Temat: zwiazek z brzydkim facetem

tyle sie mowi, ze kobiety nie patrza na wyglad tylko na wnetrze. czy umialybyscie rozpoczac zwiazek z mezczyzna nie w waszym guscie, z takim ktory nie pociaga was seksualnie, ale za to ma swietny charakter, ogolnie facet pod wzgledem charakteru bylby waszym idealem, niestety z ciala nie wasz typ?

Matyliano napisał(a):

niewiadoma_a napisał(a):

To tylko moja teoria - jeśli ma imponujący charakter, zacznie podobać się fizycznie. 
zgadzam się. 

ja również. Zresztą zarówno mi sie to przytrafiło jak i mojej przyjaciółce. Najpierw był człowiek, potem fascynacja, a nie odwrotnie. 

można stworzyć taki związek, ale zawsze będzie brakowało tej mega chemii, "porywów" namiętności itd.

moj pierwszy taki byl, 5/10 ale inteligentny, studiowal przyszlosciowy kierunek i dzis pracuje w zawodzie, co dodaje mu do wygladu (inaczej gdyby byl "nikim", bez perspektyw, wtedy kobiety mysle, ze nie spojrzaly by na niego przychylnie, wiadomo jak facet brzydki ale ma inne "atuty" typu swietna praca i reszta z tym zwiazana to ma lepiej niz taki, co nie robi w zyciu nic ciekawego, nie mw czym zaimponowac). I dodam, ze byl mega w lozku, skupiony na partnerce.

Nie miałabym z tym problemu. Powierzchowność przemija najszybciej.

Matyliano napisał(a):

niewiadoma_a napisał(a):

To tylko moja teoria - jeśli ma imponujący charakter, zacznie podobać się fizycznie. 
zgadzam się. 

Ja również się zgadzam, jednak jest jedno "ale". Taka zasada dotyczy facetów, którzy nie są obiektywnie brzydcy, a jedynie (czasami zupełnie) nie w moim typie. 

Pewnie zaczęłabym od przyjaźni - i zobaczyła czy z czasem coś poczuję.
Osobiście uważam, że taki związek jest możliwy. Na studiach miałam znajomego, który był wg mnie całkowicie nieurodziwy. Ale miał taką przebojowość w sobie i taki charakter, że marzyłam o randce z nim. I nie tylko ja miałam takie odczucia. 

Pasek wagi

@Salacja A co w przypadku gdy Twój partner ma wypadek i np do końca życia ma już taką kontuzję, że kuleje i od tego mniej się rusza i popada w otyłość przez choćby leki które musi zażywać? To co zostawiasz go i szukasz nowego?

ważne by się hajs zgadzał :)

tOMKU napisał(a):

@Salacja A co w przypadku gdy Twój partner ma wypadek i np do końca życia ma już taką kontuzję, że kuleje i od tego mniej się rusza i popada w otyłość przez choćby leki które musi zażywać? To co zostawiasz go i szukasz nowego?

Wtrącę się, bo się z Salacją zgadzam.

Jest tyle nieciekawych opcji w życiu, tyle przykrych możliwości, jak te wyżej opisane, że zupełnie nie wiem, po co komplikować sobie związek/życie już na starcie. Wtedy ma się wybór, wtedy nie ma jeszcze miłości. I nie ma to żadnego związku z opisanym przez Ciebie "zostawianiem i szukaniem nowego". 

Nie musiałby być super  przystojniakiem ,ale musiałby mieć w sobie coś co by mi się podobało i pociągało fizycznie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.