- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 września 2016, 10:17
Chciałabym znac wasza opinie;) zapraszam do dyskusji
Wczoraj do mojej pracy przyszła pewna para, od razu powiedziałam koleżance ze ta dziewczyna jest śliczna. Miała długie kręcone włosy, nie była opalona, ładnie ubrana, starannie zrobiony makijaż, paznokcie w jednym kolorze, ładna figura. Moja koleżanka, zapytała co mi sie w niej tak podoba skoro to sam "plastik". Ta moja koleżanka skądś tam ja zna. I podobno ta dziewczyna która do nas przyszła ma zrobiony makijaż permanentny brwi, powiększone usta i biust, podobno miała tez korektę uszu.
Czy uważacie ze taka osoba jest sztuczna pomimo tego ze te zabiegi sa wykonane dość naturalnie ? Ja bym w życiu nie zauważyła ze cos w niej było poprawiane.
Jedyne osoby jako przykład wpadły mi Deynn i Ania rysnik. Według mnie super teraz wyglądają. A wy jakie macie zdanie ?
Deynn kiedyś
Deynn teraz
Ania Rysnik teraz
5 września 2016, 11:37
Jeśli mają kasę to niech sobie robią co chcą. Jednak mnie to w ogóle nie jara i nie wiem czym się zachwycacie?
Myślę, że wszyscy zbyt rzucają się na szukanie ideałów które nie istnieją.
Co złego jeśli dziewczyna ma krzywy nos, nierówne brwi, kilka niedoskonałości, małe usta czy piersi?
Każdy ma jakiś kompleks, ale to chyba nie o to w życiu chodzi, żeby się operować. Lubie swoje wady i nigdy nie powiększyłabym sobie ust mimo, że mojej górnej wargi praktycznie nie widać :P
5 września 2016, 12:21
a ja tam lubię naturalność.
i nie, nie maluję włosów, nie nakładam na twarz jakiejś mega tapety.. nos na przykład mam jak kartofel, ale w życiu bym go nie operowała, bo mój ojciec taki ma, mój brat taki ma i jest to coś w naszej rodzinie od pokoleń:D natomiast wszystkie te panie należące do "szoł bizu" muszą sprostać trochę innym wymaganiom jeśli chcą być "na fali" - aktualnie trendy jest mieć napompowane usta, duży odstający tyłek, mega wąską talię i wielki biust.. tyle, że ja im wręcz trochę współczuję, że muszą brać udział w tej "pogoni " za ideałem, którym nigdy nie jesteś ;-) co innego jeśli operacja pomaga odzyskać kobiecie pewność siebie, bo likwiduje ewidentne defekty urody.. tutaj jestem za :P no, ale w moim otoczeniu to nikt sobie nawet ust nie robi, rzęsy to jakieś maximum :P
5 września 2016, 12:53
Deikatne zmiany i poprawki są OK tak że wciąć wygląda się naturalnie nie jak ofiara operacji plastycznych.
i teraz mamy taką modę na duże napompowane usta. ale kiedyś to minie.
5 września 2016, 14:00
jesli jest dobrze zrobiona to dlaczego nie, po to właśnie jest medycyna estetyczna a nie żeby zmieniać się w transa jak np. Ewelina z WS. Wieczne zdziwienie i odbyt pawiana zamiast ust. Tragedia
5 września 2016, 14:28
W tych dwóch przypadkach to faktycznie plastik :) nie lubię, cenię naturalność
5 września 2016, 14:47
ja podobno miałam powiększone piersi, a jak byłam w podstawówce to koleżance z klasy osobiście pokazywałam jak wypycham stanik watą. to takie gadanie zazdrośników, którzy sami nic nie mają, więc ludziom ładniejszym czy bardziej zadbanym wytykają sztuczność, a nie potrafią popracować nad sobą i sami dobrze się ubrać, pomalować, czy potrenowac nogi jesli nie mają sporego biustu, by ktoś je podziwiał.
5 września 2016, 15:12
frappe, nie widzisz różnicy między klonem Angeliny Jolie:
A Angeliną?
Niby bardzo podobne....ale jednak to nie to samo. Nie potrafię sprecyzować w czym jest rzecz - bo w sumie Jolie też miała operacje nosa, piersi i kto wie czego tam jeszcze...ale kurde jednak jedna wygląda jak lachon bez gustu a druga jest ikoną piękna. Kwestia umiaru, wyczucia, zdolności chirurga - nie wiem.
Btw - mam wrażnie, że teraz co druga gwiazda insta wygląda jak Angie (czy Kylie). To, co kiedyś było unikatowe - mocne brwi, duże, pełne usta, teraz jest sztancą. To dziwne.
5 września 2016, 15:20
Jeśli mają kasę to niech sobie robią co chcą. Jednak mnie to w ogóle nie jara i nie wiem czym się zachwycacie?Myślę, że wszyscy zbyt rzucają się na szukanie ideałów które nie istnieją.Co złego jeśli dziewczyna ma krzywy nos, nierówne brwi, kilka niedoskonałości, małe usta czy piersi?Każdy ma jakiś kompleks, ale to chyba nie o to w życiu chodzi, żeby się operować. Lubie swoje wady i nigdy nie powiększyłabym sobie ust mimo, że mojej górnej wargi praktycznie nie widać :P
Krzywy nos jest czymś brzydkim. Sama miałam z tym duzy problem. Nie rozumiem ludzi którzy mówią ze krzywy/garbaty/długi nos moze byc ładny.