- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 września 2016, 10:17
Chciałabym znac wasza opinie;) zapraszam do dyskusji
Wczoraj do mojej pracy przyszła pewna para, od razu powiedziałam koleżance ze ta dziewczyna jest śliczna. Miała długie kręcone włosy, nie była opalona, ładnie ubrana, starannie zrobiony makijaż, paznokcie w jednym kolorze, ładna figura. Moja koleżanka, zapytała co mi sie w niej tak podoba skoro to sam "plastik". Ta moja koleżanka skądś tam ja zna. I podobno ta dziewczyna która do nas przyszła ma zrobiony makijaż permanentny brwi, powiększone usta i biust, podobno miała tez korektę uszu.
Czy uważacie ze taka osoba jest sztuczna pomimo tego ze te zabiegi sa wykonane dość naturalnie ? Ja bym w życiu nie zauważyła ze cos w niej było poprawiane.
Jedyne osoby jako przykład wpadły mi Deynn i Ania rysnik. Według mnie super teraz wyglądają. A wy jakie macie zdanie ?
Deynn kiedyś
Deynn teraz
Ania Rysnik teraz
5 września 2016, 15:32
Myślę, że istnieje pewien limit poprawek, który ewentualnie może się zwiększyć, gdy poprawki są subtelne i nie rażą po oczach. Ale nie oszukujmy się - gdy ktoś ma sztuczne rzęsy, usta powiększane kwasem, silikonowe piersi, a do tego majstrowane przy policzkach i/lub brodzie, zrobione brwi, doczepki, spiczaste paznokcie ze zdobieniami itp itp. to robi się tego wszystkiego dużo za dużo. Może to i wygląda hot czy sexy, ale z pięknem to nie ma zbyt wiele wspólnego. Poza tym nie podoba mi się fakt, że większość tych poprawek sprawia, że dziewczyny wyglądają identycznie, niczym z tej samej "linii produkcyjnej", a do tego dochodzą podobne ciuchy, podobne fryzury, podobne pozy na zdjęciach itp. To mnie bardzo zniechęca, bo lubię oryginalną, nietuzinkową urodę (często to właśnie jakieś drobne niedoskonałości sprawiają, że ktoś wydaje nam się piękny).
Nie rozumiem np. zachwytów nad tą Anią Ryśnik - przed poprawkami była zwykłą, dość ładną "dziewczyną z sąsiedztwa", a potem zaczęła przypominać "zdziwionego" (brwi) transwestytę z plastikowymi cyckami i napompowanymi wargami. Do tego w bazarkowych ciuchach. Nie, nie jestem zazdrosna, ale czasem zamiast sobie pomóc, laski rzeczywiście stają się swoimi karykaturami.
5 września 2016, 15:39
...Mi się podoba bardziej ta niby klon Angie niż Angie :D
to trochę smutne, biorąc pod uwagę, że ma taką warstwę makijażu, że nawet jej naturalnego koloru skóry nie sposób odgadnąć.
5 września 2016, 16:24
...Mi się podoba bardziej ta niby klon Angie niż Angie :D
a mi ta dziewczyna w avku :P
5 września 2016, 17:02
to trochę smutne, biorąc pod uwagę, że ma taką warstwę makijażu, że nawet jej naturalnego koloru skóry nie sposób odgadnąć....Mi się podoba bardziej ta niby klon Angie niż Angie :D
Sądząc po szyi i ramionach to dość śniadą. Ponadto ma dzisiaj bardzo podstawowy zestaw na sobie . podkład silnie kryjący i matujący w stylu dermacolu.swoją drogą w odcieniu , o którym mogę sobie pomarzyć + korektor + ogólne konturowanie twarzy i puder rozświetlający. Gdyby jej to odłupać z twarzy , to nadal byłaby ładna , choć robota szpachlarska godna podziwu i efektowna.
Edytowany przez Kingyo 5 września 2016, 17:05
5 września 2016, 17:03
Denynn naprawdę ładnie, ale ta druga? Według mnie straszny styl. Wolę więcej klasy lub choćby alternatywności, czy zwyklego wlasnego stylu, a nie wszystkie na jedno kopyto się robią. I o ile rozumiem osoby, które poprawia sobie jedna znienawidzona rzecz to już takie po kilku operacjach to dla mnie osoby, które są skupione wyłącznie na wyglądzie i puste.
Dam ci za to przykład złej przemiany - Mała Ania z Warsaw Shore. Kiedys oglądałam peirwszy sezon :D ale długo nie wytrzymałam i przestalam. Ale zworiclam na nia uwgae, jaka jest ładna. Teraz niedawno gdzies widzialam jej zdjecia - kompeltnie inna, zmieniona zabiegami osoba. Zyskala tylko wlasnie taka sztucznosc i "pusty" wygląd.
5 września 2016, 17:19
Sądząc po szyi i ramionach to dość śniadą. Ponadto ma dzisiaj bardzo podstawowy zestaw na sobie . podkład silnie kryjący i matujący w stylu dermacolu.swoją drogą w odcieniu , o którym mogę sobie pomarzyć + korektor + ogólne konturowanie twarzy i puder rozświetlający. Gdyby jej to odłupać z twarzy , to nadal byłaby ładna , choć robota szpachlarska godna podziwu i efektowna.to trochę smutne, biorąc pod uwagę, że ma taką warstwę makijażu, że nawet jej naturalnego koloru skóry nie sposób odgadnąć....Mi się podoba bardziej ta niby klon Angie niż Angie :D
5 września 2016, 17:35
jestem za poprawianiem urody dopóki nie wygląda się jak glonojad
5 września 2016, 17:42
Wg mnie Deynn wygląda o niebo lepiej z poprawionymi ustami. Wcześniej jej górna warga była zbyt wąska (wg mnie).
5 września 2016, 18:03
Hot. Każda kobieta tak naprawdę chciałaby tak wyglądać.