Temat: Czy rożek może być seksi?

Czy figura rożek może być seksi, atrakcyjna?  Jak uważacie, czy jest tutaj osoba z taką figurą ? Chętnie zobaczę zdjęcia takich figur

Tak, wśród ludzi zajmujących się sportem i chodzących na siłownię. Skoro nie należysz do tej grupy, to nic dziwnego, że ich nie znasz. Pokaż facetowi, zdjęcia pań z backstageu, które dałam powyżej i spytaj, czy nie mogą się podobać.

Znów. Jezu. Nie chodzi o IDEAŁ. Chodzi o proste zaakceptowanie faktu, że różne typy sylwetek mogą się podobać i o ile dramatycznie nie odbiega się od normy ma się potencjał na bycie atrakcyjną i seksowną. Czy jest się umięśnionym rożkiem, czy przychudym jabłkiem, czy lekko za grubą gruszką. 

Ja pieprze temat nie był o ideałach. Każdy ma swoje ,jeśli już. 

Mój facet twierdzi, że są mało kobiece. A sam pakuje.

Pokazałam facetowi i mówi, że go nie pociągają takie. Bratu pokazałam i powiedział "weeź, nie lubię takich". Dla mnie fajne to może być wszystko to, co się mieści w normie wyglądu ludzkiej sylwetki. A tak samo jak wychudzenie i nadwaga to i nadmierne mięśnie nie są normą.

Każda potwora znajdzie swego amatora - jak już mamy zagłębiać się w polemikę :D.

laliho napisał(a):

Każda potwora znajdzie swego amatora - jak już mamy zagłębiać się w polemikę :D.

No jasne, że tak...

O gustach się nie dyskutuje więc nie rozumiem po co te przepychanki, jednym się podobają innym nie i to jest najlepsze różnorodność :D, bo o to w tym wszystkim chodzi.

nadmiar nie mieszczący się w normie wyglądu ludzkiej sylwetki... (wali głową o stół)

No to się poddaję, bo faktycznie tak stawiając sprawę wystarczy 3 miesiące na siłowni i jest się poza normą atrakcyjności lubiekaszanke.

Ale właśnie o to chodzi. Pytanie było, czy taka figura jest seksi. No, nie jest. Ktoś może takie lubić, bo np. kojarzą mu się z matką, siostrą, czy kimś bliskim. Ale nie są seksi, bo nie są kobiece. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.