- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 maja 2018, 17:09
Ile macie ruchu na codzień (poza chodzeniem/spacerami)? Uprawiacie jakiś sport? W jakim przedziale wiekowym jestescie? Co sądzicie o aktywności fizycznej wśród dorosłych osòb w Polsce? Jak wypada wasze grono znajomych (o ile się orientujecie)?
12 maja 2018, 06:28
34 lata, praca siedzaca.
Kiedyś namiętnie aerobik, step dance, aktualnie po przytyciu zaczęłam regularnie chodzić na aqua aerobik i siłownię, gdzie póki co okupuję orbitreka i flexridera :)
Poza tym staram się więcej spacerować.
12 maja 2018, 08:58
33 lata silownia 2-4 razy w tygodniu, zalezy ile mam czasuSpacery ok 5km - jak tylko jest pogoda i w zaleznosci od tego ile mam pracy - bo wychodzimy z dziewaczynami na spacer w porze lunchu Weekendy jak jest ladna pogoda tez spacerowo (od 10 do 25 tysiecy krokow) Plus codzienne spacery z psem, ale to krotkie przewaznie kolo 20 minutPraca siedzacaU mnie w biurze wszystkie dziewczyny maja zblizona aktywnosc do mojej, ale nie mieszkam w Polsce. Ankiete jakas robisz?
Nie, nie robię ankiety ;) Pytam tak z ciekawości czy dorośli dobrowolnie wybierają ruch czy jednak odpoczynek na kanapie po pracy ;) Ja staram się ćwiczyć choć 3 razy w tygodniu dla jędrności ciała i sprawności na długie lata.
12 maja 2018, 09:00
23 lata
- codziennie spacery po ok. 3 km
- codziennie rowerem przynajmniej 8 km
- co 2-3 dni biegam po 6-8 km
Uważam, że średnio aktywna jestem zatem. Bo w pozostałych godzinach raczej siedzę lub stoję.
Moi znajomi są raczej skrajni - albo mocno aktywni fizycznie, albo takie fizyczne leniuszki.
12 maja 2018, 10:10
Ja mam 23 lata i nie mieszkam w Polsce. 3-4 razy w tygodniu jeżdżę konno, i od miesiąca staram się chociaż 2-3 razy w tygodniu chodzić na basen. Dodatkowo codziennie robię minimum 10 km chodząc. Poza tym mam dość siedzący tryb życia, ponieważ studiuję. Większość moich znajomych chodzi na siłownię.
12 maja 2018, 10:19
Praca biurowa. Przed dziećmi ćwiczyłam sześć razy w tygodniu po dwa treningi - przed pracą i po pracy (to nie znaczy, że ten siódmy dzień siedziałam na tyłku - zwykle były rolki, wycieczka rowerowa albo żaglówka). Teraz udaje mi się zrobic trzy treningi rano i trzy treningi wieczorem. Jeżdżę do pracy (i wszędzie gdzie się da, zakupy też) na rowerze, wyprowadzam psy. Moja rodzina jest bardzo aktywna - dla mojego taty wypoczynek liczy się tylko wtedy gdy jest aktywny, każde wakacje, każdy weekend, z rodzicami to był wycisk (np. objazd rowerem Dolomitów, kajaki na górskich rzekach, konie itp). Teraz jak mam wolne i muszę siedzieć to czuję jakąś rozpacz, że marnuję czas ;) Takie wychowanie...
12 maja 2018, 10:23
Ile macie ruchu na codzień (poza chodzeniem/spacerami)?
Codziennie 40min tabaty + 3 razy w tygodniu biegam 5-7km
W jakim przedziale wiekowym jestescie?
25 lat
Co sądzicie o aktywności fizycznej wśród dorosłych osòb w Polsce?
Myślę że całkiem sporo osób ćwiczy regularnie
Jak wypada wasze grono znajomych (o ile się orientujecie)?
Moje grono znajomych jest mało aktywne
12 maja 2018, 12:48
moi najbliżsi znajomi nie są aktywni, praca a potem powrót do mieszkania. Ja miałam okres ciągłego siedzenia w domu, ale to odbiło się na moim zdrowiu, teraz przynajmniej 2 razy w tygodniu jestem na siłowni, czasami na basenie, w lecie co drugi dzień godzinę jeżdżę rowerem.
12 maja 2018, 13:20
Jeden lub 2 treningi warrior (taki mix cardio i silowych) praca siedząca, ruch życia codziennego jak to z dzieciakami małymi, 36 lat
12 maja 2018, 16:21
25 lat i poza treningami siłowymi 4 razy w tygodniu (dwa dość ciężkie, dwa umiarkowane), bieganiem raz i spacerami zawsze po siłowych, mam spokojny tryb życia. Dla otoczenia jestem aktywna, bo większość robi dużo mniej. Godzinny spacer to już wyczyn.
Co myślę o ogólnej aktywności ludzi w Polsce? Myślę, że jest niewystarczająca. Gdy byłam w Szwecji przeżyłam szok, widząc ile osób uprawia tam różne sporty - na świeżym powietrzu i nie tylko. Tutaj jak wyjdę pobiegać w ładny dzień (a osiedle mam ładne, zielone, dużo fajnych terenów) to mijam kilometrowe kolejki do budki z lodami, a biegaczy/rowerzystów/rolkarzy/cokolwiek - zero, albo jednostki. Ci z lodami patrzą na mnie jak na ufoludka też często. :)
Edytowany przez Gab06 12 maja 2018, 16:26
12 maja 2018, 16:37
47 lat
1 raz w tygodniu aqua aerobik
2 razy siłownia
2 razy rowerem do pracy (9 km)
Praca siedząca. Dużo pracy w domu. Brak czasu na większą aktywność.
Znajomi - różnie.