- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 października 2016, 10:58
Pytanie do osób, które nie mają wagi. Jak sprawdzacie kaloryczność produktów? Nie mam na myśli gdy na opakowaniu jest napisane np. kromka chleba ma 54 kcal, ale np. kupowanie dużych ilości fileta z kurczaka na raz (aby nie latać codziennie) ale nie ma jak zważyć?
19 października 2016, 11:05
widzialam gdzies kiedys taki sposob domowy, ze do jednej reklamowki dajesz cos co wiesz, ze np wazy 200gr, 1kg. Moze to byc kostka masla, kilo cukru :P A do drugiej swoj produkt ktory chcesz zwazyc i to jakos tak mniej wiecej pokaze ile jest. Te reklamowki sie zawiesza na szafce chyba. Musialabys wygooglowac bo nie chce namieszac. Ale wiem, ze na pewno w necie gdzies taki sposob jest pokazany bo widzialam ;)
19 października 2016, 11:08
Ciężko powiedzieć, jedynym wyjściem jest waga kuchenna, ewentualnie średniej ilości filet przekrojony na pół ( plaster ) może mieć około 100 g, ale nigdy dokładnie wiedzieć nie będziesz, ja robiłam na oko przez długi czas i pózniej okazało się, że jadłam znacznie więcej niż myśłałam, myślę, że jednorazowy wydatek 30-40 zł będzie stałym zabezpieczeniem przed jedzeniem za dużej ilości kca;
19 października 2016, 11:23
Gdy się odchudzałam również nie miałam wagi. Liczyłam wszystko "na oko". I też polecam Ci ilewazy.pl Tam masz podane ile gram ma dana porcja i wielkość w odniesieniu do np. dłoni. Da się określić kaloryczność ze sporą dokładnością.
19 października 2016, 11:32
spędziłam sporo czasu przeglądając ilewazy.pl i jak byłam na diecie to po prostu pamiętałam już ile co ma kalorii
19 października 2016, 13:07
Dla mnie takie skrupulatne ważenie jest bezsensowną stratą czasu. Nigdy nie uda Ci się mieć dwóch produktów o takiej samej ilości kalorii na 100 g. Wchłanianie też jest zupełnie inne w zależności od dnia i szeregu różnych czynników. Kilkanaście gram w tę czy we wtę nie robi żadnej różnicy.
19 października 2016, 13:13
Waga kosztuje grosze, powaznie. Proponuje zainwestowac. Ja kupilam w 2008 roku i wciaz jest dobra. Przeciez to nie kaprys na sezon.
19 zl
19 października 2016, 13:14
Jak nie miałam wagi to albo sprawdzałam na ileważy lub innych stronach albo kupowałam np. 1 kg piersi kurczaka i dzieliłam na mniej więcej 5 równych kawałków i mroziłam (wiedziałam już że każda paczuszka to 200g).
Szczerze waga przydaje mi się jedynie do odważania np. nasion, orzechów. Resztę biorę na oko :)
19 października 2016, 14:40
ja poprosilam męża i mi kupił :P moze zażycz sobie na gwiazdkę/ urodziny/dzień kobiet :)