Temat: owłosienie waszych facetów

Możecie się dziwić co mnie obchodzi gdzie wasi faceci są owłosieni a gdzie gładziutcy, ale ciekawa jestem jak to wygląda u większości mężczyzn. Np. mój partner, oprócz twarzy usuwa sobie włosy z miejsc intymnych, klatki piersiowej i pach, a ostatnio zaczął się zastanawiać nawet nad nogami... Mnie kompletnie nie przeszkadza owłosienie, a wręcz przeciwnie, bardziej mnie podkręca, bo kojarzy mi się z męskością, tak myślę. Zaczęłam się zastanawiać czy mój facet trochę nie przesadza, dlatego chciałam zapytać Was jaki stan owłosienia preferują Wasi wybrankowie.

Mój partner pomimo tego, że ma 20 lat (może jeszcze się to zmieni, ale wątpię, że jakoś ekstremalnie), nie ma włosów na klacie (no, może jakieś dwa albo trzy by się znalazły), u góry na ramionach, nawet na udach ma tylko takie cieniutkie, jasne włoski. Mówi, że chciałby zapuszczać brodę, ale chyba za mało ma tego na twarzy, więc goli zarost. Do tego oczywiście włosy pod pachami (takie długie futro w tym miejscu jest chyba mało higieniczne) i miejsca intymne. Jeśli chodzi o mnie, to tak samo, jak on. Niekiedy goliłem włosy na rękach, ze względu na moje łyse placki, które wyglądały nieestetycznie, nawet nie chciałem się nimi chwalić przed ludźmi.

Na szczęście się goli :D. Twarz, miejsca intymne i pachy muszą być co jakiś czas depilowane jak dla mnie :D

Ja nie lubie jakiegoś buszu. Mój depiluje pachy i miejsca intymne i jest okej, na rekach ma malo włosów na nogach więcej troszeczkę na klatce piersiowej i brzuchu, te na klatce mi sie nie podobaja ale nie mam zamiaru go naklaniac do depilacji

Pasek wagi

pachy i miejsca imtymne no i zarost na twarzy

twarz, pachy, miejsca intymne plus podcina włosy na klatce, plecach. Dla mnie to ostatnie nie jest niezbędne, natomiast pierwsze wymienione jak najbardziej. Nie wyobrażam sobie faceta zarośniętego w miejscach intymnych czy też z kłakami pod pachami.

Tak was czytam i sie zastanawiam , to po cholere chlopy depiluja te nogi i klaty na zero ? Ja tez wole jak ma wloski i mozna robic kizi mizi , a nogi wydepilowane u faceta kojarza mi sie z gejem i lamusem jakims cieplym gosciem ... Blee , za to preferuje gladko w miejscach intymnych :D 

Twarz, miejsca intymne i pachy.

Pan 'misiowaty' (grubawy, jak kto woli) i w dodatku jeszcze owłosiony to zdecydowanie nie mój typ. 

Pasek wagi

kiiwi napisał(a):

mój depiluje sporadycznie twarz, pachy i miejsca intymne. jakoś nie jestem w stanie wyobrazić sobie jego z wygoloną klatą, a tym bardziej nogami 
golenie i depilowanie to nie to samo:P wątpię aby Twoja facet się dopilowal na twarzy.

do tematu to mój się przycina na bardzo krótko trymerem, paszki i miejsca intymne. Klata owłosiona ale nie przesadnie.

Pasek wagi

Mój facet goli twarz i klatę:) jakoś sie przyzwyczaiłam do tego, że ma klatę gładką :)

Pasek wagi

Moj goli miejsca intymne i pachy tak co 2-3 tygodnie, kiedy 'juz mocno zarasta'. A na twarzy co 4 mniej wiecej, bo najlepiej wyglada gladki ewentualnie 3 dniowy zarost. Nie lubie bródek itp

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.