- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 lutego 2016, 20:23
NO właśnie ja w temacie... kobiecy foch.. miewacie? Z jakich powodów miewacie fochy lub obrażacie sie na partnerów czy na otoczenie ? Czy wystarczy byle co i już pach ? Czy może musi dzban długo wodę nosić.... i wtedy trach foch ? Pytam jak to z Wami jest bo może ja za często sie fochuję? Zwykle mówi się i zwala winę na okres kobiecy :) ale u mnie czasami wystarczy błahy powód... :( walczę z tym, bo jak sobie analizuje swoje występki to czasami brak słów...ale wiadomo człowiek uczy się na błędach...
5 lutego 2016, 23:08
nie mam fochow, jak coś to powiem/wykrzycze co mam do powiedzenia bo ja nie umiem się obrażać i tyle
5 lutego 2016, 23:12
nigdy się nie obrażam praktycznie :) maksem był dzień, w którym strasznie się pokłóciłam z mężem, no na śmierć i życie. poszliśmy spać nie dotykając się w łózku. rano zaczynamy się przytulać, jest fajnie i nagle krzyczę "przecież ja jestem na Ciebie obrażona!!" :D
edit. a jak zasypiałam, to sobie mówiła "pamiętaj, że jesteś wściekła i żeby się nie tulić" ;)
Edytowany przez Matyliano 5 lutego 2016, 23:15
6 lutego 2016, 09:43
Chyba nigdy w życiu się na nikogo nie obraziłam a przy pmsie jestem zwyczajnie bardziej czepliwa . Jak juz ktoś wyprowadzi mnie z równowagi to po prostu wydrę się a za pięć minut juz nawet o tym nie pamiętam. Wydaje mi się, że prędzej bym dała komuś w twarz niż się obraziła.
6 lutego 2016, 11:09
nigdy się nie obrażam praktycznie :) maksem był dzień, w którym strasznie się pokłóciłam z mężem, no na śmierć i życie. poszliśmy spać nie dotykając się w łózku. rano zaczynamy się przytulać, jest fajnie i nagle krzyczę "przecież ja jestem na Ciebie obrażona!!" :D edit. a jak zasypiałam, to sobie mówiła "pamiętaj, że jesteś wściekła i żeby się nie tulić" ;)
też tak mam czasami....
6 lutego 2016, 11:11
zdarzy mi się że strzele focha jak chłopak robi mi coś na przekór ;D
heheh tez tak mam :)
6 lutego 2016, 11:42
kiedy jest poważna sprawa to zazwyczaj o tym mówię, ale bywa niestety, że mam focha z błahego powodu i przestaję się odzywać :D najgorzej jest przed okresem
6 lutego 2016, 11:52
kiedy jest poważna sprawa to zazwyczaj o tym mówię, ale bywa niestety, że mam focha z błahego powodu i przestaję się odzywać :D najgorzej jest przed okresem
to widzę że i u Ciebie przed okresem hormony wariują :)
6 lutego 2016, 12:27
Wcześniej były fochy (bo wolałam zamknąć się w sobie niż pogadać, a on przecież nie czyta mi w myślach) a teraz od razu staram się mówić jasno, że nie podoba mi się to i to. On wtedy przeprosi, czasem się okazuje, że nawet na to uwagi nie zwrócił i nie sądził, że może mnie to urazić, więc lepiej od razu powiedzieć, niż dąsać się cały wieczór - aż "się domyśli" :P bo to może nie nastąpić ;)
6 lutego 2016, 12:36
Wcześniej były fochy (bo wolałam zamknąć się w sobie niż pogadać, a on przecież nie czyta mi w myślach) a teraz od razu staram się mówić jasno, że nie podoba mi się to i to. On wtedy przeprosi, czasem się okazuje, że nawet na to uwagi nie zwrócił i nie sądził, że może mnie to urazić, więc lepiej od razu powiedzieć, niż dąsać się cały wieczór - aż "się domyśli" :P bo to może nie nastąpić ;)
prawda faceci nie czytaja w myslach... tylko czasami powiedzenie wprost tez nie daje rezultatow :(