- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 stycznia 2017, 19:23
W jaki sposób będąc nietrzeźwe narobiłyście sobie największego wstydu? anonimowe forum więc i ja się wypowiem heh: latałam jak durna za byłym, strasznie mi wstyd, bywały też inne przykre historie, a Wasze?
26 stycznia 2017, 13:48
Czytam te wasze historie i przypomniał mi się filmik, który niedawno oglądałam na YT, na tym filmiku przedstawione było jak jakiś menel odwoził na taczce swoją pijaną "karyne", wyglądało to conajmniej żałośnie, dla mnie to był przykład głębokiej patologii. Jestem trochę w szoku, bo teraz wiem, ze każda z Was mogłaby być bohaterka takiego filmiku. Kobiety, które tak niedawno się oburzały, ze matka zmieniła pieluchę dziecku w restauracji, same zachowują się gorzej niż zwierzęta. Rzyganie na innych ludzi, sikanie gdzieś w bramach, zasypianie z głowa w kiblu... kompletne zdziczenie.
pocałunek z kolegą też się do tego zdziczenia zalicza ?:DDD
26 stycznia 2017, 14:08
Czytam te wasze historie i przypomniał mi się filmik, który niedawno oglądałam na YT, na tym filmiku przedstawione było jak jakiś menel odwoził na taczce swoją pijaną "karyne", wyglądało to conajmniej żałośnie, dla mnie to był przykład głębokiej patologii. Jestem trochę w szoku, bo teraz wiem, ze każda z Was mogłaby być bohaterka takiego filmiku. Kobiety, które tak niedawno się oburzały, ze matka zmieniła pieluchę dziecku w restauracji, same zachowują się gorzej niż zwierzęta. Rzyganie na innych ludzi, sikanie gdzieś w bramach, zasypianie z głowa w kiblu... kompletne zdziczenie.
dobrze że przynajmniej mordobicie na ustawkach to inteligentna rozrywka
26 stycznia 2017, 14:49
Czytam te wasze historie i przypomniał mi się filmik, który niedawno oglądałam na YT, na tym filmiku przedstawione było jak jakiś menel odwoził na taczce swoją pijaną "karyne", wyglądało to conajmniej żałośnie, dla mnie to był przykład głębokiej patologii. Jestem trochę w szoku, bo teraz wiem, ze każda z Was mogłaby być bohaterka takiego filmiku. Kobiety, które tak niedawno się oburzały, ze matka zmieniła pieluchę dziecku w restauracji, same zachowują się gorzej niż zwierzęta. Rzyganie na innych ludzi, sikanie gdzieś w bramach, zasypianie z głowa w kiblu... kompletne zdziczenie.
no widzisz, mozesz byc z siebie dumna ze jestes tak idealna :D wogole po co tu wchodzisz, jak tu sam plebs przesiaduje? :D ja sie pytam - po co sie znizac do takiego poziomu?
Edytowany przez JaTezBedeFit 26 stycznia 2017, 14:49
26 stycznia 2017, 15:43
no widzisz, mozesz byc z siebie dumna ze jestes tak idealna :D wogole po co tu wchodzisz, jak tu sam plebs przesiaduje? :D ja sie pytam - po co sie znizac do takiego poziomu?Czytam te wasze historie i przypomniał mi się filmik, który niedawno oglądałam na YT, na tym filmiku przedstawione było jak jakiś menel odwoził na taczce swoją pijaną "karyne", wyglądało to conajmniej żałośnie, dla mnie to był przykład głębokiej patologii. Jestem trochę w szoku, bo teraz wiem, ze każda z Was mogłaby być bohaterka takiego filmiku. Kobiety, które tak niedawno się oburzały, ze matka zmieniła pieluchę dziecku w restauracji, same zachowują się gorzej niż zwierzęta. Rzyganie na innych ludzi, sikanie gdzieś w bramach, zasypianie z głowa w kiblu... kompletne zdziczenie.
jakos trzeba sobie ta bijaco w dno od spodu samoocene podniesc :P
26 stycznia 2017, 15:50
. Po pijaku zamiast grzecznie się położyć postanowiłam się kąpać i wyrżnęłam sie w łazience, rozcinając sobie czoło.
To jeszcze nic strasznego:p U nas kiedys jedna z nas postanowila isc sie umyc w trakcie picia i zasnela w wannie. Znajomi zniecierpliwieni ze nie otwiera drzwi wbili sie do srodka i wyciągali ja naga odnoszac do lozka i zakrywajac koldra :/ dobrze ze sie nie utopia bo i tak to sie moglo skonczyc .
26 stycznia 2017, 16:27
*rzygałam za okno z 1 piętra
*rzygałam u kumpeli w kuchni do zlewu
* zarzygałam całą klatkę schodową u koleżanki - a po pierwszej w nocy przyszłyśmy po zapałki bo nie miałyśmy jak papierosów zapalić.
* dużo było takich akcji, ale wolę nie pisać.
26 stycznia 2017, 17:01
no widzisz, mozesz byc z siebie dumna ze jestes tak idealna :D wogole po co tu wchodzisz, jak tu sam plebs przesiaduje? :D ja sie pytam - po co sie znizac do takiego poziomu?Czytam te wasze historie i przypomniał mi się filmik, który niedawno oglądałam na YT, na tym filmiku przedstawione było jak jakiś menel odwoził na taczce swoją pijaną "karyne", wyglądało to conajmniej żałośnie, dla mnie to był przykład głębokiej patologii. Jestem trochę w szoku, bo teraz wiem, ze każda z Was mogłaby być bohaterka takiego filmiku. Kobiety, które tak niedawno się oburzały, ze matka zmieniła pieluchę dziecku w restauracji, same zachowują się gorzej niż zwierzęta. Rzyganie na innych ludzi, sikanie gdzieś w bramach, zasypianie z głowa w kiblu... kompletne zdziczenie.
Do tej pory nie zdawałam sobie z tego sprawy, można powiedzieć, że ten temat otworzył mi oczy.
26 stycznia 2017, 17:32
Do tej pory nie zdawałam sobie z tego sprawy, można powiedzieć, że ten temat otworzył mi oczy.no widzisz, mozesz byc z siebie dumna ze jestes tak idealna :D wogole po co tu wchodzisz, jak tu sam plebs przesiaduje? :D ja sie pytam - po co sie znizac do takiego poziomu?Czytam te wasze historie i przypomniał mi się filmik, który niedawno oglądałam na YT, na tym filmiku przedstawione było jak jakiś menel odwoził na taczce swoją pijaną "karyne", wyglądało to conajmniej żałośnie, dla mnie to był przykład głębokiej patologii. Jestem trochę w szoku, bo teraz wiem, ze każda z Was mogłaby być bohaterka takiego filmiku. Kobiety, które tak niedawno się oburzały, ze matka zmieniła pieluchę dziecku w restauracji, same zachowują się gorzej niż zwierzęta. Rzyganie na innych ludzi, sikanie gdzieś w bramach, zasypianie z głowa w kiblu... kompletne zdziczenie.
Jak nam przykro, że nie będziesz chciała z nami, takim plebsem, rozmawiać...:(
Dobrze, że chociaż jeden nieomylny ideał istnieje na świecie, który nigdy nie popełnił żadnych glupstw. :D
26 stycznia 2017, 18:06
Jak nam przykro, że nie będziesz chciała z nami, takim plebsem, rozmawiać...:(Dobrze, że chociaż jeden nieomylny ideał istnieje na świecie, który nigdy nie popełnił żadnych glupstw. :DDo tej pory nie zdawałam sobie z tego sprawy, można powiedzieć, że ten temat otworzył mi oczy.no widzisz, mozesz byc z siebie dumna ze jestes tak idealna :D wogole po co tu wchodzisz, jak tu sam plebs przesiaduje? :D ja sie pytam - po co sie znizac do takiego poziomu?Czytam te wasze historie i przypomniał mi się filmik, który niedawno oglądałam na YT, na tym filmiku przedstawione było jak jakiś menel odwoził na taczce swoją pijaną "karyne", wyglądało to conajmniej żałośnie, dla mnie to był przykład głębokiej patologii. Jestem trochę w szoku, bo teraz wiem, ze każda z Was mogłaby być bohaterka takiego filmiku. Kobiety, które tak niedawno się oburzały, ze matka zmieniła pieluchę dziecku w restauracji, same zachowują się gorzej niż zwierzęta. Rzyganie na innych ludzi, sikanie gdzieś w bramach, zasypianie z głowa w kiblu... kompletne zdziczenie.
Dla mnie jest to po prostu niezrozumiałe, cały ten fenomen chlania, urżnięcia się jak świnia i co za tym idzie zachowywania się jak podludzie. Co w tym fajnego? Wyjaśni ktoś? Jak jesteście pijane, to czujecie się lepiej, macie dobry humor, świat wydaje się piękniejszy? To o to w tym chodzi? Mnie np. wkurza to, że po wypiciu jednego piwa już jestem mocno ograniczona np. nie mogę wsiąść za kółko, w dodatku po wypiciu alkoholu miewałam straszne wzdęcia i ogólnie mnie rozsadzało od środka, chciało mi się co chwilę bekać, odbijało mi się (nic przyjemnego), w dodatku alkohol to puste kalorie, tragiczne wpływa na wygląd naszego ciała.
26 stycznia 2017, 18:25
Może to wynika z faktu, że w pewnym etapie życia nie każdy obsesyjnie pilnuje żeby kalorie z piwa nie weszły tu i ówdzie ? A moda na bycie fit przyszła trochę później niż okres studiów niektórych tu osób. Ja na przykład nie zrobiłam prawa jazdy zaraz po osiemnastce. Nie miałam auta, nie myślałam o tym, że muszę gdzieś pojechać. Nie piłam znowuż na umór co weekend. I osoby, które tu piszą w moim odczuciu też nie. Opowiadają o EPIZODACH ze swojego życia.
A ja na przykład nie rozumiem jak można ważyć 5 ugotowanych świderków - a niektóre osobniczki tutaj tak właśnie robią. I nie najeżdżam na nie.