Temat: Stosunek Waszych facetow do sauny

Czesc! Poklocilam sie dzisiaj z moim K o to, ze ide sama na saune po silowni (jest promocja w klubie i za zlotowke wstep na silownie i saune), chlopak jest zajety, bo widzi sie z kolega. Wsciekl sie, ze bede tam widziec innych nago, ze ktos zobaczy cos u mnie (chociaz zawsze mam stroj), i ze moglibysmy chodzic do takich saun, gdzie wchodzi sie tylko we dwojke. A mi wydaje sie, ze to gruba przesada, przeciez do sauny chodzi sie po to, zeby sie wypocic.. 

Chlopak porownal to do klubu nocnego, ze tam tez sa nagie kobiety i ni le hcialabym, zeby kogos on ogladal a nie szanuje jego zdania i na sile ide.

Czy Wasi faceci tez maja takie podejscie? Bo idzie zwariowac czasami..
"Stosunek Waszych facetow do sauny" - moi faceci nie mają stosunków w saunie
Do sauny nie wchodzi sie w kąpielówkach czy stroju kąpielowym, bo to jest niehigieniczne. 
Wchodzi sie z zasady nago, można też ewentualnie mieć ręcznik, ale to blokuje absorbcje ciepła.
Poczytajcie sobie o zasadach korzystania z sauny.

NoweZycie napisał(a):

"Stosunek Waszych facetow do sauny" - moi faceci nie mają stosunków w saunie

dlatego nie napisała " z" sauną, tylko " do sauny" ;p 
Pasek wagi
Często chodzę po siłowni na saunę i nigdy nie spotkałam golaska:) Zawsze ręcznik, albo bokserki:) Ja też w ręczniku latam:) I często jest tak, że siedzę sama z jakimś chłopakiem, ale jest spokojnie:D
Pasek wagi
Mój nie bywa zazdrosny o takie rzeczy. Sauna to sauna, a nie jakiś punkt kopulacyjny ;)
Ja z moim bylam ostatnio na takich specjalnych saunach, a w Niemczech wszyscy na golasa lataja... rowniez na basenach na zewnatrz (tych dla gosci saun). Bylismy tydzien czy dwa temu, byl zachwycony :P Podtekst erotyczny chyba nie ma znaczenia bo same stare babki byly, ekhm.
Kurczę, dziewczyny, gdzie wy chodzicie do tych saun, że poubierani ludzie siedzą? Ja byłam wiele razy i zawsze większość to golasy płci męskiej. Zwykle jest zresztą zakaz wchodzenia w kąpielówkach, dlatego co większe wstydziochy (głównie kobiety) zdejmują je i wchodzą owinięte ręcznikiem. Cóż, sama czuję się dziwnie wchodząc do miejsca, gdzie na małej przestrzeni siedzi np. 10 nagich facetów, ale cóż... takie tam panują zasady. Na szczęście najwięcej golasów siedzi w parowych, a tam niewiele widać. Bo tak głupio jakoś
Pasek wagi
Po pierwsze - nie rozumiem, jak można do sauny wchodzić w stroju kąpielowym  Przecież to strasznie niehigieniczne i w dodatku grozi poparzeniem. Jeżeli nie jesteś w stanie wejść nago lub ewentualnie w ręczniku, to daruj sobie wizytę w saunie.
Po drugie - Twój chłopak jest jakiś strasznie zakompleksiony, podejrzewam, że nie chce żebyś oglądała "przyrządy" innych facetów, bo po prostu oni mają większy niż on...
to tak fiutami ludzie świecą? w zyciu nie pójdę do sauny! dzięki za ten post

megan292 napisał(a):

Po pierwsze - nie rozumiem, jak można do sauny wchodzić w stroju kąpielowym  Przecież to strasznie niehigieniczne i w dodatku grozi poparzeniem. Jeżeli nie jesteś w stanie wejść nago lub ewentualnie w ręczniku, to daruj sobie wizytę w saunie.Po drugie - Twój chłopak jest jakiś strasznie zakompleksiony, podejrzewam, że nie chce żebyś oglądała "przyrządy" innych facetów, bo po prostu oni mają większy niż on...

Tak w Polsce ludzie sa nauczeni. Sama mialam post o mojej wizycie na saunie w pamietniku ok. tygodnia temu, i w komentarzach niemal same glosy, ze dziewczyny w zyciu by na cos takiego nago nie poszly. Niestety ze swiadomoscia w tym wzgledzie niektorzy sa daleko daleko... ja nie ogarniam po co chodzic do sauny, gdzie cialo ma sie napocic przez kazda komorke ciala, i owijac po szyje recznikiem...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.