Temat: Jak często zamiatacie i myjecie podłogi?

Tak jak wyżej? Jak często sprzątacie podłogę? Codzinnie? Kilka razy w tygoniu, a może w ciągu dnia?

odkurzam codziennie, inaczej utonęłabym w sierści.

Ooo, to ja brudas jestem :D Odkurzanie raz w tygodniu, sobota albo niedziela, bywa, że już w piątek po kątach walają się babole kurzu wraz z moimi włosami, ale czekam twardo do ustawowego dnia sprzątania, wolę w to miejsce obejrzeć coś na yt, amazonie czy netfliksie, bo po 10 godzinach w pracy mam ochotę na rozrywkę, a nie sprzątanie. Zmywanie podłóg to jak mi się przypomni, parę razy do roku ;) Nie mam dzieci ani zwierząt i nic nie rozlewam. W kuchni to najwyżej zetrę coś miejscowo nawilżaną chusteczką.
Pasek wagi

jak jest brudno ;)

.daydream. napisał(a):

Jestem przerażona. Dziewczyny które codziennie lub nawet kilka razy dziennie odkurzacie, czy Wy macie jakąś pracę, zajęcie, obowiązki, czy tylko siedzicie w domu ? Ja nie wyobrażam sobie po całym dniu latania jeszcze sprzątać. Zazwyczaj raz na tydzień mimo że mam psa, który gubi ogrom białej sierści.

ja też sobie nie wyobrażam codziennego latania ze szmatą... (kreci):?

ola811022 napisał(a):

Ja (teraz)  odkurzam i myje raz w tygodniu góra dwa.  No chyba, że coś się nabrudzi to odrazu. Piszę (teraz) bo (kiedyś) sprzatałam codziennie i życie mi upływało na tym - długo musiałam się od tego odzwyczajać (rady pani psycholog)Jak sobie przypomnę o jakiej porze dnia ktoś by mnie nie zapytał "co robisz?"  odpowiedź była jedna: sprzatam. Dziewczyny szkoda życia. Dom jest do mieszkania a nie do sprzątania. 

(puchar)

nigdy nie zamiatam a odkurzam, co 2  dzień parter i poddasze, w kuchni, łazience, części jadalnej odkurzam codziennie, myje raz w tyg, choć powinnam częściej by drewno lata służyło 

mam szczeniaka, zamiatam codziennie lub co 2 dni, bo wiecznie jest w sierści lub papierze. Myję raz na tydzień. 

U mnie zawsze podloga to masakra zwlaszcza w kuchni. Moj chlopak ja tylko zamiata ja centralnie olewam hahah Niewiem dlaczego tak jest sprzatam wszystko, a olewam podlogi, moj chlopak nie sprzata, ale ma hopla na punkcie czystej podlogi. Uzupelniamy sie chyba haha

Pasek wagi

chyba za rzadko wg tutejszych standardów, ale że w domu brak zwierząt i dzieci a w tygodniu to raczej tylko tam sypiamy to jakieś 2 razy w tyg. (zawsze po odkurzaniu od razu myję bo potem się już nie zabiorę :)) Lubię mieć czysto, ale nie lubię sprzątać oto problem 1-go świata :)

Odkurzam, a raczej odkurzamy codziennie, czasami nawet dwa razy dziennie. Niestety mój pies traci strasznie dużo sierści i wszędzie są białe kudły ;) podłogi myjemy  raz czasami dwa razy w tygodniu. A co do czasu - lubimy mieć z mężem czyste podłogi więc czas na ich ogarnięcie zawsze się znajdzie 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.