Temat: Polska - Kolumbia

Dziś ważny mecz. Zdania są podzielone, jedni twierdzą, że przegramy a drudzy, że wygramy a ja widząc i słysząc jaki może być skład, to może wynikać, że możemy przegrać. Mimo to, będę kibicował. A jak Wy obstawiacie wynik? Będziecie kibicować?

28days napisał(a):

A ja mimo wszystko trzymam kciuki i wierzę, że jest szansa na wyjście z grupy.PS. Bawi mnie mentalność Polaków (nie mówię o was, tutaj wątku, tylko ogólnie) - na początku sami zagorzali kibice, ogień w oczach, duma w sercach. Jedno potknięcie i zmiana o 180 stopni. Co to za kibice? Wierzy się, gdy jest dobrze, i gdy jest źle. 

(puchar)

To jest jeedyna rzecz z którą się zgadzam jeśli chodzi o stereotypy o Polakach - takie zdziadziałe marudy z nas. Z takim nastawieniem to najlepiej w trumnie się rozłożyć i czekać.

ja tam mam jeszcze nadzieje ( nadzieja umiera ostatnia), i kibicuje naszym!, a co bedzie to bedzie. Ogladnelam prawie wszystkie mecze ktore byly, i malo jest druzyn ktore by zachwycaly gra, z wielkimi bolesciami udaje sie im przebrnac przez mecz, zobaczcie jak graja pewniacy: niemcy, portugalia, argentyna, brazylia, co tam sie czepiac nas polakow. Drazni mnie tylko ten szum medialny, czlowiek tak sie nasluchal i naogladal, i myslal ze naprawde jestesmy w dobrej formie, a tu zaprzeproszeniem d..a

Pasek wagi

Żaden ze mnie kibic, nie znoszę piłki, oglądam z konieczności. Myśle, że przegrają. 

Pasek wagi

Myślę że się chłopaki ogarną wyciągną wnioski z poprzedniego meczu i staną dzisiaj na wysokości zadania i pokażą że dadzą rade i potrafią:)

Chciałbym, aby nasi tak zagrali, jak wczoraj Niemcy, czyli wygrali 2:1 dla Polski. Jaki skład będzie, poznamy godzinę przed meczem lub zaraz przed, ale jak znowu będzie ustawienie z jednym napastnikiem, to znowu będzie sen Duński i Senegalski = przegrana.

antyfas napisał(a):

Chciałbym, aby nasi tak zagrali, jak wczoraj Niemcy, czyli wygrali 2:1 dla Polski. Jaki skład będzie, poznamy godzinę przed meczem lub zaraz przed, ale jak znowu będzie ustawienie z jednym napastnikiem, to znowu będzie sen Duński i Senegalski = przegrana.

Akurat w to wątpię. Nie ta technika. Chyba, że masz na myśli wynik? 

Pasek wagi

28days napisał(a):

Chyba, że masz na myśli wynik? 

Tak, bo nasza technika jest za słaba, ale nie tragiczna.

28days napisał(a):

A ja mimo wszystko trzymam kciuki i wierzę, że jest szansa na wyjście z grupy.PS. Bawi mnie mentalność Polaków (nie mówię o was, tutaj wątku, tylko ogólnie) - na początku sami zagorzali kibice, ogień w oczach, duma w sercach. Jedno potknięcie i zmiana o 180 stopni. Co to za kibice? Wierzy się, gdy jest dobrze, i gdy jest źle. 

Może wynika to z tego, że naprawdę kiepsko grali. Przed ostatnim euro widać było TO COŚ w ich grze, a teraz zwyczajnie nie było się czym emocjonować. Obejrzałam kilka meczów w tych mistrzostwach i na nich coś się przynajmniej działo. U nas brak akcji, brak ognia. Kompletny brak emocji i nuda. Nie ma się co dziwić, że ludzie przestają wierzyć jeśli nasi w ogóle nie walczą

Pasek wagi

A ja wierzę, że wygrają :)

Mam nadzieje ze wygraja. Juz wystarczy ze nie moge sie przez to uczyc do egzaminu. Wiec takiej przykrosci nie moga mi zrobic :p I oby to była wygrana na luzie. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.