Temat: Czy tylko mnie Lewandowski wydaje sie niezbyt urodziwy

Wszedzie fotki tych lewandowskich. Ze on taki pszystojniacha i ze Anka taka pieknosc wrecz bogini. Lewandowska po operacjach jeszcze ujdzie ale tez nie zachwyca. A on jest normalnie brzydki. Jakby nie mial tyle kasy to zaden facet nie chcialby byc na jego miejscu a wiekszosc kobiet by na niego nawet nie spojarzala...

Co myslicie?

No nie do końca właśnie. Smoczyca napisała "Jakby nie mial tyle kasy to zaden facet nie chcialby byc na jego miejscu a wiekszosc kobiet by na niego nawet nie spojarzala..."

I tu się z nią nie zgadzamy, bo tak po prostu nie jest. Nawet jeśli Lewy to nie mój ideał, bo też wolę drwali, to nadal uważam, że w skali męskiej atrakcyjności spokojnie może mieć 7-8 punktów, więc zdecydowanie ponad przeciętną. Nie super przystojniak, ale atrakcyjny facet.

No jedna smoczyca. Ja pisze o ogóle i czepianiu się mężów vitalijek. Bo co by wniosło to jak wyglądają nasi mężowi? Wyglądają tak by nam się podobali. I co jeśli np. mój mąż by komuś się nie spodobał to by mi zabronił ocenić lewego jako nieatrakcyjnego dla mnie?

Pasek wagi

No niby nie, ale tak, jak warto umieć ocenić obiektywnie lewego, tak warto umieć ocenić obiektywnie swojego męża (i siebie). Generalnie obiektywizm to wartościowa cecha i umiejętność rozróżnienia swoich własnych preferencji od realnej wartości (np na rynku matrymonialnym) się przydaje. To tak jak ze sztuką, można nie lubić Hirsta i nie chcieć jego rzeźby w salonie, a mimo to doceniać jego prace. 

on taki se.  Dla mnie młody chlopczyk trochę sławny. A zony nie kojarzę. Nigdy jakos nie miałam potrzeby szukać po necie jak wygląda żona slawnego piłkarza. 

Btw - ten brak obiektywizmu też widać u kobiet - dziewczyny nie potrafią oszacować swojego wyglądu nagminnie. Większość biadolących tutaj jakie są okropne, jest po prostu zwyczajna. 

Co do siebie i swojego faceta, to w niektórych przypadkach lepiej nie być obiektywnym. Za bardzo się lubię czuć jak mocne 7, żeby patrzeć obiektywnie (smiech)

Pasek wagi

Hmm ja np. tak myslalam, ze ksiaze William strasznie zbrzydl. No porownujac do mlodosci. Ale ostatnio ogladalam z nim wywiad radiowy i jak sie go slucha, jak widzi mimike, ruchy, to jednak robi spora robote. Tak jak Keyma napisala - Lewy calkiem spoko, ale czar prysnie jak sie odezwie. Ja uwazam, ze jest atrakcyjny, ale nie jest w moim typie.

Jurysdykcja, Anka miala nos zdaje sie robiony. Widac na zdjeciach z profilu.

Chociaz jak sie na nia patrzy z mlodosci to tez byla ladna.

jurysdykcja napisał(a):

Btw - ten brak obiektywizmu też widać u kobiet - dziewczyny nie potrafią oszacować swojego wyglądu nagminnie. Większość biadolących tutaj jakie są okropne, jest po prostu zwyczajna. 

Heh no ja obecnie uwazam, ze jestem ponizej sredniej haha.

Znowu ktoś zbiera materiał do pracy dyplomowej o złych ludziach z internetu? :D

Ale wiesz, to wpływa na różne wybory życiowe. Stawiam, że wiele osób ma problemy ze znalezieniem sobie partnera właśnie przez zbyt wyżyłowane standardy, czyli błędne uplasowanie siebie samych i potencjalnych partnerów na skali atrakcyjności. 

Już nie mówiąc o tym, że kobiety również mają problem ze zrozumieniem co podoba się mężczyznom i czego szukają w partnerkach na dłuższy związek.

Ostatnio sobie słucham podcastów o związkach ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.