Temat: upominanie się o pieniądze

od jakich kwot jesteście się w stanie upomnieć o pożyczone pieniądze czy założone za kogoś? Mnie osobiście zawsze jest głupio.

Upomnialam sie raz,ale mialam ok 16-17 lat i bylam zdesperowana, to byla marna kwota.Teraz mam 31 i kolega mi wisial 30 zeta ale sie nie upomnialam.Ech glupi czlowiek bo przeciez ze strata dla siebie ale strasznie sie wstydzilam.

Pasek wagi

Jak jest koniec miesiąca i nie mam pieniędzy to nawet i o 1zł się upominam.

dla mnie to sytuacja bez wyjścia, bo ja się nie potrafię upominać o pieniądze. najwięcej ile mi jest ktoś winny to 100zł za pewna usługę, ale ie potrfaie się upomnieć. na sylwestra wyłożyłam z mężem 1200zł za znajomych(6osób), wyłożyliśmy w październiku a oddali nam dopiero ostatnio. Oczywiście nie upominałam sie o te pieniądze, pewnie gdyby sami nie oddali to by przepadły

O każdą się upominam. Chociaż faktycznie jest mi głupio. Od znajomej upominam się o 150zł od października

ja nie umiem się upominać.  do tej pory, dwóch kolegów wisi mi około 1000 zł .  od lat nie mamy kontaktu, bo "zniknęli" .  

Pasek wagi

Ja mam nauczkę żeby nie pożyczać..... często przez takie "coś" traci się dobrych znajomych:/

ja nie umiem sie upominac, maz moj zawsze jakos robi to bez wiekszego problemu... ale wiadomo o 10zl czy 50 to glupio, ale na szczescie jemu nie ;) Dobry zwyczaj nie pozyczaj ! ;)

Ja się staram  nie pożyczać większych  kwot. Tzn mam  jednego  znajomego  i   zdarzyło  mi się pożyczyć mu  po 3-4 tys ale zawsze oddawał co do  zł. O jakieś drobne kwoty  typu  10 zł itp też się nie upominam  bo  jakoś mi  głupio. 

Pasek wagi

Oj, trzeba tak jakoś w żartach się upomnieć - ja nie mam z tym problemów.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.