- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 lutego 2015, 15:58
od jakich kwot jesteście się w stanie upomnieć o pożyczone pieniądze czy założone za kogoś? Mnie osobiście zawsze jest głupio.
2 lutego 2015, 16:06
Upomnialam sie raz,ale mialam ok 16-17 lat i bylam zdesperowana, to byla marna kwota.Teraz mam 31 i kolega mi wisial 30 zeta ale sie nie upomnialam.Ech glupi czlowiek bo przeciez ze strata dla siebie ale strasznie sie wstydzilam.
Edytowany przez ewelina299 2 lutego 2015, 16:07
2 lutego 2015, 16:06
Jak jest koniec miesiąca i nie mam pieniędzy to nawet i o 1zł się upominam.
2 lutego 2015, 16:07
dla mnie to sytuacja bez wyjścia, bo ja się nie potrafię upominać o pieniądze. najwięcej ile mi jest ktoś winny to 100zł za pewna usługę, ale ie potrfaie się upomnieć. na sylwestra wyłożyłam z mężem 1200zł za znajomych(6osób), wyłożyliśmy w październiku a oddali nam dopiero ostatnio. Oczywiście nie upominałam sie o te pieniądze, pewnie gdyby sami nie oddali to by przepadły
2 lutego 2015, 16:11
O każdą się upominam. Chociaż faktycznie jest mi głupio. Od znajomej upominam się o 150zł od października
2 lutego 2015, 16:13
ja nie umiem się upominać. do tej pory, dwóch kolegów wisi mi około 1000 zł . od lat nie mamy kontaktu, bo "zniknęli" .
2 lutego 2015, 16:16
Ja mam nauczkę żeby nie pożyczać..... często przez takie "coś" traci się dobrych znajomych:/
2 lutego 2015, 16:18
ja nie umiem sie upominac, maz moj zawsze jakos robi to bez wiekszego problemu... ale wiadomo o 10zl czy 50 to glupio, ale na szczescie jemu nie ;) Dobry zwyczaj nie pozyczaj ! ;)
2 lutego 2015, 16:22
Ja się staram nie pożyczać większych kwot. Tzn mam jednego znajomego i zdarzyło mi się pożyczyć mu po 3-4 tys ale zawsze oddawał co do zł. O jakieś drobne kwoty typu 10 zł itp też się nie upominam bo jakoś mi głupio.
2 lutego 2015, 16:24
Oj, trzeba tak jakoś w żartach się upomnieć - ja nie mam z tym problemów.