niz byc dla kogos dawca? Nie rozumiem.
5 lipca 2018, 21:49
A gdybyś mogła wybierać, zrobiłabyś je jako dorosła? PS. Dobrze zorientowałaś się o co mi chodziMam, te najbardziej "standardowe" przekłucie uszu. Robione jakoś w zerówce, przy zupełnie innym (czyt. zerowym) poziomie świadomości i wiedzy, jeżeli o to pytasz.Wilena - masz kolczyki?
Nie. Na tyle dużo mam nieprzyjemnych przejść zdrowotnych, że nie chciałabym sobie dokładać chociaż minimalnego ryzyka, że będę miała kolejne i to na własne życzenie. A, no i jeszcze jeden aspekt. Mnie uszy przekłuwała zaprzyjaźniona (z mamą) pielęgniarka, standardy szpitalne. A co do tego nietoperza to mam wątpliwości co do tych standardów, zwłaszcza że autorka wątku (o ile mnie pamięć nie myli i nie mieszam tematów) od tatuatora dostała złe informacje co do pielęgnacji.
5 lipca 2018, 21:50
a ja mam tatuaze i w nosie mam co inni o tym mysla. A juz kompletnie nie pojmuje jak mozna zupelnie obcych ludzi w internetach pytać co sadza o tatuazu który zamierzam sobie zrobic...obled jakis...
Wiec jak masz wzor, jestes na 10000% przekonana ze chcesz miec tatuaz to idz i go zrob, a nie pytaj obcych ludzi co sadza.
5 lipca 2018, 21:53
mam kilka dużych tatuaży w widocznym miejscu i nigdy nie spotkałam się z takimi słowami. Zazwyczaj każdy je podziwia, jedynie pokolenie 80+ czasem się spojrzy. Radzę zmienić otoczenie i przestać przejmować się opinią innych ludzi.
5 lipca 2018, 21:59
Ja nie mam ani jednego tatuażu i nie mam nic do wytatuowanych ludzi. Nie komentuję raczej tatuaży innych osób, chyba, ze jakiś wybitnie mi się spodoba. Jak mi się nie podoba to tym bardziej nie komentuję, bo po co? Sama bym sobie nie zrobiła z kilku powodów. Przede wszystkim oddaje krew w krwiodawstwie, po drugie raczej nie mam potrzeby, boję się igieł (tak, tak mimo, że oddaje krew to się boję) i ogólnie mnie to nie kręci.
No ale... przyznać muszę, że są osoby do których tatuaże po prostu pasują, do ich osobowości, stylu bycia. Ja nie neguję tatuaży u kogoś. Niech sobie każdy robi co chce ze swoim ciałem.
5 lipca 2018, 22:00
Bo tatuaż to domena patologii i kryminalistów. Zaraz ludzie-brudnopisy się oburzą, że nie.. wcale tak nie jest...Tiaaa?. to idź na melinę, pod MOPS czy areszt śledczy i zobaczysz, że 99,99999 patologii ma tatuaż... ten 0,00001 to 2 dwuletnie Brajanki, którym Sebix z Kariną by już zrobili ale jeszcze młody wiek bachora ich powstrzymuje.Więc w normalnym, zdrowym społeczeństwie oczywistym jest nietolerowanie patologii. Dobrze, że te doły społeczne się oznaczają jak krowy - wiadomo z kim lepiej nie mieć styczności.Ja tam wole się trzymać daleko od HIV-ów.
Oj Seba Seba swoja wypowiedzią potwierdziles tylko, ze jestes takim samym Sebixem jak ten z Twojego wywodu. A pomorze to masz na Północy ...ortografii bys sie nauczyl najpierw...
5 lipca 2018, 22:00
sama sobie wymyslilas problem. nie masz wytatuowanego rekawa tylko chcialabys miec, chodzisz po ludziach, klapiesz o tym i szukasz przyklasku. twoje cialo to rob sobie co chcesz, ale nie napastuj ludzi tym tematem jak ich to nie interesuje. nie wszystkim tatuaze sie podobaja i nie musza tego popierac. zauwaz, ze nikt nie komentuje twojego rekawa - bo go nie masz! - tylko twoje gadanie ze chcesz go miec. z tego co pamietam ostatnio wrzucalas post, ze sobie jeden tatuaz zrobilas. zapal nowicjusza.A tym ktorzy je nosza nie przeszkadza ze ze inni ich nie maja? Owszem mam sobie zamiar wydziarac cala reke. Spotkalam sie juz z opiniami "bazgroly", " bedziesz zalowac" "paskudztwo" oszpecenie". Kurde skad w ludziach tyle hejtu? Czy nie jest tak ze kazdy moze sam decydowac o wlasnym ciele? I te teksty wprawiajace w poczycie winy" ty egoisto wolisz sie porysowac niz byc dla kogos dawca? Nie rozumiem.
Jejku, a ciebie coś dziś strasznego spotkało?
5 lipca 2018, 22:27
serio interesuje Cie opinia innych?
ja tam np mam ja gleboko .. w glebokim powazaniu. 
nie mam takich rozkmin. dziaram sie, bo mi sie to podoba. to moje cialo i nic innym do tego.
5 lipca 2018, 22:34
Bo tatuaż to domena patologii i kryminalistów. Zaraz ludzie-brudnopisy się oburzą, że nie.. wcale tak nie jest...Tiaaa?. to idź na melinę, pod MOPS czy areszt śledczy i zobaczysz, że 99,99999 patologii ma tatuaż... ten 0,00001 to 2 dwuletnie Brajanki, którym Sebix z Kariną by już zrobili ale jeszcze młody wiek bachora ich powstrzymuje.Więc w normalnym, zdrowym społeczeństwie oczywistym jest nietolerowanie patologii. Dobrze, że te doły społeczne się oznaczają jak krowy - wiadomo z kim lepiej nie mieć styczności.Ja tam wole się trzymać daleko od HIV-ów.
a Sebol to imie ograniczonych umyslowo, nieciekawych wizualnie, smutnych, zakompleksionych, przegrywow zyciowych i ofiar losu. imie krzywdzace, a nawet okaleczajace - skazujace swojego posiadacza na bezsensowna egzystencje, brak perspektyw, zero szans. no dno dna.
Edytowany przez jablkowa 5 lipca 2018, 22:35
5 lipca 2018, 22:34
To zależy kto jaki ma tatuaż.. Niektóre są naprawdę piękne, a inne z kolei według mnie brzydkie. Osobiście nie mam nic do tatuaży, jeżeli są wykonanie dobrze :) Sama chciałabym sobie zrobić jeden tatuaż, bardziej by zakryć bliznę.. Chyba nie zdecydowałabym się na cały rękaw itp . Ale każdy ma inny gust i każdy decyduje o swoim ciele :)
