- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 sierpnia 2017, 21:07
Tak jak wyżej? Jak często sprzątacie podłogę? Codzinnie? Kilka razy w tygoniu, a może w ciągu dnia?
9 sierpnia 2017, 09:26
Niestety codziennie, mieszkam przy ulicy i wszystko mi leci do chałupy a do tego mam wszystko jasne łącznie z podłogami. Nie polecam jasnych podłóg.
9 sierpnia 2017, 09:29
ja prawie wcale, mój mąż bardzo często :)
o to to :D
ja to najwyżej w sobotę rano, jak mi się nie chce bezczynie czekać na zagrzanie wody na kawę ;)
Edytowany przez Cyrica 9 sierpnia 2017, 10:05
9 sierpnia 2017, 10:02
zamiatam codziennie, nie znosze czuc pod stopami ziarenek czy to piasku czy resztek jedzenia czy ciul wieczego a lubie chodzic boso :) ,myje za to za rzadko bo raz max dwa razy w tyg, chyba, ze byla jakas katastrofa na podlodze.
9 sierpnia 2017, 11:22
roomba chodzi co 2 dni, raz w tygodniu pani od sprzątania albo moj chłop odkurzają ręczn odkurzaczem i myją podłogi. Poza kuchnią, gdzie podłoga jest myta w zasadzie co 2 dni, czasem codziennie, jak gotujemy.
9 sierpnia 2017, 12:01
Ja (teraz) odkurzam i myje raz w tygodniu góra dwa. No chyba, że coś się nabrudzi to odrazu. Piszę (teraz) bo (kiedyś) sprzatałam codziennie i życie mi upływało na tym - długo musiałam się od tego odzwyczajać (rady pani psycholog)
Jak sobie przypomnę o jakiej porze dnia ktoś by mnie nie zapytał "co robisz?" odpowiedź była jedna: sprzatam.
Dziewczyny szkoda życia. Dom jest do mieszkania a nie do sprzątania.
9 sierpnia 2017, 12:13
Odkurzam codziennie, myję raz w tygodniu.
9 sierpnia 2017, 12:52
Odkurzam codziennie, nawet jeżeli nie ma brudu. Podłogę myję raz w tygodniu, chciałabym częściej, ale chłop mnie pilnuje. Generalnie jestem chorobliwym czyściochem, przez co czasami zamiast zrobić coś dobrego dla siebie, muszę koniecznie posprzątać...