- Dołączył: 2013-01-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 138
20 czerwca 2013, 23:37
Dziękuję wszystkim za opinię :)
Nie spodziewałam się aż takie dużego odzewu :)
Nie robię z 'igły widły', nie chce być 'dupowałzem'.
Po prostu pierwszy raz mam do czynienia z taką sytuacją i chciałam zasięgnąć opinii bardziej doświadczonych.
W takim razie nie będę nic kupować - żadnych czekoladek, kwiatów itp.
Zrobię muffinki - dla Niego ;)
Pozdrawiam :)
Edytowany przez YouAreNotAlone 21 czerwca 2013, 09:34
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88339
21 czerwca 2013, 00:45
Ja jechalam 20 km na rowerze, wiec w sumie nic ze soba nie wzielam, zreszta nawet nie pamietam. Mysle, ze czekoladki sa okej, kwiaty to chyba nie bardzo, w koncu jestes kobieta a nie facetem.
Jak upieczesz sama ciasto, to chyba bedzie najlepiej :-)
- Dołączył: 2013-01-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1319
21 czerwca 2013, 01:50
Silna_Magda napisał(a):
HAHHAHA no prosze cie :))) Prezenty ? a po co
No wlasnie nie rozumiem. Chyba, ze masz jakies oficjalne zaproszenie na rodzinny obiad, to wypada cos wziac.
Ale jesli to ma byc zwykly dzien, zwykle pojscie do niego do pokoju, to nie rob z siebie posmiewiska, i nie bierz nic;)
21 czerwca 2013, 04:11
Hejka :) mowie Ci Browar i do tego jeszcze ze 2 piwa i bedzie git :) a tak na powaznie to na pierwsze spotkanie wyczuj klimat jaki jest twoj chlopak i kupc cos na oko :) co by jemu smakowalo :)
Pzdrawiam Griszka
- Dołączył: 2013-01-30
- Miasto:
- Liczba postów: 973
21 czerwca 2013, 06:06
Jak moj syn przedstawil swoja dziewczyne to bez pompy zwyczajnie bez prezentow Potem dopiero po blizszym zapoznaniu na rozne okazje kupowalismy drobne prezenciki czy jakies ciasto kawa pogaduszki itd
- Dołączył: 2010-02-15
- Miasto: Forest
- Liczba postów: 3165
21 czerwca 2013, 06:20
Łoo rany ale po co takie coś ? Takie oficjalne przedstawienia jakbyście już ślub brali
![]()
Ja po prostu przyszłam do niego pierwszy raz, powiedziałam dzień dobry, poszliśmy do jego pokoju i tyle, dla mnie to trochę dziwne kupować jakieś kwiatki, czekoladki potencjalnej teściowej na znak poznania się, taki trochę podliz na starcie, ale co kto lubi
- Dołączył: 2013-06-17
- Miasto: bydgoszcz
- Liczba postów: 482
21 czerwca 2013, 06:50
Ja nic nie kupywałam. Po prostu byłam soba, usmiech na twarzy, miła rozmowa.
- Dołączył: 2010-12-06
- Miasto: Bhbh
- Liczba postów: 909
21 czerwca 2013, 08:21
Myślę że ciacho było by strzałem w 10 tkę :) Powodzenia ;)
- Dołączył: 2012-04-04
- Miasto: Siemianowice Śląskie
- Liczba postów: 1207
21 czerwca 2013, 08:44
po co - idziesz do niego :) przy okazji ich poznasz :P
- Dołączył: 2012-04-04
- Miasto: Siemianowice Śląskie
- Liczba postów: 1207
21 czerwca 2013, 08:45
wemma napisał(a):
Jak moj syn przedstawil swoja dziewczyne to bez pompy zwyczajnie bez prezentow Potem dopiero po blizszym zapoznaniu na rozne okazje kupowalismy drobne prezenciki czy jakies ciasto kawa pogaduszki itd
dokładnie tak ! po co robić z tego z IGŁY widły to zwykłe postkanie !! jezu ale wy macie problemy !!