- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 sierpnia 2017, 13:16
Obecnie społeczeństwo dość mocno ciska w kobiety, które nie używają makijażu na co dzień bądź wcale, a i nie raz usłyszałam, że z tego powodu któraś jest zaniedbana. No prawdą to oczywiście nie jest, dlatego z ciekawości chciałabym poznać Wasze opinie. Jaka kobieta spotkana przez Was będzie kobietą zaniedbaną?
U mnie na pewno są to przetłuszczone i popalone od prostowania włosy. Makijażu jak już wspominałam nosić nie musi, w życiu przez to nie pomyślę, że olewa siebie ale tutaj mam jedno wielkie ale. Gdy widzę kobietę, która błyszczy się jak słońce w południe to jakiś niesmak mi pozostaje. Nadmiar sebum to cholerstwo i dobrze o tym wiem, niemniej wystarczyłby puder transparentny ryżowy itp, który je pochłania, a cera od razu wydaje się być bardziej zadbana. Być może to tylko moje odchyły ale moim zdaniem paskudnie to wygląda. Druga sprawa w makijażu, że nadmiar go wywołuje takie samo wrażenie zaniedbania. Tak dużo, że za dużo, przez co wygląda się komicznie. Co dalej. Ubrania byle były czyste, tutaj do niczego się nie przyczepiam. I pot. Najgorsze jest chyba to, gdy przejdzie jakaś laska ale i facet też i wali od nich potem naprawdę ostro. Chociaż tutaj nie wiem czy to zasługa niemycia się, niezmieniania koszulek czy może ktoś naprawdę tak szybko się poci, że w parę minut. Nie wiem, nigdy z tym problemów nie miałam, więc staram się nie oceniać. Ogółem jak sobie teraz czytam co napisałam to chyba najbardziej daje mi po oczach brak podstawowej higieny i upiększanie się na siłę, bo jak widzę w sklepie kobietę z jeszcze lekko potarganymi włosami, świeżo umytą cerą i workami pod oczami to nawet uroczo to wygląda :)
3 sierpnia 2017, 11:52
na siłowni 80% dziewczyn ma makijaż, 20% ma bardzo mocny, 20% może jest bez
:O
3 sierpnia 2017, 11:57
:Ona siłowni 80% dziewczyn ma makijaż, 20% ma bardzo mocny, 20% może jest bez
Ale to jest makijaż zmywalny czy permanentny? bo to wielka różnica.
3 sierpnia 2017, 12:00
na siłowni często mam normalny pełny makijaż, nigdy nic złego z tego nie wynikło [nie używam dużo podkładu, mam mineralny nawilżający podkład], tak samo nie mam ochoty specjalnie brać kosmetyczki ze wszystkim na siłownię + przed i po niej coś robię na mieście więc chcę być pomalowanana siłowni 80% dziewczyn ma makijaż, 20% ma bardzo mocny, 20% może jest bez
ale po treningu się nie myjesz?
3 sierpnia 2017, 12:06
Ja w ogóle odbieram każdą warstwę czegokolwiek na mojej twarzy jako bród (maluję się jedynie wtedy, kiedy muszę), a jeśli jeszcze do tego ma dojść wysiłek i pot, to chyba umarłabym z niewygody. Nie umiem sobie tego wyobrazić. Tak samo tego, jak można iść spać bez zmycia tapety do zera.
3 sierpnia 2017, 12:17
ze co ??????????Dodam jeszcze od siebie, że pracuję z ludźmi, mam pod sobą wiele kobitek i kiedy widzę, że mają fatalny makijaż, albo niedokładnie pomalowane paznokcie/inne niedocągnięcia. To zapraszam je do siebie na rozmowę i proszę, aby albo poprawiły niedociągnięcia, albo zrezygnowały z tego makijażu/różu/farby/lakieru, bo taki półśrodek typu - farbuję włosy, ale raz na pół roku - nie jest do zaakceptowania. Wolę oglądać niepomalowaną kobietę/kobietę tylko z pomalowanymi rzęsami/niż klauna z okropnie nałożonym makijażem.Panie pewnie nie czują się komfortowo podczas tej rozmowy, ale uważam, że to ważne powiedzieć im twarzą w twarz na osobności - pani Kasiu, bardzo proszę, niech poświęci pani więcej czasu na makijaż, poczyta o kosmetykach, dobierze lepiej podkład i cienie, niech się pani dowie jak podkreśla się brwi, policzki, usta, jak konturować twarz. Jeśli nie ma pani na to czasu, to proszę z makijażu zrezygnować, bo to, co nosi pani na twarzy powoduje, że ludzie odbierają panią na nieprofesjonalną, nieświadomą swoich potrzeb kobietę i całą uwagę skupiają na tym, jak źle pani wygląda. Jest pani piękna i urocza, ma pani piękny uśmiech, ale ten nietrafiony makijaż odstrasza ludzi.
Nie że co, tylko dress code. To nie tylko garsonka, ale też to, co masz na twarzy. Jak jest w beznadziejnych kolorach i bardzo niestaranne to trzeba zwrócić na to uwagę. Nie ma rady.
3 sierpnia 2017, 13:21
Czytając wasze komenatrze czuje sie jak mega zaniedbana kobieta. Nadwaga a teraz jeszcze jestem na urlopie i siedzę z synkiem w piaskownicy bez makijazu. Szok !:D
3 sierpnia 2017, 13:27
Czytając wasze komenatrze czuje sie jak mega zaniedbana kobieta. Nadwaga a teraz jeszcze jestem na urlopie i siedzę z synkiem w piaskownicy bez makijazu. Szok !:D
jakby nie patrzeć jest to zaniedbanie :/
mi np. wyskakują jeszcze pryszcze, bo nie umiem do końca trzymać diety i przez to można powiedzieć że o siebie za dobrze nie dbam :)
3 sierpnia 2017, 13:30
jakby nie patrzeć jest to zaniedbanie :/ mi np. wyskakują jeszcze pryszcze, bo nie umiem do końca trzymać diety i przez to można powiedzieć że o siebie za dobrze nie dbam :)Czytając wasze komenatrze czuje sie jak mega zaniedbana kobieta. Nadwaga a teraz jeszcze jestem na urlopie i siedzę z synkiem w piaskownicy bez makijazu. Szok !:D
A co jest takiego 'zaniedbanego' w braku makijażu?
Że nie spływa jej przy 30 stopniach po szyi prosto w dekolt? I że rozszerzone pod wpływem ciepła pory nie zanieczyszczają się poprzez to, że wchłania się w nie makijaż?
3 sierpnia 2017, 13:35
Pytająca też się nad tym zastanawiam. Na codzień przy normalnych temperaturach mam delikatny makijaż nawet idąc po przysłowiowe bułki do pracy. Mam problem z tłustą cerą dlatego teraz "odpoczywam" w piaskownicy :D
3 sierpnia 2017, 13:36
Nie że co, tylko dress code. To nie tylko garsonka, ale też to, co masz na twarzy. Jak jest w beznadziejnych kolorach i bardzo niestaranne to trzeba zwrócić na to uwagę. Nie ma rady.
Jak ja sie ciesze, ze pracuje w branzy IT. Tu nikomu nie przeszkadza, jak przyjde rozczochrana, bo zaspalam i wstalam na ostatnia chwile, czy sie ochlapie jogurtem podczas drugiego sniadania. Nikomu nie przeszkadza, ze mam wlochate przedramiona, ani ze sobie makijaz niechcacy rozetre pocierajac oko. Nie umialabym pracowac w miejscu, gdzie bardziej niz czlowiek i jego kompetencje, liczy sie wyglad.