- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 października 2017, 23:18
Mam nadzieję, że są tu na forum osoby, które podzielają moją wielką pasję, jaką jest uprawianie ogrodu. Zapraszam do wymiany doświadczeń tu na forum lub w zamkniętej grupie osoby, które poświęcają czas na wyhodowanie własnych warzyw czy owoców. Chętnie porozmawiam o tym, jak zabezpieczyć rośliny na zimę a potem przygotować się do nowego sezonu. Jestem ciekawa co planujecie zasiać wiosną, jak przetwarzacie zbiory.
A może podsuniecie mi pomysł co zrobić z cukinią, dynią, marchewką i burakami, żeby wiosną podać niemowlakowi w ramach rozszerzania diety te warzywa z własnej działki?
10 kwietnia 2020, 10:28
No i właśnie dlatego w ogródkach nie sadzimy cebulowych łanami tylko kępkami pomiędzy innymi roślinami ;) W ogrodach pokazowych gdzie są łany np. tulipanów sztab ogrodników po kwitnieniu wykopuje je i wywala cebule a sadzi tam kolejne sezonowe kwiaty...no a my jednak chcemy mieć to kilka sezonów.. Nic nie posadzisz między cebulowymi bo kopiąc pouszkadzasz cebule... możesz sobie posiać łan maciejki albo nasturcji,nagietka...coś co wsiejesz nasionka w grunt tyko leciutko zruszając wierzch gleby pazurkami.
Z tymi mieczykami to różnie bywa ;) ja też w ub roku nie wykopałam bo się nie wyrobiłam i machnęłam na nie ręką... i owszem, przy takiej zimie przetrwały. Ale to mój nie pierwszy raz zaniedbań i gdyby zawsze przeżywały też pewnie miała bym ich teraz ze 400 a nie kilkanaście cebulek które dostałam w ub roku jako prezent do zakupów we florexpolu ;) Tak że nie poczuj się zawiedziona jak wiosną 2021 będziesz mieć ich połowę.
10 kwietnia 2020, 11:13
Myślę że jednak postaram się je wykopać lub przynajmniej okryć grubiej liśćmi
10 kwietnia 2020, 11:50
a ja mam taki "dywan" pod debami, dzis sie przyjrzalam, pelno pszczol ma używanie :D pachnie pięknie
10 kwietnia 2020, 16:10
U mnie jeszcze nie kwitną..no i mam tylko kilka kępek fioletowy, biały w fioletowe kropki i mocniej ekspansywny biały-ale ten prawie nie pachnie... :) w fioletowe trzeba nos wsadzić żeby zapach poczuć. Za to hiacynty dają radę i zapach koło nich miły...
10 kwietnia 2020, 17:59
tak, jak kucalam to czulam , idac nie :)
11 kwietnia 2020, 15:04
A u mnie pewnie akurat wiatr tak zawiał że poczułam ich upajający zapach. Ja ogólnie wolę kwiaty pachnące niż wyglądające "Wyprowadziłam dziś swoją rozsadę na spacer"
moje tulipany
Edytowany przez Noir_Madame 11 kwietnia 2020, 15:08
11 kwietnia 2020, 15:16
Ja dzisiaj wysadziłam białą różę Chopin - mąż wykopał dziurę i daliśmy dobrej ziemi . Mám nadzieję , że doczekam się pięknych, pachnących kwiatów.Też przed tygodniem kupiłam i wysadziłam trzy wiśnie - będzie taki míní sad wiśniowy🤗
Rośliny kupiłam w Tesco - mieli jeszcze niedawno dužo różnych sadzonek z Polski, już prawie wszystko jest wysprzedane.