29 lipca 2013, 00:12
Hej.
Zainspirowana rozmową ze znajomym chciałam was zapytać: Czy dostaliście już kiedyś takiego porządnego kopa od życia?
Wiele osób twierdzi, że ,,zna życie", ,,dostało tego kopa", a tak naprawdę nie mieli oni raczej żadnych problemów, kłopotów, to jest tylko takie gadanie. Dlatego proszę o szczerze odpowiedzi.
Ja nie dostałam. Nie mam większych problemów finansowych, ani rodzinnych; żadnej matki alkoholiczki, ojca zboczeńca; nie byłam prześladowana; nie zostałam zgwałcona; mój dom nie uległ pożarowi; nie miałam depresji, nerwicy ani żadnej poważnej choroby; przyjaciele mnie nie porzucili, a brak ojca mi zupełnie nie przeszkadza. I trochę boję się tego ,,przełomu".
29 lipca 2013, 07:55
Oj bo to raz.... ale, co Cię nie zabije to Cię wzmocni
- Dołączył: 2013-05-08
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 2222
29 lipca 2013, 07:57
Ja dostałam parę razy, naszczęście zmieniłam przez to życie
ale nie będę wywlekać Swoich spraw na forum przed nieznajomymi
- Dołączył: 2013-07-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 111
29 lipca 2013, 09:01
mnie cały czas życie kopie po dupie !!! dla tego zawsze próbuje patrzeć na pozytywy bo inaczej była bym już pijaczką stojącą w kolejce do mopsu.
- Dołączył: 2006-08-06
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 6712
29 lipca 2013, 10:57
ja rowniez dostalam i caly czas dostaje........
- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1770
29 lipca 2013, 11:03
Było wiele problemów, mniej lub bardziej poważnych, były gorsze i lepsze czasy.. wiadomo. Mimo wszystko uważam, że takiego porządnego kopniaka nie dostałam. Te lżejsze pomogły mi iść do przodu, kształtowały mnie, więc z perspektywy czasu jestem za nie wdzięczna.
- Dołączył: 2013-06-05
- Miasto: Pole Marysi
- Liczba postów: 137
29 lipca 2013, 12:27
Tak, i to całkiem nie dawno kiedy moja mama straciła do mnie zaufanie przez jeden głupi incydent. To była tylko mała przykra sytuacja, ale nadal to wspominam. Tak czy siak staram się o tym zapomnieć, a do tego na (nie)szczęście mam talent..
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
29 lipca 2013, 13:03
ja dostałam.przeżylam straszny gwałt, przez który walczę teraz z depresją i niepłodnościa.
zmieniło to mnie i całe moje zycie.
Edytowany przez rynkaa 29 lipca 2013, 13:22
29 lipca 2013, 13:08
jak nie bolalo tzn. ze jeszcze nie zyles/zylas
- Dołączył: 2013-07-24
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 174
29 lipca 2013, 13:19
Ja tak,
od 8-9 lat mam nerwicę lękową i fobię społeczną....
jak wiadomo, nie bierze się to z powietrza, ale nie będę tutaj o tym pisać....
ocieram się o depresję (a nawet gorzej)... rodzice daleko, teściowie 10 km ;) więc mają niedaleko by mnie dobić, podziwiam tylko mojego męża, że wykazuje dla mnie tyle cierpliwości...
- Dołączył: 2011-12-18
- Miasto: Czekoladolandia
- Liczba postów: 2317
29 lipca 2013, 13:25
Dostaje porządne można powiedziec kopy cały czas.... Niestety ale nie będę się rozwodzic nad powodami takich kopów bo są/ były we wszystkich sferach życiowych mojego jakże krótkiego życia... Jedyne co mogę powiedziec to że przez te wszystkie sytuację staję się człowiekiem oziębłym i nieczułym .