Temat: Polska - Kolumbia

Polska dzis zakonczy pewnie swoja przygode z mundialem Rosja 2018 :)

Przegramy pewnie. 

Jeszcze są jakieś nadzieje, że może się ogarną po ostatniej przegranej. Ale na nic nie liczę ;)

Mysle ,ze  przegramy .tyle czekania na ten mundial ,a tu zaraz po wszystkim .No nie spodziewałam się ,ze zostaniemi mistrzami ,gra naszej rep nie zachwyca mnie od dłuższego czasu ,ale liczyłam ,ze chcoiaż z grupy wyjdziemy bez problemu .

Nerwowe ruchy i dziwne pomysły Nawałki wskazują raczej na to, że zbyt dobrze to nie będzie. Ale tak to jest jak na najważniejszy turniej bierzesz piłkarzy, którzy są kompletnie bez formy i nie grali w ogóle w klubie. Oczywiście kibicuję Polsce ale po meczu z Senegalem i tym co się stało później nie mam już żadnych oczekiwań. 

tamten mecz to była jakaś totalna porażka. chciałabym wierzyć, że teraz wyjdą jako zupełnie inna drużyna, ale... będzie bardzo bardzo ciężko. 

Mówię wczoraj do męża: A to jutro ten ostatni mecz? Jego miną bezcenna choć jakimś kibicem wielkim nie jest. Dopiero mi wytłumaczył, że nie wiadomo. Ale tak w tv i wszędzie mówi się o tym meczu że ja byłam pewna że to już bankowo ostani :-)

A ja mimo wszystko trzymam kciuki i wierzę, że jest szansa na wyjście z grupy.

PS. Bawi mnie mentalność Polaków (nie mówię o was, tutaj wątku, tylko ogólnie) - na początku sami zagorzali kibice, ogień w oczach, duma w sercach. Jedno potknięcie i zmiana o 180 stopni. Co to za kibice? Wierzy się, gdy jest dobrze, i gdy jest źle. 

Nic się nie stało....