- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 stycznia 2017, 23:20
Raz na tydzień robię generalne sprzątanie łącznie z myciem podłogi, luster, szorowaniem wanny. W tygodniu z grubsza wycieram baterie i wannę. Mam wrażenie, że w łazience ciągle jest brudno. Wystarczy raz skorzystać z kranu i już można znowu sprzątać. Jak sobie radzicie z utrzymaniem czystości w tym miejscu?
13 stycznia 2017, 07:42
generalne porządki raz w tygodniu ale baterie i umywalkę w razie potrzeby. Mnie drażni taki osad z włosów na umywalce (mąż używa golarki elektrycznej). No i syn nabiera wprawy w korzystaniu ze swojego osprzętu więc siuśki lecą nie zawsze tam gdzie powinny. Za synem sprzatam na bierząco
13 stycznia 2017, 08:17
ja zawsze zbieram wlosy po czesaniu,więc ich w łazience nie mam.Łazienke myje co drugi/trzeci dzień.Wanna+umywalka+lustro+utrzymuje względny porządek w szafce nad umywalką.Kibelek myje raz w tygodniu,ale w ciągu całego tygodnia conajmniej raz zalewam go domestosem.
Też mam wrażenie,że w łazience jest stale brudno,zwłaszcza te osady,ktore gromadzą się na wannie i umywalce :|
Nauczylam się myć wanne płynem do mycia naczyń,swietnie usuwa osady - polecam naprawdę.
13 stycznia 2017, 08:18
większe sprzątanie raz w tygodniu. Umywalka, blaty, wc - jak jest brudno, czyli 2-3 razy w tygodniu.
Owłosione i ochlapane łazienki mnie brzydza.
13 stycznia 2017, 08:37
Generalne porządki raz w tygodniu. Łazienki mam białe więc trzeba umyć kafelki itd. Co dziennie po wieczornej toalecie wycieram zlewy i pułki pod lustrami. Zajmuje to jakieś 5 minut a zawsze mam czysto. Wszystkie ubrania na bieżąco znoszę do pralni i segregacji. Mam chyba jakąś mnie na tym punkcie ;)
13 stycznia 2017, 09:23
Raz tygodniu + "interwencyjnie" bo dwójka małych dzieci.
Jeżeli do szału doprowadzają cię zacieki z wody na bateriach, to proponuję wprowadzić zwyczaj przecierania kranów ręcznikiem po każdym użyciu. Zajmuje sekundę a baterie błyszczą.
13 stycznia 2017, 09:58
ja zawsze zbieram wlosy po czesaniu,więc ich w łazience nie mam.Łazienke myje co drugi/trzeci dzień.Wanna+umywalka+lustro+utrzymuje względny porządek w szafce nad umywalką.Kibelek myje raz w tygodniu,ale w ciągu całego tygodnia conajmniej raz zalewam go domestosem. Też mam wrażenie,że w łazience jest stale brudno,zwłaszcza te osady,ktore gromadzą się na wannie i umywalce :|Nauczylam się myć wanne płynem do mycia naczyń,swietnie usuwa osady - polecam naprawdę.
Też używam płynu, ale wanna muszę niestety ajaxem. Nic jej nie domyje innego. Jest już niestety bardzo stara, mieszkanie do remontu generalnego, więc póki co jest jak jest.
13 stycznia 2017, 10:04
Nie umiem się skupić na pracy i dodatkowych zajęciach jak mam w kuchni i w łazience brudno :(roogirl , ja sprzatam z ta sama czestotliwoscia :) jakbym codziennie miala to robic+ praca , to bym nie wyrobila
mam to samo
13 stycznia 2017, 10:21
Klozet i z grubsza łazienkę co drugi dzień, zdarza sie codziennie. Denerwują mnie te takie kłaczki, które osadzaja się na porcelanie, szczegolnie ze kot czuje jakies uwielbienie do siadania na wannie i w umywalce ;D. Zajmuje mi to 15minut (mam osobną łazienkę i toaelete) - przetrzec wszystko z płynem, zalać domestosem toaletę, umyć umywalkę, pralke, lustro i wannę. Nie mam sterylnie, kafelki mam niebieskie więc syfu nie widać ale kłaczki mnie doprowadzają do szału.