- Dołączył: 2013-02-12
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 6739
16 lutego 2014, 20:55
Hej! Pisze do mnie chłopak, który jest niski i ogólnie chudy no i on chce się bliżej poznać i wiecie o co chodzi. Tylko, że ja sobie tego nie wyobrażam. Ja ogólnie nie jestem mała ( Zdjęcia macie w pamiętniku). Chciałabym, żeby mój chłopak był wyższy ode mnie i większy, taki w którego ramionach czułabym się bezpiecznie i miałabym się do czego przytulić ( Nie gruby, nie chudy, ale taki normalny). Nie przekonam się chyba nigdy do takich facetów szczupłych bo bałabym się, że bym go połamała. No i powiedzcie mi czy też tak macie? Tzn że widząc faceta nie wyobrażacie sobie z nim związku bo po prostu wydaje się wam, że jesteście od niego większe? Albo macie wrażenie, że przy nim nie będziecie czuć się bezpiecznie?
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1692
16 lutego 2014, 21:14
Ja mam 157 cm wzrostu czyli należę do grupy niższych kobiet i niestety przez to często zdarza mi się, że interesują się mną niscy mężczyźni. Niestety dla mnie oni odpadają na starcie, nawet gdy byłam singielką a chciał się ze mną umówić niski facet, żeby go nie zranić mówiłam, że kogoś mam. Nie lubię nikogo dyskredytować ze względu na cechy fizyczne, których nie może zmienić, ale nic na to nie poradzę: nie podobają mi się niscy faceci. Minimum to 170-175 cm. Z kolei takiego dwumetrowca też bym nie chciała ;) Dla mnie idealny wzrost mężczyzny (dla takiego krasnala jak ja) to 175-185 cm.
- Dołączył: 2013-02-12
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 6739
16 lutego 2014, 21:25
Ja mam 170 + 10- 15 cm szpilki więc 185 by mi w zupełności wystarczył:D
Edytowany przez Trendgirl 16 lutego 2014, 21:25
- Dołączył: 2014-02-11
- Miasto: Słonecznik
- Liczba postów: 1485
16 lutego 2014, 21:29
Niższy odpada w przedbiegach.Jednak nawet jakby był chudy to kwestia całokształtu.Chyba,że mówisz o typowym wypłochu.Taki pizduś plastuś?
- Dołączył: 2013-02-12
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 6739
16 lutego 2014, 21:35
impala. napisał(a):
Niższy odpada w przedbiegach.Jednak nawet jakby był chudy to kwestia całokształtu.Chyba,że mówisz o typowym wypłochu.Taki pizduś plastuś?
Taki, że niskim szczupłym dziewczyną się podoba, ale nooo... to nie moja bajka
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto:
- Liczba postów: 1049
16 lutego 2014, 21:35
Chyba kazda kobieta źle by się czuła przy chudszym facecie od siebie! :)
- Dołączył: 2014-01-02
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 461
16 lutego 2014, 22:08
Ja mam 165cm mój chłopak 170cm jak ubiore buty na obcasie jestem wyzsza ale to nie jest dla nas problem tylko dla ludzi, którzy się dziwnie patrza. Jesteśmy z soba 5lat i nie wyobrazam sobie być z kims innym. Bardzo go kocham i cenie za to jakim jest człowiekiem a nie za wzrost. I czuje się przy nim zawsze bezpiecznie :)
16 lutego 2014, 22:50
Mój facet jest ode mnie i niższy i szczuplejszy i jakoś mija nam drugi rok. Nie ma reguły. A w łóżku wszystko się wyrównuje ;)
- Dołączył: 2005-07-21
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1545
17 lutego 2014, 00:00
ja też Cię rozumiem. Wg mnie facet to musi byc facet. I sporo wyższy ode mnie :)
- Dołączył: 2012-08-02
- Miasto:
- Liczba postów: 1797
17 lutego 2014, 00:11
Facet zaczyna się od 180 cm. Tyle w temacie ;)
- Dołączył: 2012-04-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 966
17 lutego 2014, 00:24
mi się podobają wysocy ale mój akurat jest niski- 170, choć wciąż wyższy ode mnie i chudy :DDDD nie ma żadnego problemu a facet wspaniały :)
uważam że to bardzo małostkowe dyskredytować męzczyznę tylko ze względu na wzrost :)