Temat: Ile dać w kopercie na wesele?

W lipcu odbędzie się wesele mojej siostry, gdzie będę świadkową. 

Zastanawiam się ile powinnam włożyć w kopertę. Ja mam 22 lata, studiuję dziennie, pracuję, utrzymuję się sama, bez pomocy rodziców, więc mam też swoje zobowiązania finansowe. Oprócz prezentu na wesele dochodzi organizacja wieczoru panieńskiego, co też wyniesie mnie kilkaset złotych, zakładam, że około 500 zł (płacę za siebie i pannę młodą).

Myślałam o kwocie do koperty pomiędzy 1000 a 1500 zł. Czy to nie za mało? 

Za mało - nie. Bardzo uczciwy prezent, wiem, że rodzeństwu, kochanej rodzinie chce się dać jak najwięcej, ale i nie ma się co wypruwać, żeby im udowodnić miłość i oddanie, bo inne sposoby są równie dobre. Ja dawałam braciom po 100 funtów, u żadnego nie świadkowałam a i było to dobrych parę lat temu, a ja na każdy ślub musiałam przylatywać z zagranicy, chociaż zwykle łączyłam to z wakacjami, więc jakby ten wydatek się nie liczy.

Pasek wagi

Moim zdaniem daj tyle ile chcesz i ile możesz . Najważniejsze byś później nie musiała jeść suchego chleba :)

My mojemu bratu 2-3 lata temu daliśmy 800 zł oraz opłaciliśmy nocleg w hotelu ( Nie chciałam by za nas młodzi płacili - innym płacili oni ) . Natomiast siostrze męża kupiliśmy porcelanę kawową - taki prezent chciała a dla brata męże zestaw sztućców posrebrzanych na 12 osób , też sobie prezent wybrali sami .

A co do pytania z pustą kopertą - szczyt chamstwa ! Ja bym na taki ślub/wesele nie poszła. Odmówiłabym krótko i na temat " Przepraszam , nie przyjdziemy na Wasz ślub bo nie chcę zachować się tak jak Wy " . Przecież dla mnie to logiczne że zapraszam osoby bliskie mojemu serca z którymi chcę dzielić moją radość i nie oczekują prezentów,wypchanych kopert.Jednak kombinowanie z pustą kopertą jest tak chore że aż brak słów 

Pasek wagi

Bdaviss90 napisał(a):

ja będąc w takiej samej sytuacji jak Ty jako swiadkowa dałam 1000 zł, ale tak jak dziewczyny piszą tak naprawdę to każdy daje tyle na ile go stać:)a ja mam do Was takie pytanie jakbyście się zachowały w sytuacji w której osoba do której macie iść na wesele,będąc u Was gościem dała Wam pusta kopertę? Ja mam taką sytuację  (wesele na początku lipca) i nie wiem za bardzo jak się zachować, najchętniej to bym w ogóle nie poszła, pustej koperty nie dam,ale jak mam włożyć 500 zł w kopertę to mi się coś robi. O odrazu mówię że nie chodzi mi o to że ja nie dostałam nic,tylko o zwykle chamstwo,bo ja jak nie mam to nie idę, a jak mam mało to daje tyle na ile mnie stać, nigdy bym komuś nie dała pustej koperty :/ 

Jesli jestes pewna, ze nie chcieli dac tobie pieniedzy, to nie poszlabym na ich wesele. Ale jestes pewna? Moze zapomnieli wlozyc... :P Mojej mamie sie to kiedys zdarzylo :D Zrobila piekna kartke, wlozyla do koperty i wreczyla mojemu kuzynowi na urodziny, dopiero pod koniec imprezy sie skapnela, ze chyba nie wlozyla pieniedzy, pogadala z kuzynem i dala kase (smiech)

Jestem z Warszawy i te kwoty co podajecie to wydają mi się astronomiczne :P Ja na Komunię (jestem matką chrzestną) dałam 500zł.  Pojechaliśmy w 4 osoby (2 dorosłych + 2 dzieci) a i tak moja mama mówiła, że sporo daję. Na ślub jako świadkowa też bym dała 500-600zł. Natomiast jako "zwykły" gość u mnie zawsze się liczyło 50-100zł od osoby.

Pasek wagi

1000-1500 zl to strasznie dużo, dałabym do 500 zl, no chyba że dużo zarabiasz i nie problem dla Ciebie wydać 1000 zl

Sunrise92 napisał(a):

Bdaviss90 napisał(a):

ja będąc w takiej samej sytuacji jak Ty jako swiadkowa dałam 1000 zł, ale tak jak dziewczyny piszą tak naprawdę to każdy daje tyle na ile go stać:)a ja mam do Was takie pytanie jakbyście się zachowały w sytuacji w której osoba do której macie iść na wesele,będąc u Was gościem dała Wam pusta kopertę? Ja mam taką sytuację  (wesele na początku lipca) i nie wiem za bardzo jak się zachować, najchętniej to bym w ogóle nie poszła, pustej koperty nie dam,ale jak mam włożyć 500 zł w kopertę to mi się coś robi. O odrazu mówię że nie chodzi mi o to że ja nie dostałam nic,tylko o zwykle chamstwo,bo ja jak nie mam to nie idę, a jak mam mało to daje tyle na ile mnie stać, nigdy bym komuś nie dała pustej koperty :/ 
Jesli jestes pewna, ze nie chcieli dac tobie pieniedzy, to nie poszlabym na ich wesele. Ale jestes pewna? Moze zapomnieli wlozyc... :P Mojej mamie sie to kiedys zdarzylo :D Zrobila piekna kartke, wlozyla do koperty i wreczyla mojemu kuzynowi na urodziny, dopiero pod koniec imprezy sie skapnela, ze chyba nie wlozyla pieniedzy, pogadala z kuzynem i dala kase 

W kopercie była pusta kartka papieru,bez żadnych życzeń,bez jakiejkolwiek kartki ozdobnej, nie była podpisana więc raczej nie zapomnieli :/ chyba jednak przemyśle czy iść na to wesele tak jak piszecie. 

Pasek wagi

Ja brałam slub w 2013 roku. Za wszsytko płaciliśmy sami, nawet mi przez myśl nie przeszło brać od rodziców. Brat student był świadkiem bo rodzicom zależało. Od niego i jego dziewczyny dostaliśmy pomoc w transporcie alkoholu z macro oraz zestaw do czekoladowego foundi. Od siostry druhny studentki dostałam pomoc, panieński i byłam bardzo zadowolona i wdzięczna. Od chrzestnego dostałam 800 zł i to było zdecydowanie dużo w skali innych gości. Bez przesady- chodzi chyba o to żeby przeżyć ten dzień wspólnie a nie żeby się dorobić na niepracujących studentach.

Pasek wagi

Osobiście dałabym 500 zł po za tym jeszcze wieczór panieński Ci wyniesie trochę. Jak mówią dasz tyle ile Cię stać.  Ja idę do koleżanki na wesele i mam zamiar dać 400 zł, tyle co za parę ich wyniesie koszt, najważniejsze, żeby coś się zwróciło. 

Pasek wagi

Bdaviss90 

jeśli jesteś na 100% pewna że to od nich koperta i że celowo dali pustą to  bym nie poszła na ich wesele i całkowicie olała temat; nie zawracałabym sobie głowy żadnymi tłumaczeniami dlaczego nie przychodzimy itd, olewka totalna. W ogóle to mają tupet że po takim numerze Was zaprosili.

Też uważam że 500 zł to bardzo dużo i zdecydowanie wystarczajaco;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.