- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 marca 2014, 18:24
... Z jakimi dziwnymi, śmiesznymi ksywkami miałyście styczność ? A może wam został nadany kiedykolwiek jakiś niebanalny (lub wręcz przeciwnie) pseudonim? Chodzi o przezwisko, które nadał wam ktoś inny, nie wy sami sobie i ku ogólnej uciesze się przyjęło w otoczeniu.., .. pochwalcie się :D
Przyznam się, że nie wiem czym się kierowali znajomi w przydzielaniu mi niektórych ksywek, ale zawsze były podszyte humorem . Np Andrzej- od nazwiska ...świeżo poznani ludzie nigdy nie wiedzieli , co za Andrzej. Później ewoluowałam w Dżonego i też nie wiem za jaką sprawą. Najdziwniejsza moja ksywa to : murzyn : Cześć murzynie :D Nigdy tego nie rozszyfrowałam i autor przezwiska też nie pokwapił się z objaśnieniem, ale też się przyjęło z entuzjazmem i tak oto zostałam murzynem na parę lat liceum. Za to na aktualnym kierunku zostałam nazwana upiorynką, ale to najmniej zagadkowe miano. Niektórzy mają to szczęście, że nigdy nie otrzymali dziwnego pseudonimu :D
20 marca 2014, 18:55
Ja mialam dosc duzo ksywek, ale jedna to Krowa :P A wziela sie stad, ze mam na imie Kamila, ktos kiedys zrozumial Emila, zaczeli mowic na mnie Emilcia, potem Milcia, a potem powstala z tego Krowa....Piekny rozwoj ksywy.
20 marca 2014, 18:56
wombat hahahahah :D kiedyś oglądaliśmy filmik i się śmiałam z wombata (taka świnia, czy coś, sama nie wiem) i zaczęli tak do mnie mówić, już nie mówią, ale mówili :D i.. indianka jak się spaliłam na raka kiedyś :P a mnie rozwaliło jak mój kumpel do mnie: zaraz przyjdzie murzyn, żydek i kapo. ja: co? jeszcze hitlera brakuje a on: adi w sumie też już jedzie:D
20 marca 2014, 19:50
Propeller (czyt. propela :) Szef mnie ta ochrzcił i tak zostało. Ktoś mu powiedział jak to jest po polsku i zdarza mu się krzyknąć śśśśrrrruba! Czemu? Podobno tak odwalam :D
20 marca 2014, 21:14
Nazywam się Gosia, wołają na mnie Władzia :D
20 marca 2014, 21:40
Byłam kleszczem, pandą (czasem nadal okazyjnie :D), bąbelkiem, princessą, chlorem, chłysiem, mózgiem, piegiem i tysiącem innym niezliczonych rzeczy. Mój facet to Mucha :D A przyjaciółka ma tysiące ksywek, które wzięły się w sumie z powietrza: Antychryst, Jezus Maria, Tadzia, Andżelika, Jesia, Dżez, Wiewiórka, dusza i więcej. Kolega to Dżony od miejsca zamieszkania, inny: Vinci, bo zajebiście rysuje :D Znam też kolesia, na którego mówią Putin/Puciu, nie mam zielonego pojęcia dlaczego. Inna znajoma ma ksywkę Klej i w sumie chyba tylko rodzice do niej po imieniu mówią, bo inni nie wiedzieliby, o kogo chodzi :D
21 marca 2014, 02:04
ja od zawsze byłam "babcia","babka" od nazwiska . Czasami bywało smiesznie np. gdy jechalam gdzies ze znajomymi i nagle z drugieg konca autobusu ktos wołał BABKA WYSIADAMY ludzie robili zdziwione miny jak to sie ktos do babci odzywa ;)
Edytowany przez sayenne 21 marca 2014, 02:04
21 marca 2014, 06:09
Ciekawy watek muszę przyznać i niektóre z was mają naprawdę śmieszne i fajne ksywy :) W liceum dość krótko miałam ksywę "Szeherezada" (z baśni tysiąca i jednej nocy) dlaczego? hmmmm... nie wiem może ze względu na moje bardzo długie czarne włosy. Na studiach to już po imieniu do mnie wołali, lub jakieś zdrobnienia, czy inne deformacje od imienia. Miewałam też ksywy, "Misia", Miśka". Ja jednak nazywam swoją siostrzenicą Kryśka lub Krystyna (walce tak się nie nazywa). Mam też przyjaciółkę o ksywie "Kazik" luz "Kazmisz" czasami "Katarzyn"
.
21 marca 2014, 08:43
na mnie w liceum mówiono per Henryk albo per Hans. potem ewoluowało w "chlanika" (okres imprezowy). wiele osób, ktore mnie poznaje i którym sie na początku przedstawiam mówi potem do mnie Halina - podobno pasuje ;/
21 marca 2014, 09:43
Ja w podstawówce tez była żyrafa bo przerastalam wszystkich! W dalszych klasach juz sie wyrównali.
Niedawno w pracy miałam przezwisko "dziewucha" a to dlatego, ze szef kazał innemu pracownikowi mnie zawołać a to ze byłam nowa szef zapomniał moje imię i powiedział zawołaj dziewuche i tak zostało :D