Temat: wiecej komplementow - dostajecie od facetow czy od kobiet?

co komplementuja u was mezczyzni a co kobiety ? a moze tak samo?

glownie wyglad ale mozna tez napisac o charakterze

Sunniva89 napisał(a):

co komplementuja u was mezczyzni a co kobiety ? a moze tak samo?glownie wyglad ale mozna tez napisac o charakterze

Mężczyźni jak to mężczyźni, jeśli już powiedzą coś miłego, dotyczy to zazwyczaj mojej fizyczności. Jedynie mój facet oprócz pochlebstw nt. wyglądu, potrafi także zdobyć się na jakiś głębszy komplement odnośnie charakteru czy chociażby ciucha, jaki mam na sobie w danej chwili. Wyrazy uznania ze strony damskiej części populacji słyszę zdecydowanie rzadziej, a jeśli już, to właśnie coś w stylu, że jestem piękną kobietą (to od nieznajomych). Te, które znam, celują raczej w: "ale pięknie wyrosłaś" albo "(tu moje imię), coraz ładniejsza jesteś, piękna z ciebie dziewczyna". Najbardziej jednak utknął mi w pamięci komplement od mojego nauczyciela od historii, w którym się podkochiwałam w podstawówce (smiech) Powiedział, że gdyby miał trochę mniej lat, to chętnie by się koło mnie zakręcił, bo mam taką ciekawą i egzotyczną urodę (smiech)  Zaznaczam, że wtedy chodziłam już do technikum, a on miał na ten czas jakieś 30-32 lata. Cóż, nadal jest bardzo przystojny, ale już żonaty, a ja zakochana, więc i tak nic by z tego nie wyszło (smiech)

Pasek wagi

Od facetow slysze, ze jestem bardzo ladna, ze mam piekny usmiech i oczy oraz ładne, dlugie wlosy. Od kobiet zazwyczaj slysze komplementy na temat biustu (jest pokazny) i wlosow (czy naturalne, ze jak to mozliwe), zazwyczaj przy tym tez jestem macana po wlosach :) jedna kolezanka zawsze zachwyca sie moimi nogami, ze takie szczuple i zgrabne, chodz mi osobiscie sie nie podobaja, mam inne pojecie nog idealnych :) mój chłopak komplementuje mnie cala- i wyglad i charakter i zachowanie :)

Czasem od kobiet ze fajnie się ubieram. Ale nt urody nie, bo jej absolutnie nie mam.

ciężko mi powiedzieć. swoim sposobem bycia raczej nie zachęcam do kierowania w moją stronę komplementów o podtekście seksualnym [wyjątkiem jest mąż i bliscy znajomi], komplementy są więc raczej neutralne i chyba po równo z damskich i męskich źródeł: oczy, styl, inteligencja, poczucie humoru itd. plus to, co słyszę w pracy.

Raczej nie słyszę komplementów, ale jestem w stanie to zrozumieć, bo jestem mało urodziwa osoba :-)

Wiecej od kobiet:)

Kobiety komplementuja duzo bardziej konkretnie, najczesciej ubior, bizuterie, makijaz, fryzure.

Mezczyzni sa bardziej ogolni, zazwyczaj to jest cos na zasadzie 'ladnie dzisiaj wygladasz':)

Podobnie co do treści komplementów :P 

W Polsce częściej słyszę od znajomych aniżeli od nieznajomych choć zdarza się, mieszkając za granicą bardzo często słyszałam komplementy od obcych osób różnej płci na ulicy.

Od swojego chlopaka codziennie- juz mu nawet w to nie wierze haha, czesto od kolezanek z pracy odnosnie jakis tam ubran. Na ulicy przez burakow, ktorzy cos za mna krzycza. Mozna uznac za komplement chociaz wolalabym tego nie doswiadczac

Pasek wagi

od kobiet więcej jak od facetów. od męża mnóstwo od znajomych facetów rzadko prawdę mówiąc. kobiety komplementują mi tak: włosy, figurę, uśmiech, paznokcie (bo ładne mi wychodzą:P), no i usłyszałam kiedyś, że mam "piękne oczy" :P ale najczęściej figurę. natomiast Mój to w kółko mi powtarza jaka jestem piękna :P w pracy raz usłyszałam od kolegi, że ładnie wyglądam i raz od koleżanki ;) teściowa mi kiedyś powiedziała, że "dużo od natury dostałam" ;]

zazwyczaj slysze komplementy od bylych pub od kolegow.od meza juz rzadziej

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.