Temat: Judaszowe psoty w noc Wielkiego Czwartku.

Czy istnieje / lub zachował się u Was zwyczaj psotów judaszowych w noc Wielkiego Czwartku? U nas w Małopolsce od dziecka jak pamiętam był zwyczaj że w tę noc grupa przeważnie chłopców,  mężczyzn chodziła po obejsciach  domów i np. Sciagali bramy furtki i wynosili do sąsiada, czy malowali okna jakąś farbą , lub przywlekli jakieś taczki od sąsiada pod dom i na drugi dzień każdy szukał po sąsiadach swoich rzeczy. Ja od kilku już lat by nikt mi się platal pod domem zamykam bramy na kłótki.  Jest u Was taki zwyczaj Judaszowy? 

93agrafka napisał(a):

słyszałam z opowieści dziadków o ściąganiu furtek i zamalowywaniu okien u mnie w okolicy, ale nie w tym w noc wielkiego czwartku, a w poniedziałek wielkanocny. teraz już nikt się w coś takiego nie bawi, a ostatnie przypadki były jakieś 50 lat temu

W moich okolicach nadal się praktykuje takie psoty właśnie w tą  dzisiejszą noc. 

U nas takie cuda robią podczas pasterki :D 

ja też pierwsze słyszę

Pasek wagi

pierwsze co słyszę może kiedyś ale nie teraz 

Pasek wagi

Glupie zwyczaje

kłódki... 

i pierwsze slysze, ale ja w miescie cale zycie mieszkalam. 

Pasek wagi

w Pl nie syszalam o tym zwyczaju  a w Niemczech opowiadal mi moj partner - takie zarty odstawiala mlodziez w Hexenacht (dzien czarownic) - 30 kwietnia. Obecnie konczy sie na smarowanych klamkach u drzwi , rozwinietym papierze toaletowm na krzakach itp, 

Pierwsze słyszę o takich wybrykach w Wielki Czwartek. U mnie takie rzeczy miały miejsce na "pół postu"(woj.lubelskie). 

Swoją drogą dziwnie to brzmi, Judaszowe psoty, jakby psotą było przyczynienie się do śmierci Jezusa...nigdy nie słyszałam o takim zwyczaju. 

Pasek wagi

wtf!!!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.