- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 kwietnia 2018, 13:05
Wrzucilas zdjecie nie swojego dziecka w pamietniku. Piszesz o blizniaczej ciazy, o tym, ze jedna Twoja corka zmarla po porodzie. Po czym wrzucasz zdjecie chlopczyka, ktory ma juz cztery lata i piszesz, ze to Twoja corka!
Dziewczyno, serio...? Pol Vitalii Ci tu wspolczuje a Ty robisz takie cos. Tu naprawde sa kobiety, ktore przeszly przez podobne problemy. Nie wiem, czy cala historia jest zmyslona, czy tylko zdjecie wstawilas lewe. Ale litosci, tak sie nie robi!
28 kwietnia 2018, 11:20
Cancri - ja tylko czekałam jak ją zdemaskujesz. ;) tak jak inne fejki czasem....
pamiętasz jeszcze jakąś laskę, taką z Włoch...mega dziwna. też coś odwaliła, bo ją zdemaskowali.
jakaś penelopa też kiedyś była.
i laska, która w konkursie o piłkę plażową i kosmetyki antycellulitowe nabijała sobie głosy lewymi kontami.
była też rybka architekta.
To tylko pokazuje jacy ludzie są nienormalni :)
28 kwietnia 2018, 11:22
zaangażowanie w vitaliowe dochodzenia, normalnie sami detektywi w internecie jak w sprawie Magdy Żuk. ja stąd znikam, bo nigdy nie zrozumiem sensu tego tematu.
28 kwietnia 2018, 11:23
Cancri - ja tylko czekałam jak ją zdemaskujesz. ;) tak jak inne fejki czasem.... pamiętasz jeszcze jakąś laskę, taką z Włoch...mega dziwna. też coś odwaliła, bo ją zdemaskowali. jakaś penelopa też kiedyś była. i laska, która w konkursie o piłkę plażową i kosmetyki antycellulitowe nabijała sobie głosy lewymi kontami. była też rybka architekta. To tylko pokazuje jacy ludzie są nienormalni :)
Oczywiscie. Ale jednak powinna byc jakas granica tego bajkopisarstwa a tu uwazam to za wybitnie niesmaczne. To nie ja ja zdemaskowalam tylko dziewczyny, ja raptem moze dwa razy bylam u niej w pamietniku, nie czytalam wczesniej ani nie bylam z nia w grupie. Ja tylko zalozylam temat w imieniu calej, zniesmaczonej grupy.
Pamietnika juz nie ma, wiec sie nie dowiemy.
28 kwietnia 2018, 11:28
zaangażowanie w vitaliowe dochodzenia, normalnie sami detektywi w internecie jak w sprawie Magdy Żuk. ja stąd znikam, bo nigdy nie zrozumiem sensu tego tematu.
Nie trzeba byc detektywem, zeby po przejsciach wiedziec, ze to co pisala to sciema. Zwlaszcza jak ktos przeszedl przez to samo. Ja uwazalam, ze jest szansa ze wady serca u jednej z dziewczynek nie zdiagnozowano. Ale dziewczynom sprawa smierdziala od poczatku, zwlaszcza, ze na grupie jedna mama urodzila bliznieta w 30. tygodniu i dobrze wiedziala z iloma badaniami wiaze sie ciaza mnoga. Tak samo U mnie podejrzenie HLS wpadlo przed badaniem polowkowym a zeby je wykluczyc byl potrzebny szereg badan dodatkowych. Mnie badalo (przed szpitalem) pieciu ginekologow i zwykle kazdy mial inne zdanie. Tu nie trzeba byc szerlokiem.
Temat to ostrzezenie dla tych wlasnie, ktorzy zbytnio ufaja. Ty jestes ponad wszystko i ponad dziewczyny, ktore potrafia wspolczuc - good for you. Ale to nie daje Ci prawa do szydery.
Edytowany przez cancri 28 kwietnia 2018, 11:29
28 kwietnia 2018, 11:47
Nie trzeba byc detektywem, zeby po przejsciach wiedziec, ze to co pisala to sciema. Zwlaszcza jak ktos przeszedl przez to samo. Ja uwazalam, ze jest szansa ze wady serca u jednej z dziewczynek nie zdiagnozowano. Ale dziewczynom sprawa smierdziala od poczatku, zwlaszcza, ze na grupie jedna mama urodzila bliznieta w 30. tygodniu i dobrze wiedziala z iloma badaniami wiaze sie ciaza mnoga. Tak samo U mnie podejrzenie HLS wpadlo przed badaniem polowkowym a zeby je wykluczyc byl potrzebny szereg badan dodatkowych. Mnie badalo (przed szpitalem) pieciu ginekologow i zwykle kazdy mial inne zdanie. Tu nie trzeba byc szerlokiem.Temat to ostrzezenie dla tych wlasnie, ktorzy zbytnio ufaja. Ty jestes ponad wszystko i ponad dziewczyny, ktore potrafia wspolczuc - good for you. Ale to nie daje Ci prawa do szydery.zaangażowanie w vitaliowe dochodzenia, normalnie sami detektywi w internecie jak w sprawie Magdy Żuk. ja stąd znikam, bo nigdy nie zrozumiem sensu tego tematu.
to było na temat postu powyżej, o "zdemaskowaniu". zabrzmiało jak wstęp do kryminału
i po dwóch postach stwierdzasz, że nie jestem zdolna do współczucia? gratuluje :D ja współczucie rozumiem, nie rozumiem takiego personalnego zaangażowania w internetowe afery - tyle.
28 kwietnia 2018, 11:56
Niestety takie "oszustwa" powoduja, ze w ludziach jest coraz mniej empatii na krzywde innych. Szkoda, ze ludzie pogrywaja sobie z uczuc innych.
28 kwietnia 2018, 12:01
ja nie uważam, że mam mniej empatii. w życiu codziennym, normalnym życiu, mam w sobie wiele współczucia i wrażliwości. ale jest jednak rzecz, której większości brakuje w internetach - dystansu. tutaj każdy może sobie zmyślić życie, a 80% uwierzy i jeszcze się zaangazuje.
28 kwietnia 2018, 12:23
Cancri - ja tylko czekałam jak ją zdemaskujesz. ;) tak jak inne fejki czasem.... pamiętasz jeszcze jakąś laskę, taką z Włoch...mega dziwna. też coś odwaliła, bo ją zdemaskowali. jakaś penelopa też kiedyś była. i laska, która w konkursie o piłkę plażową i kosmetyki antycellulitowe nabijała sobie głosy lewymi kontami. była też rybka architekta. To tylko pokazuje jacy ludzie są nienormalni :)
Kim jest ta rybka Architekta??Juz kilka razy o niej czytam?
28 kwietnia 2018, 12:23
.alicja. masz dużo racji - tak mocne angażowanie się w ludzkie historie, które w internecie tak łatwo można zmyślić, jest czymś złym. Złym dla tej osoby, która się angażuje, bo niepotrzebnie zżera ją to emocjonalnie... ale jest wielu ludzi, którzy potrzebują internetowego wsparcia... i naiwnie wierzą, że są tutaj ludzie podobni do nich i razem mogą sobie pomagać opisując swoje perypetie... Ciąża i macierzyństwo to specyficzny czas... Kobiety potrzebują się wygadać, są niepewne siebie, ego czy dobrze się odżywiają, czy ich dzieci są zdrowe czy dobrze się nimi zajmują... Poza tym wiele z nas lubi się 'pochwalić' maluchem, pocieszyć z innymi. I takie osoby zabijają w nas ten entuzjazm... tę chęć do wspierania się... zaufania... To jest słabe... I jak ktoś potrzebuje zdemaskować taką osobę i się wyżalić - co w tym takiego strasznego? Wiadomo, że to REALNE życie jest ważne, ale taka internetowa społeczność dla wielu z nas jest również istotna...
28 kwietnia 2018, 12:24
Co do Laury mialam ja w pamietniku i jestem zszokowana............