Temat: Czujecie sie sexy?:)

Zastanawiam się ile z Was dziewczyny czuję sie dobrze w swoim ciele mimo nadmiernych kilogramów, czy bycie seksowną jest zarezerwowane tylko dla szczupłych dziewczyn czy może jednak nie zależy od wagi? Czy grube dziewczyny moga być sexy? Jak wygląda Wasza garderoba, zwłaszcza bielizna, chodzicie w szpilkach czy może czekają na "lepsze czasy"?:) Pogadajmy:)

czuje się jak wielki tłusty klocek.....

Pasek wagi

Valkyriaa napisał(a):

czuje się jak wielki tłusty klocek.....

ale masz seksowny kolczyk w pępku, klocki raczej takich nie noszą;)

ja się czuję jak wielki pulpet z serem

Pasek wagi

ja nie czuje sie seksowna, to powoduje problemy w związku :-( ale jak widze te tluste udziska pokryte celulitem to az mi sie wszystkiego odechciewa. W szpilkach chodze jak tylko moge bo wygladam szczuplej. Jak wazylan 55 kg to sie czulam meeega seksowna. 

Pasek wagi

zależy od mojego humoru, jednak częściej czuje się jak "owinięta szynka" ;/

Nie czuję się sexi niestety :( kiedyś jak miałam figurę modelki to czułam się bardzo pewnie i miałam baaardzo wysokie libido :D z czasem jak zaczęłam przybierać na wadze, ochota na sex malała wraz z przyrostem sadła :( dlatego też odchudzam się między innymi dlatego żeby znów cieszyć się igraszkami i pokazywać się mężowi w świetle dziennym. Unikam tego od prawie 3 lat :( ileż można :( 

Pasek wagi

Valkyriaa napisał(a):

czuje się jak wielki tłusty klocek.....

Ty na prawdę powinnaś być pod opieką lekarza...

Sylwia_25 napisał(a):

Nie czuję się sexi niestety :( kiedyś jak miałam figurę modelki to czułam się bardzo pewnie i miałam baaardzo wysokie libido :D z czasem jak zaczęłam przybierać na wadze, ochota na sex malała wraz z przyrostem sadła :( dlatego też odchudzam się między innymi dlatego żeby znów cieszyć się igraszkami i pokazywać się mężowi w świetle dziennym. Unikam tego od prawie 3 lat :( ileż można :( 

strasznie przykro was czytac dziewczyny...serio 62kg/172cm, i wstydzisz sie mezowi pokazac w swietle dziennym? byc moze problem jest w twojej glowie?...

ja współczuję mężowi..

Obecnie seksowna się nie czuję, to mimo wszystko za duża otyłość. Ale już przy ok. 75 kg czuję się dobrze i mam wrażenie, że mogłabym "zawojować świat" ;) Większość seksapilu to styl, umiejętności towarzyskie, dobre samopoczucie, niezły gust. Ale jestem jednak zdania, że otyłość po prostu seksowna nie jest. Głównie jest efektem zaniedbania, czy to nawyków, czy to zdrowia.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.