Temat: Chrzciny w Paryżu

Przecież tam jest już Islam  (żartuję) A jedziesz do rodziny Polskiej, Francuskiej czy mieszanej??

Partner Szwagierki co prawda urodził się w Polsce ale zaraz po urodzeniu wyjechał z rodziną do Paryza i z Polaka niewiele mu zostało...więc rodzina można powiedzieć że mieszana ale w gruncie rzeczy bardziej francuska..stąd moje pytanie.

Skoro pytasz, to zakładam, że chrzest odbywa się w kościele francuskim. Pocieszę cię, bo na prawdę nie musisz się niczym przyjmować. Ceremonia jest dokładnie taka jak u nas. Skrócona wersja mszy i ceremoniały podobne. Chrześni trzymają dziecko tylko w momencie chrztu, podpisują dokumenty przy ołtarzu i tyle. Ksiądz podaje świecę do zapalenia (nam została podarowana, więc zakładam, że nie trzeba ze sobą przynosić). To tyle. 

Co do prezentów, to podobnie. Z tym, że jeśli jest to rodzina francuska, nie bardzo wierząca, to święte obrazki raczej odpadają. Za to normalna kartka na chrzest z życzeniami jak zwykle. Mój syn dostał od chrzestnej łańcuszek z medalikiem, z tym że ona wcześnie zapytała czy medalik czy krzyżyk. Tutaj mają takie srebrne zestawiki na chrzest jak: łyżeczka z grawerem, mini fileżaneczka. Mój syn dostał srebrne puzderko na zęby (mleczne):) Biżuteria sprawdzi się dokładnie tak jak u nas. 

Z reguły stosuje się listę prezentów pozostawioną w jednym, dwóch sklepach. Ale to raczej dla reszty zaproszonych. Jako chrzestna warto zapytać rodziców dziecka, czy twoj wybrany prezent nie zdubluje się z drugim chrzestnym. 

Dokładnie chrzestnym ma być mój mąż. Myślałam o tym żeby kupić jakiś krzyżyk, czy ilustrowana Biblię dla dzieci. Nie wiem czy druga strona jest bardziej lub mniej wierząca ale chciałabym żeby mała od nas dostała coś z akcentem religijnym. Nie wiemy też czy dawać jeszcze jakaś kopertę czy coś jeszcze dokupić żeby Mała miała pamiątkę. Wiem jak to wygląda w Polsce ale za granicą to jestem kompletnie zielona. 

Myślę, że Biblia to dobry pomysł. Mnie brakowało tego prezentu dla mojego syna. Jeśli mówisz o kopercie, tzn o pieniądzach? , to raczej odradzam. Nie chcę się wypowiadać za wszystkich, ale na chrzest pieniędzy wogóle nie dostaliśmy i nawet nie było o tym mowy. Więc zakładam, że tego się nie praktykuje. Chrzestni to biżuteria lub te ich srebrne zestawy pamiątkowe. 

Krzyżyk i Biblia (w jakim języku?) to ładny zestaw. 

Papunia.pl fajnie że to napisałaś. Też nie byłam przekonana żeby dawać pieniądze bo to nie wesele.. a teraz mnie utwierdziłas w przekonaniu że to jednak zły pomysł.po prostu nie wiedziałam jaka jest tradycja za granicą. Co do bibli to koniecznie w języku polskim, mała slyszy na codzien dwa języki, polski od matki i francuski od ojca i w żłobku więc polski akcent nie zaszkodzi:) 

Luz mniejszy lub wiekszy, ale woda do chrztu  jest zawsze podgrzana. Bylam.