Temat: Uwielbiam pył

Po tym jak pan specjalista zrąbał nam w piwnicy wylewkę i podziękowaliśmy za współpracę codziennie chodzimy z mężem na 1-2 godziny porobić coś sami. Teraz oczyszczamy cegłę z zaprawy. Mąż pracuje w masce i rękawiczkach, ja bez niczego, bo uwielbiam wdychać ten unoszący się spod szczotki drucianej pył. Lubię ten zapach i strukturę. Od zawsze lubiłam. Już w szkole kręciła mnie sucha i zapylona od kredy tablica. Zawsze lubiłam zamiatać suchy beton i unoszący się kurz. Fajne było też wyjmowanie z pieca popiołu szuflą i unosząca się z tego chmura. Zastanawiam się czy ktoś też tak ma i czy to jakieś zaburzenie? Dodam, że lubię zapachy korektora, farby olejnej, gumy... są dla mnie atrakcyjniejsze niż najlepsze perfumy.

Pasek wagi

Yenla napisał(a):

Z takich dziwnych zapachów, to uwielbiam zapach benzyny, garażu, korektora, dymu papierosowego, choć sama nie palę, zapach kocich łapek- poduszeczek :D
też uwielbiam ten zapach starych skarpetek:D

Pami8976 napisał(a):

Yenla napisał(a):

Z takich dziwnych zapachów, to uwielbiam zapach benzyny, garażu, korektora, dymu papierosowego, choć sama nie palę, zapach kocich łapek- poduszeczek :D
też uwielbiam ten zapach starych skarpetek:D

Chyba żartujecie, obrzydliwy smród :) Ale mój facet też lubi.

Pasek wagi

zaburzeniem jest pisac o.tym na forum nie masz kolezanek?

roogirl napisał(a):

Pami8976 napisał(a):

Yenla napisał(a):

Z takich dziwnych zapachów, to uwielbiam zapach benzyny, garażu, korektora, dymu papierosowego, choć sama nie palę, zapach kocich łapek- poduszeczek :D
też uwielbiam ten zapach starych skarpetek:D
Chyba żartujecie, obrzydliwy smród :) Ale mój facet też lubi.

Nie żartuję-naprawdę to lubię:D mój facet też dziwnie na mnie patrzy:D a jak koteły śpią to już w ogóle bajka. Mogłabym niuchać i niuchać(dziewczyna)

tylko jak ci sie ten pyl dostanie do srodka, to bedzie nieciekawie. No i smarki sa brudne :P 

Ja lubie zapach farby olejnej, lakierow. Ale to nie dluzej jak godzine. Co za duzo to nie zdrowo.

Co raz ciekawsze tematy wymyślasz. Chyba bardzo się nudzisz.

To normalne, ja lubię zapach benzyny, gumy. Ale to jest fajne na chwilę, jakbyś cały dzień pracowała w takich zapachach to by Cię mdliło, ja u mnie mam bardzo dużo chemicznych zapachów i jak się posiedzi w tym cały dzień to śmieją się, że mogę nie pić. Druga sprawa, że długotrwałe wdychanie pyłów nie hjest zdrowe, wiadomo raz na jakiś czas nic się nie stanie, ja też muszę nosić maseczki.

CiazaSpozywcza napisał(a):

Co raz ciekawsze tematy wymyślasz. Chyba bardzo się nudzisz.

A Ty coraz wredniejsza się robisz, ile już w tej ciąży chodzisz? Pewnie za długo stąd ten humor...

kupoglut napisał(a):

CiazaSpozywcza napisał(a):

Co raz ciekawsze tematy wymyślasz. Chyba bardzo się nudzisz.
A Ty coraz wredniejsza się robisz, ile już w tej ciąży chodzisz? Pewnie za długo stąd ten humor...
A Ty ile jeszcze nowych kont założysz? I ciekawe jak się będą nazywały, pewnie Rzadka Sraczka albo Krowi Placek?

Slyszalam, ze tego typu rzeczy lubia robic osoby ktore maja niedobor wapnia, ale niewiem na ile to prawda a na ile legendy ;P;P Ja lubie zapach zapalek i beznyny. Taka ze mnie niebezpieczna kobieta hahahaha

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.