- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 września 2015, 13:53
Nie zdałam matury już 4 razy . Polski napisałam najlepiej w klasie , angielski też bez problemu a z matmą zawsze miałam problem . Chodziłam na korki a i tak nic to nie dawało . Z ekonomią , rachunkowością itp zawsze radziłam sobie bardzo dobrze. Z biologii byłam na olimpiadzie . Za pierwszym i drugim razem brakło 1 pkt , potem już było coraz gorzej . W tym roku policzyli mi tylko zadania zamknięte a w maju byłam pewna , ze zrobiłam przynajmniej 3 zadania dobrze . Już nie mam siły , nic w życiu mi nie wychodzi na czym mi bardzo zależy . Już chyba nie ma sensu dalej się kompromitować i podchodzić do matury 5 raz . Chcę iść na studia , ale jakby na mnie patrzyli jakbym była 2 lata do tyłu a w sumie to 3 lata , bo skończyłam technikum .
11 września 2015, 15:37
byłam u różnych korepetytorów i nikt nie był w stanie mnie nauczyć . Nie umiałam się skupić , ponieważ jestem osobą bardzo nieśmiałą i się wstydzę jak kogoś poznaje . Najbardziej mi pomagały filmiki na internecie , ale teraz jest wszystko płatne . A na myśl , że ze stresu napisałam plus zamiast minus mam ochotę się powiesić . W ogóle moje życie nie ma sensu , czuje się jak skończony debil . Pozdawali maturę nawet osoby , które leciały na samych dwójach a ja raczej dobrze sobie radziłam w szkole , jedynie ta matma ...
Nikt Nigdy Nikogo Niczego Nie Nauczył. To jest takie moje 6xN. Nauczysz się tylko i wyłącznie sama. Nikt Ci do głowy nie włoży, może Ci co najwyżej wytłumaczyć.
11 września 2015, 15:38
nie musi, wystarczy jej wiedza z gimnazjum. Autorko rusz tylek i zacznij sie uczyć. Matematykę trzeba wycwiczyc, a nie osłuchać się na korepetycjach.
Edytowany przez 8be8c8fc2937ab3b9d4066d82c62dea8 11 września 2015, 15:39
11 września 2015, 15:43
Wez korepetycje u nauczyciela matematyki liceum. Oni takze udzielaja korepetycji, a przynajmniej bedzie to konkretna praca pod mature. Wcale nie jest drozej, a jezeli - to wez mniej korepetycji, ale niech cie ktos ustawi !!!
Edytowany przez chuda.2015 11 września 2015, 15:44
11 września 2015, 15:53
Zeby zdać maturę z matematyki wystarczy szalone 15 pktów na 50 (czyli 15 zadań zamkniętych, które w większości matur są bardzo podobne i do policzenia w pamięci)... Także jesteś mistrzyni świata, naprawdę. Jeśli byś porządnie przerobiła arkusze matur, których nie zdałaś, na pewno na następnej udałoby Ci się zdobyć 30%. Do matematyki potrzeba czasu i spokoju. Rób arkusze jakie tylko są dostepne, oglądaj matemaks... Zdanie matmy to naprawdę osiągalna rzecz dla każdego.
Zgadzam się. Tak się tylko zastanawiam czy aby na pewno matura i studia są dla wszystkich?
11 września 2015, 16:09
Sprawdziłam właśnie jak wyglądała tegoroczna matura - poniżej zadanie otwarte za 4 punkty, przecież to nawet bez znajomości wzoru dało się rozwiązać, licząc tak "na głupa", trzeba by tylko było dokładne opisać cały tok myślowy żeby dostać maksymalną liczbę punktów. Tego typu zadania były na kangurku (czy jakkolwiek się nazywał ten konkurs dla dzieci w podstawówce). Podobnie było z zadaniem za 5 punktów, to już 9 za samą umiejętność myślenia. Do tego wystarczyło rozwiązać kilka zadań zamkniętych, które na ogół też są proste i już, matura na te 30% zdana.
Wśród 115 osób przeprowadzono badania ankietowe, związane z zakupami w pewnym kiosku. W poniższej tabeli przedstawiono informacje o tym, ile osób kupiło bilety tramwajowe ulgowe oraz ile osób kupiło bilety tramwajowe normalne. Uwaga! 27 osób spośród ankietowanych kupiło oba rodzaje biletów. Oblicz prawdopodobieństwo zdarzenia polegającego na tym, że osoba losowo wybrana spośród ankietowanych nie kupiła żadnego biletu. Wynik przedstaw w formie nieskracalnego ułamka. W tabeli podano, że ulgowych 76, a normalnych 41.
11 września 2015, 16:10
z algebrą dobrze sobie radzę . równania , nierówności , wielomiany ok . Problem się pojawia kiedy jest geometria , sinusy itp albo logarytmy . Matmę zaniedbałam w gimnazjum kiedy to miałam beznadziejną nauczycielkę , która niczego nie wymagała . Zadawała zadania domowe , ale nigdy ich nie sprawdzała , nie brała do tablicy a testy też były jakieś takie mało wymagające .
Funkcje trygonometryczne i logarytmy to parę wzorów i tabelek, które są w karcie . Po przerobieniu kilkudziesięciu zadań ich użycie nie wymaga zbytniego wysiłku. Nie zwalałabym winy na nauczycielkę z gimnazjum. Mówisz że umiesz równiania itd (czyli pewnie również układanie układu równań), a to w większosci materiał gimnazjalny. Po prostu zamiast szukać usprawiedliwienia zacznij pracować.
Autorko, na jakie studia chciałabyś się dostać (pytam z ciekawości)?
Zgadzam się. Tak się tylko zastanawiam czy aby na pewno matura i studia są dla wszystkich?Zeby zdać maturę z matematyki wystarczy szalone 15 pktów na 50 (czyli 15 zadań zamkniętych, które w większości matur są bardzo podobne i do policzenia w pamięci)... Także jesteś mistrzyni świata, naprawdę. Jeśli byś porządnie przerobiła arkusze matur, których nie zdałaś, na pewno na następnej udałoby Ci się zdobyć 30%. Do matematyki potrzeba czasu i spokoju. Rób arkusze jakie tylko są dostepne, oglądaj matemaks... Zdanie matmy to naprawdę osiągalna rzecz dla każdego.
Każdy może zdać maturę (co to jest 30%), studia za to zdecydowanie nie są dla wszystkich.
11 września 2015, 16:18
studia chciałabym kryminalistyka lub psychokryminalistyka ewentualnie detektywistyka .
11 września 2015, 16:43
Ja jestem na studiach 2lata do tylu bo meczylam sie z matura z matmy i nie poddawalam sie bo bardzo chcialam isc na studia i w efekcie zdalam na ponad 60%. Nikt na mnie dziwnie nie patrzy bo sa i starsi na moim roku takze tym sie nie przejmuj ;)
11 września 2015, 16:59
Wśród 115 osób przeprowadzono badania ankietowe, związane z zakupami w pewnym kiosku. W poniższej tabeli przedstawiono informacje o tym, ile osób kupiło bilety tramwajowe ulgowe oraz ile osób kupiło bilety tramwajowe normalne. Uwaga! 27 osób spośród ankietowanych kupiło oba rodzaje biletów. Oblicz prawdopodobieństwo zdarzenia polegającego na tym, że osoba losowo wybrana spośród ankietowanych nie kupiła żadnego biletu. Wynik przedstaw w formie nieskracalnego ułamka. W tabeli podano, że ulgowych 76, a normalnych 41.
5/23 mi wyszło, dobrze?
Edytowany przez ggeisha 11 września 2015, 17:03