Temat: Przezwiska i ksywki

... Z jakimi dziwnymi, śmiesznymi ksywkami miałyście styczność ? A  może wam został nadany kiedykolwiek jakiś niebanalny (lub wręcz przeciwnie) pseudonim? Chodzi o przezwisko, które nadał wam ktoś inny, nie wy sami sobie  i ku ogólnej uciesze się przyjęło w otoczeniu.., .. pochwalcie się :D

Przyznam się, że nie wiem czym się kierowali znajomi  w przydzielaniu mi niektórych ksywek, ale zawsze były podszyte humorem . Np Andrzej- od nazwiska ...świeżo poznani ludzie nigdy nie wiedzieli , co za Andrzej. Później ewoluowałam w Dżonego i też nie wiem za jaką sprawą. Najdziwniejsza moja ksywa to : murzyn : Cześć murzynie :D Nigdy tego nie rozszyfrowałam i autor przezwiska też nie pokwapił się z objaśnieniem, ale też się przyjęło z entuzjazmem i  tak oto zostałam murzynem na parę lat liceum.  Za to na aktualnym kierunku  zostałam nazwana upiorynką, ale to najmniej zagadkowe miano. Niektórzy mają to szczęście, że nigdy nie otrzymali dziwnego pseudonimu :D

Pasek wagi

Czarnula, Czarnulka, Andżelina ?( moi rodzice tak do mnie mówili bleh to nie jest moje imie) no i bambo :D bambus :D od karnacji

Koka, a kiedyś w czasach swojej większej grubości PIGUŁA (bo okrągła i się toczy)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.