Temat: Problem- nałóg codziennego mierzenia się

dziewczyny każdy dzień zaczynam od mierzenia obwodów ud i pośladków, już jestem tym zmęczona ,ale to silniejsze ode mnie. Nie wiem jak sobie z tym poradzić.A jak jest u Was? Co ile dni się mierzycie? 

Pozdrawiam

troche mi ulżyło,że nie tylko ja mam ten problem. Ale jestem bardzo tym zmęczona, zazdroszczę osobom które potrafią mierzyć się raz na miesiąc

wydaje mi sie, że im chudsza osoba to ma większą obsesję. 

Na szczęście mierzenie to kilka sekund (smiech)

Pasek wagi

co kilka miesięcy :P ale nie dlatego że wyluzowałam tylko dlatego że spokojniej mi się żyje jak nie wiem ile ważę i mierzę 

Waże sie rano po wstaniu  codziennie i.. zrzut na smartfona wszystkich parametrów ciała :mięśnie.woda itp by potem już w pracy przeanalizować co i jak jezeli "wyniki nie sa rewelacyjnie myślę o małym wycisku na dzis taaka imrowizcja podczas pożaru by nie odkładać zaniedbań na potem ps a waga to oczywizda analityczna no i  blutek.pozdrawiam wszystkie piękne i szczupłe jak ładnieusuniemy panie i te ktore takowe dopieto będą hmm...oby

.

Pasek wagi

Aenu92 napisał(a):

codzienne ważenie daje mi motywację do dalszych ćwiczeń i diety :D

Skoro motywacja jest Ci potrzebna i jesteś zadowolona z efektów, to po co zmieniać coś, co funkcjonuje prawidłowo? Może inny rodzaj motywacji załatwi problem :D

Edit: to nie Aenu92 założyła wątek, i nie ona zgłasza problem, ale może autorka też poniekąd tak traktuje codzienne mierzenie :)

Ja próbuje się hamowąć i mierzyć raz na tydzień, ale kuuuusi strasznie. Studiuje poza domem i cały czas powstrzymuje się przed kupnem wagi, ale wiem ze ważyłabym sie codziennie albo nawet czesciej :P A tak to tylko w domu, raz na 2-3 tygodnie

Mierzę się raz w miesiącu, ale ważę codziennie i wyciągam z tego średnią tygodniową i miesięczną. 

Pasek wagi

maharettt napisał(a):

Waga raz na tydzień, obwody raz na miesiąc 

dokladnie tak samo

Pasek wagi

Waga co 2 tyg, cm co miesziac

ja wazę się codziennie rano. Obwody kiedy mi się podoba, czasem codziennie, a teraz chyba miałam miesiąc przerwy, bo robiłam sobie odpoczynek od diety.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.