Temat: Czy dostaliście kiedyś kopa od życia?

Hej.

Zainspirowana rozmową ze znajomym chciałam was zapytać: Czy dostaliście już kiedyś takiego porządnego kopa od życia? 
Wiele osób twierdzi, że ,,zna życie", ,,dostało tego kopa", a tak naprawdę nie mieli oni raczej żadnych problemów, kłopotów, to jest tylko takie gadanie. Dlatego proszę o szczerze odpowiedzi.

Ja nie dostałam. Nie mam większych problemów finansowych, ani rodzinnych; żadnej matki alkoholiczki, ojca zboczeńca; nie byłam prześladowana; nie zostałam zgwałcona; mój dom nie uległ pożarowi; nie miałam depresji, nerwicy ani żadnej poważnej choroby; przyjaciele mnie nie porzucili, a brak ojca mi zupełnie nie przeszkadza. I trochę boję się tego ,,przełomu". 
Ja uważam, że nie dostałam. Chociaż mam ojca alkoholika, który wyprowadził się z domu jak miałam może z 5 lat a nie widziałam go od czasu mojej I Komunii Świętej...
Tak, miałam w swoim życiu kilka przykrych chwil, np. Kiedy moja ciotka oskarżyła mnie o kradzież pieniędzy :/  Nie hyły to miłe chwile,ale sądzę,że moje życie jest takie jakie powinno być i wszystko układa się dobrze ;)
- miałam problemy z pracą...
- beznadziejną sytuację rodzinną od kilku(nastu) lat...
- byłam prześladowana przez byłego...
- szczęścia w miłości też nie mam... 
ale jakoś nie uważam, że dostałam kiedykolwiek "kopa od życia..." 
Ja mialam ciezkie zycie....rodzicie ciagle klotnia, alkohol itd....matka jak mialam 13 lat zabrala nas do wloch, nie widzialam ojca przez ponad 4 lata. Zaczelam ciezko pracowac jak mialam 15 lat zeby utrzymac mnie i moje rodzensto....niestety mama znalazla sobie faceta, ktoremu nie odpowiadalo zeby mama pracowala, ale mysle ze jeszcze bedzie wiele innych sytuacji z ktorych nie bede zadowolona....Nie mialam zbyt fajnego zycia, ale mam tez mnostwo pieknych wspomnien....
Pasek wagi
myślę, że ten kto dostał nie będzie chciał się uzewnętrzniać na forum
Pasek wagi
Nie wiem czy to kop, ale wiele przykrych rzeczy mnie spotkało. Wszystko zaczęło się od śmierci babci, która zmarła w moje urodziny (co prześladuje mnie do dzisiaj i po prostu wyklucza z jakiegokolwiek świetowania bo nie mam na to ochoty), później nieprzyjemności w szkole, zaburzenia depresyjno-maniakalne i fobia społeczna, które są wynikiem 'prześladowań' w szkole, bo dzieciaki na prawdę dały mi popalić. No cóż żyje się dalej. To było kiedyś, teraz jest o wiele lepiej ;). Mam nadzieję, że już się nacierpiałam i nic gorszego mnie nie spotka ;). Pomimo tych przykrych rzeczy mam kochającą rodzinę i wsparcie w niej, mam kilku przyjaciół i w sumie jestem szczęśliwa.
Pasek wagi
ja niestety dostałam.. i dostaję, pomimo walk.. 
Pasek wagi
Ja raczej pożądnego to nigdy lecz każdego to czeka

berekk napisał(a):

ja niestety dostałam.. i dostaję, pomimo walk.. 
niestety ja rowniez 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.