- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 czerwca 2015, 09:01
Co byście zrobiły w takiej sytuacji- poznajecie faceta, który wpisuje się w 100% wasz typ, jest inteligentny, rozgarniety do tego bardzo przystojny ale nie zarozumialy. Rozmawiamy kilka godzin (poznalismy sie przy okazji wspolpracy przy evencie) i dopiero na koniec wychodzi, ze ma dziewczyne z ktora mieszka. 2 lata. Strasznie mnie ta informacja przybila ale z druiej stony nie wiem jak sie miedzy nimi uklada. Moze byc tak ze sa ze soba z przyzwyczajenia, moze tez byc tak ze facet jest podrywaczem i wcale nie zamierza rozchodzic sie z dziewczyna. Widzialam jak go do mnie ciagnelo, mnie do niego rowniez co tu ukrywac. Nie wymienilismy sie numerami ale za ok 2 tyg znowu bedziemy pracowac na evencie. Od tamtej nocy ciagle o nim mysle.
1 czerwca 2015, 09:23
Zauroczylas sie i tyle. Ale skoro nie masz zamiaru wskoczyc mu do lozka, ani naweet go pocalowac, gdy jest zajety, to nawet nie ma szans ze zostawi swoja dziewczyne dla Ciebie. Wysyla Ci jakies sygnaly? Moze po prostu lubi flirt, a Ty to nadinterpretujesz?
1 czerwca 2015, 09:29
Zauroczylas sie i tyle. Ale skoro nie masz zamiaru wskoczyc mu do lozka, ani naweet go pocalowac, gdy jest zajety, to nawet nie ma szans ze zostawi swoja dziewczyne dla Ciebie. Wysyla Ci jakies sygnaly? Moze po prostu lubi flirt, a Ty to nadinterpretujesz?
widzielismy sie tylko raz, impreza trwala 3h. Cale te 3 h spedzilismy praktycznie razem, bo akurat nasze stanowiska byly obok siebie. On podchodzil jak tylko mial chwile, zgadywal. I nawet sie nie spostrzeglam jak stal oparty o moje krzeslo i opowiadal o swoim zyciu. Byl taki moment, w ktorym powiedzial ze idzie zobaczyc jak impreza wyglada w dalszej czesci sali i jakos tak wyszlo ze ja go zlapalam za reke bo chcialam mu cos powiedziec i kilka sekund nie puszczalismy swoich rąk, jakie to bylo dziwne uczucie.. kurde mac, im dluzej o tym mysle tym bardziej sie nakrecam
1 czerwca 2015, 09:32
Jednym złapaniem za ręke- chcesz komuś w związek wchodzić, strzelam- to byłby Twoj pierwszy facet?
1 czerwca 2015, 09:33
A może jest szczęśliwy ze swoją dziewczyną a ty po prostu jako flirt odbierasz bycie miłym? Nic bym nie zrobiła a już na pewno nie zakładałabym, że rozstanie się z panną przez kogoś, kogo ledwo zna.
Dokladnie! Zebys sie nie przeliczyla. Laski latami tak bujaja w oblokach marzac o zajetymfacecie. Tylkotakie sny rzadko kiedy sie realizuja.
1 czerwca 2015, 09:34
Tez lubie takie flirty...On na pewno ma gdzies ubaw, ze na niego lecisz i to tak z marszu. Z boku niestety to tak wyglada.
1 czerwca 2015, 09:35
Jednym złapaniem za ręke- chcesz komuś w związek wchodzić, strzelam- to byłby Twoj pierwszy facet?
to nie bylo jedno zlapanie za reke, to byl jeden z wielu sygnalow. Nie, mialam juz kilku facetów.
1 czerwca 2015, 09:37
Bozesz ty moj, to juz nie mozna sie swietnie dogadywac z kolegami z pracy? Takie wlasnei kobiety jak ty niszcza innym kobietom opinie w pracy, bo gdy tylko ktos je docenia i traktuje rowno, to im od razu lozko w glowie. facet zauwazyl, ze lecisz na niego i dlatego powiedzial te informacje, ze jest zajety (byc moze nawet sklamal, aby cie ochlodzic, to nie ma znaczenia) - powiedzial, aby ci dac do zrozumienia, ze nie jest zainteresowany. I co? Panienka ma dylemat, czy podrywac dalej. Nie wierze. Powaznie nigdy nie mialas kumpli czy nawet przyjaciol w pracy? Chyba czegos nie rozumiesz.
Edytowany przez chuda.2015 1 czerwca 2015, 09:39
1 czerwca 2015, 09:43
Bozesz ty moj, to juz nie mozna sie swietnie dogadywac z kolegami z pracy? Takie wlasnei kobiety jak ty niszcza innym kobietom opinie w pracy, bo gdy tylko ktos je docenia i traktuje rowno, to im od razu lozko w glowie. facet zauwazyl, ze lecisz na niego i dlatego powiedzial te informacje, ze jest zajety (byc moze nawet sklamal, aby cie ochlodzic, to nie ma znaczenia) - powiedzial, aby ci dac do zrozumienia, ze nie jest zainteresowany. I co? Panienka ma dylemat, czy podrywac dalej. Nie wierze. Powaznie nigdy nie mialas kumpli czy nawet przyjaciol w pracy? Chyba czegos nie rozumiesz.
ale to nie jest zaden kolega z pracy! Bede jeszcze z 3 x na tym evencie co on. W ogole mial zostac do godziny 1 w nocy zostal do 3 i jak powiedzideli nam ze na dzis koniec to w sumie zalowalam ze nie moglismy kontynuowac rozmowy, bo naprawde rozmawialo sie rewelacyjnie. Chcial mnie podrzucic do domu na motorze ale nie mial kasku dla pasazera...a to ze jest zajety wyszlo przez przypadek jak zapytalam czy mieszka z rodzicami
1 czerwca 2015, 09:43
Odpuść sobie. Raczej też nie chciałabyś, gdyby twojego faceta jakaś laska próbowała odbić ;-)A nawet gdyby bylo tak cukierkowo jakbyś chciała i by zostawił dla ciebie swoją dziewczynę to prędzej czy później to samo zrobiłby z tobą.
Gadanie...
Zobacz jak sie bedzie zachowywal na Waszych kolejnych spotkaniach i wtedy zobaczysz, co dalej.
Tylko jedno Ci radze - nie wplatuj sie w romans. W razie W jasno mu powiedz, ze jestes nim zainteresowana, ale tylko w sytuacji, kiedy on skonczy zwiazek ze swoja dziewczyna.
Edytowany przez 1 czerwca 2015, 09:48