- Dołączył: 2011-06-22
- Miasto:
- Liczba postów: 3918
9 października 2013, 20:27
Hej, tego typu wątki pewnie już pojawiały się, ale ostatnio miałam taką sytuację, która utwierdziła mnie w tym, że ludzie (przynajmniej w PL) traktują grubsze osoby jak ogólnie gorsze osobniki. Nawet jeżeli są inteligentne, zabawne, ładne, to i tak w porównaniu ze szczupłymi osobami wypadają dużo gorzej. Np. nawet jesli dziewczyna ma b.ładną twarz, a jest przy kości, to nie zwracają na nią tak uwagi faceci jak na jej szczupłe koleżanki. Jest od razu mniej atrakcyjna. Mnie osobiście boli takie podejście ludzi do tego. Jest to strasznie przykre i dyskryminujące...
Spotkałyście się kiedyś z takim traktowaniem??? Może też macie podobne odczucia, doświadczenia?
Edytowany przez WildBlackberry 9 października 2013, 20:28
- Dołączył: 2012-07-18
- Miasto: Milanówek
- Liczba postów: 666
9 października 2013, 23:36
Na pewno jest jedną z przyczyn.
Kurczaki hodowane są masowo, wszystko jest nastawione na ilość. Taki kurczak musi bardzo szybko urosnąć, więc daje mu się sterydy i stymulanty wzrostu itp. Te substancje nie wyparowują cudownie, one w nim pozostają i my to zjadamy, sami dostarczając sobie tych stymulantów - więc jak mamy nie tyć?
To samo z jajkami - kury w hodowlach nastawione są na znoszenie jak największej ilości jaj - dostają antybiotyki i specjalne pasze, byleby tylko utrzymać znoszenie jaj. Jaja są tworzone dzięki antybiotykom i innym związkom chemicznym - więc same zawierają bardzo duże ich ilości.
9 października 2013, 23:46
WildBlackberry napisał(a):
_morena napisał(a):
Tak , zauważyłam, no ale to chyba nie wina facetów, że podobają im się szczupłe, każdy ma swój gust, nie robią tego by komuś "dokopać", są wzrokowcami..
\no tak, ale chodzi o to, ze w innych krajach jak jest sliczna pulchna dziewczyna, to i tak sie podoba mimo swoich kilogramow. To jest kwestia nie tylko gustu, ale i jakiegos podejscia.
w ktorych krajach tak jest??? Mieszkalam w 3ech krajach poza Polska i we wszystkich jest tak samo...niektorzy mezczyzni wola szczuple dziewczyny, ale co tu sie dziwic - same wolimy byc szczuple niz grubsze. Kobiety tez wola mezczyzn nieotylych. Wyglad zewnetrzny (mam na mysli figure a nie rysy twarzy) wbrew pozorom mowi bardzo duzo m.in o trybie prowadzonego zycia - ja osobiscie nie chcialabym spedzac wieczorow ze swoim chlopakiem siedzac na kanapie zajadajac czipsy popijajac coca cola, a pomiedzy przegryzajac jeszcze marsa :) Wszystko jest dla ludzi, ale otlosc spozywcza powstaje z nadmiaru jedzenia i to nie w ciagu 1 nudnego wieczoru z micha jedzenia pod reka :) Takze co sie dziwic ze ludzie wola energiczne jednostki, ktore nie maja kompleksow na punkcie swojej figury i ktore moga wniesc pozytywna energie w ichniejsze zycie.
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88348
9 października 2013, 23:49
BodyGirl napisał(a):
WildBlackberry napisał(a):
_morena napisał(a):
Tak , zauważyłam, no ale to chyba nie wina facetów, że podobają im się szczupłe, każdy ma swój gust, nie robią tego by komuś "dokopać", są wzrokowcami..
\no tak, ale chodzi o to, ze w innych krajach jak jest sliczna pulchna dziewczyna, to i tak sie podoba mimo swoich kilogramow. To jest kwestia nie tylko gustu, ale i jakiegos podejscia.
w ktorych krajach tak jest??? Mieszkalam w 3ech krajach poza Polska i we wszystkich jest tak samo...niektorzy mezczyzni wola szczuple dziewczyny, ale co tu sie dziwic - same wolimy byc szczuple niz grubsze. Kobiety tez wola mezczyzn nieotylych. Wyglad zewnetrzny (mam na mysli figure a nie rysy twarzy) wbrew pozorom mowi bardzo duzo m.in o trybie prowadzonego zycia - ja osobiscie nie chcialabym spedzac wieczorow ze swoim chlopakiem siedzac na kanapie zajadajac czipsy popijajac coca cola, a pomiedzy przegryzajac jeszcze marsa :) Wszystko jest dla ludzi, ale otlosc spozywcza powstaje z nadmiaru jedzenia i to nie w ciagu 1 nudnego wieczoru z micha jedzenia pod reka :) Takze co sie dziwic ze ludzie wola energiczne jednostki, ktore nie maja kompleksow na punkcie swojej figury i ktore moga wniesc pozytywna energie w ichniejsze zycie.
Może tak- za granicą ludzie nie patrzą tak chamsko na otyłych, jak to ma miejsce w Polsce, bo w Pl to jednak ludzie w tym temacie dyskretni nie są ani trochę. Ale nie wydaje mi się, żeby panowała jakaś większa miłość do osób otyłych, czy żeby więcej facetów się z nimi wiązało bo im otyłość nie przeszkadza. Wydawało mi się, że preferencje seksualne jednak zależą od człowieka, a nie od narodowości. Mimo wszystko za granicą ludzie na codzień są dla otyłych milsi.
- Dołączył: 2012-01-29
- Miasto: Irlandia Północna
- Liczba postów: 1815
10 października 2013, 02:12
Najkiplus napisał(a):
Ale co Wy chcecie? Zaczarować rzeczywistość?Są pewne normy, coś co się podoba WIĘKSZOŚCI - co nie znaczy, że wszystkim. Dla wyjątków pokroju secretcode - będą się podobały osoby dla większości nieatrakcyjen.Taką samą normą jest... na przykład... dbanie o higienę. Mogę sobie wyobrazić podobną dyskusję wywołaną przez osobę, której nie chce się myć, że:Hej, tego typu wątki pewnie już pojawiały się, ale ostatnio miałam taką sytuację, która utwierdziła mnie w tym, że ludzie (przynajmniej w PL) traktują śmierdzących brudasów jak ogólnie gorsze osobniki. Nawet jeżeli są inteligentne, zabawne, ładne, to i tak w porównaniu z zadbanymi, pachnącymi osobami wypadają dużo gorzej. Np. nawet jesli dziewczyna ma b.ładną twarz, aale ma widoczną próchnicę, ubytki w uzębieniu i zawsze przetłuszczone włosy, to nie zwracają na nią tak uwagi faceci jak na jej zadbane, korzystające regularnie z kosmetyczki, mydła i wody itp. koleżanki. Jest od razu mniej atrakcyjna. Mnie osobiście boli takie podejście ludzi do tego. Jest to strasznie przykre i dyskryminujące... No i wyobrażam sobie posty SecretCode: a ja lubię jak dziewczynie capi z buzi, tłuszczem z włosów mogę smarować kanapki.Cóż - normy na szczęście są inne. Nie ma obowiązku się do nich stosować - ale nie można się oburzać, że ogół spycha takie jednostki na margines "estetyki"
To się nazywa sensowna odpowiedź:) Niestety tak sie przyjęło, szczupłe osoby będą uznawane za bardziej pracowite, energiczne, etc, otyłość kojarzy nam się z lenistwem, nie oszukujmy się, znikomy procent to choroby, sam byłem gruby i na naturę nie zwalam:). Za granicą sprawa ma się trochę inaczej, tutaj babka 160kg idzie w leginsach, bluzeczka z odkrytym brzuchem i oprócz Polaków nikt nie zwraca na to uwagi, idziesz do lekarza mówisz że masz nadwagę a lekarz na to "ja też", tyle w temacie:). Jak juz przedtem było wspomniane, każdy ma inne kanony piękna, każdy lubi co innego, ale to co ogólnie przyjęte kreują media, i kreujemy my sami w końcu, oprócz trgo jak już było wspomniane wcześniej, często grubsze kobiety / mężczyźni nie dbają o siebie, zero makijażu, worki lub zbyt obcisłe ubrania etc...
A teraz z innej beczki, najczęściej kobiety narzekają na brak akceptacji ze względu na wagę, a ile razy panie drogie się obejrzały za grubym łysiejącym do tego facetem?;) na pewno całe stado prawda?;) jasne... oglądamy się za szczupłymi zadbanymi osobami...tacy jestesmy:) tak grają nam hormony i upodobania
10 października 2013, 02:38
otyle osoby maja gorzej w zyciu to fakt sama bylam kiedys gruba i doswiadczylam nie raz niemilej sytuacji zwiazanej z moja tusza dlatego postanowilam sie odchudzac bo mialam dosyc wysmiewania sie ze mnie i wytykania mnie palcami pamietam ten dzien jak dzis a bylo to 15 lat temu jak weszlam na wage i zobaczylam 105kg przy wzroscie 185cm niby nie taka tragedia bedac taka wysoka ale zalamalam sie i postanowilam wziasc sie za siebie :-) moja mobilizacja byla tak wielka ze w ciagu roku zgubilam -45kg i powiem szczeze ze ludzie zaczeli traktowac mnie zupelnie inaczej i caly swiat dookola stal sie nowym swiatem chcialo mi sie zyc spotykac sie z ludzmi czulam sie swietnie w nowym ciele w towarzystwie ludzi juz nikt nie wytykal mnie palcami nie slyszalam za plecami patrz jak gruba itd teraz dla odmiany dostawalam komplementy i niestety jest to prawda ze osoby z nadwaga sa dyskryminowane i przez to wiele tych osob traci wiare w siebie zalamuje sie a tak naprawde otyle osoby sa osobami bardzo wesolymi z poczciem humoru i w ich towarzystwie mozna sie dobrze bawic dlatego nie nalezy z gory przekreslac osob otylych i warto dac im szanse wykazania sie bo to naprawde zajebiste osoby :-)
Edytowany przez rozalina82 10 października 2013, 03:15
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3688
10 października 2013, 07:44
webprogrammer napisał(a):
Owszem, a zirytowało mnie, jak Gaca powiedział: "Bo ludzie uważają, że pulchniutkie jest zdrowe a to jest niezdrowe"
Gacy nie trzeba lubić, a i jego wygląd nie musi powalać, ale powiedzmy szczerze, że tutaj ma rację. I akurat cieszę się, że uzmysławia się rodzicom, iż robienie z dzieci pączusiów, bo to takie słodkie jak ma te fałdki, nie jest dobre i zdrowe.
Piszecie, że Polska to taki zaścianek...a ja pamiętam nie tak dawną sprawę z Nowej Zelandii, gdzie mężczyźnie z RPA nie chciano przedłużyć wizy ponieważ jest...gruby (130 kg - notabene schudł ze 160 kg). Decyzję ową uzasadniono tym, iż waga owego pana kwalifikuje go do grup "znaczącego ryzyka" zachorowań na cukrzycę, nadciśnienie, choroby serca co będzie generować koszty dla nowozelandzkiej służby zdrowia.
I nie oszukujmy się, że przyczyn nadwagi należy szukać wszędzie a nie w naszych nawykach i wyborach. Rozumiem, że łatwiej zrzucić odpowiedzialność, ale to raczej nie będzie sprzyjać zmianie. Jakoś jem jajka, kurczaki, indyki i chudnę. Warto czasem się przyjrzeć co pomiędzy tymi kurczakami i jajkami jadamy, bo może nagle się okazać, że pozornie zdrowo jedząc nie rejestrujemy taki "tycich, tycich przekąsek".
Osobiście, odpowiadając tym samym na pytanie chrisa, mężczyzna ze znaczną nadwagą (wręcz otyły) nie jest dla kimś za kim bym się obejrzała (potencjalnym obiektem seksualnym - wiem, nie brzmi to fajnie ;)). Jako kolega okay, jako partner nie.
10 października 2013, 08:20
rozalina82 napisał(a):
otyle osoby maja gorzej w zyciu to fakt sama bylam kiedys gruba i doswiadczylam nie raz niemilej sytuacji zwiazanej z moja tusza dlatego postanowilam sie odchudzac bo mialam dosyc wysmiewania sie ze mnie i wytykania mnie palcami pamietam ten dzien jak dzis a bylo to 15 lat temu jak weszlam na wage i zobaczylam 105kg przy wzroscie 185cm niby nie taka tragedia bedac taka wysoka ale zalamalam sie i postanowilam wziasc sie za siebie :-) moja mobilizacja byla tak wielka ze w ciagu roku zgubilam -45kg i powiem szczeze ze ludzie zaczeli traktowac mnie zupelnie inaczej i caly swiat dookola stal sie nowym swiatem chcialo mi sie zyc spotykac sie z ludzmi czulam sie swietnie w nowym ciele w towarzystwie ludzi juz nikt nie wytykal mnie palcami nie slyszalam za plecami patrz jak gruba itd teraz dla odmiany dostawalam komplementy i niestety jest to prawda ze osoby z nadwaga sa dyskryminowane i przez to wiele tych osob traci wiare w siebie zalamuje sie a tak naprawde otyle osoby sa osobami bardzo wesolymi z poczciem humoru i w ich towarzystwie mozna sie dobrze bawic dlatego nie nalezy z gory przekreslac osob otylych i warto dac im szanse wykazania sie bo to naprawde zajebiste osoby :-)
Za szybko poddałaś się i to przez otoczenie bo źle ciebie traktowali.
- Dołączył: 2012-05-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4215
10 października 2013, 09:45
Nie można mieć pretensji do faceta, że ktoś mu się nie podoba.
Przecież to nie jest tak, że wybierasz sobie dowolnie, co Ci się podoba, a co nie.
Tak samo jak czasami spotykasz osobę, która niby nie odpowiada Twoim "standardom", a ma w sobie "to coś" i też Ci się podoba. Ale to nie jest świadomy wybór.
Przykład, który podałaś, to nie jest gorsze traktowanie, ew. wskazanie gustu większości.
- Dołączył: 2011-06-22
- Miasto:
- Liczba postów: 3918
10 października 2013, 10:32
.metallica. napisał(a):
Temat mi baaardzo bliski i muszę dorzucić swoje 5 groszy. Byłam normalnym dzieckiem. Nie za szczupła, nie miałam nadwagi, aż do momentu kiedy poszłam do przedszkola. Tamtejsze jedzenie sprawiło że zaczęłam puchnąć - nie tyć! PUCHNĄĆ! Wszystkie moje ubranka po miesiącu były za małe! TYLKO MIESIĄCU!Te wszystkie pędzone na sterydach kurczaki i inne mięsa były przyczyną wszystkiego! Więc nie mówmy że to lenistwo i jedzenie tuczy! Tuczy chemia, sprawia że my mamy większy apetyt i zatrzymuje się nam woda w organizmie. Często byłam szykanowana za to że ważę więcej od innych. Dostałam nawet na zawodach sportowych uderzona, bo komuś się tak podobało, bo "taka gruba osoba powinna dostać" (autentyczna historia) Ja się zamykałam w sobie i jadłam a oni coraz bardziej mnie szykanowali. _____________________Zgadzam się z tobą w 100%. Ale niech nam nie umknie fakt że nie jedynymi przyczynami otyłości i nadwagi są choroby i jedzenie - to też chemia w jedzeniu!
Fajnie, ze o tym napisalas, bo mam podobne zdanie.
10 października 2013, 10:37
Życie u osób, którzy odchudzają się toczy się wokół wagi i to co dzieje się u nich w głowie.