- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 marca 2014, 09:10
Zachęcam Was gorąco, zarejestrujcie sie, moze akurat w waszym mieście jest akcja, jak nie to wyślijcie próbkę, na stronie znajdziecie wszystko co i jak:
Ja jestem w bazie juz moze z jakiś rok. Wypełniłam formularz, pobrano mi krew i juz! Można tez wysłać wymaz, nic nie boli.
Jeśli nie jesteście w bazie to pomyślcie o rejestracji. Tyle ludzi walczy, zmaga sie, duzo jest młodych, pomóżmy ile sie da, bo nie ma nic cenniejszego niz życie!
21 marca 2014, 10:16
Od dwóch lat jestem w bazie. List potwierdzający i puzzel dostałam bardzo szybko, może po miesiącu.
21 marca 2014, 10:28
Dostałam list potwierdzający i puzzel (zgubiłam :( ) I dostaję maile lub list z prośbą o aktualizację danych kontaktowych jeśli uległy zmianie. Jak nie dostałaś potiwerdzenia, to warto po prostu raz jeszcze ich poprosić o zestaw startowy.
21 marca 2014, 10:34
Ja od razu zarejestrowałam się po osiemnastce ;). Też gorąco wszystkich zachęcam do rejestracji.
21 marca 2014, 13:30
ja też jestem od roku (sama poszłam do ośrodka gdzie pobrali krew) ale puzzla żadnego nie dostałam, listu też nie...
21 marca 2014, 14:32
również zachęcam, jestem poltora roku po przeszczepie i gdyby nie tacy ludzie nie byloby mnie tu :)
21 marca 2014, 16:56
ja się zapisałam pół roku temu, dostałam puzzelek i kartę, no ale listu że mnie zapisali to nie :P
21 marca 2014, 18:19
I formacja dla tych którzy sie przeprowadzają za granice, ja od niedawna jestem w USA i oni mnie przerejestruja, albo ja mam sie zarejestrować w bazie w USA. Wiec jak wyjedziecie za granice to dowiedzicie sie jak to wyglada w Danym kraju.
22 marca 2014, 23:16
Ja za tydzień organizuję akcję w mojej okolicy :) mam nadzieję, że uda mi się uzbierać chociaż garstkę ludzi. Zawsze to nowe osoby w bazie, a nuż akurat ktoś z nich odda szpik.
A wiadomość specjalnie dla autorki - skoro próbujesz namówić ludzi na vitalii, możesz spróbuj zorganizować akcję w swojej okolicy? W razie czego mogę Ci wirtualnie pomóc, bo już kilka spraw mam przerobionych ;)