Temat: Czy wypada nosic szorty itd i pokazywac cellulit ???

Witajcie, 
Chcialabym Was sie o cos spytac..

otoz lato idzie do nas pelna para czyli wiadomo pojawia sie chec 
krotkich spodniczek, zwiewnych sukienek, szortow itd.. Generalnie odkrywanie nog..
 Czy myslicie, ze dziewczyny, ktore maja bardzo widoczny cellulit na udach powinny nosic tego typu ciuchy ?
 Osobiscie sama naleze do tego grona... nie potrafie zwalczyc cellulitu tak szybko... jak bym mogla to bym chodzila caly czas w leginsach lub spodniach, ale niestety w upaly nie jest to najlepsze rozwiazanie.. 

Kilka dni temu spotkalam kolezanke, ktora byla w krotkich spodenkach i miala spory cellulit, ale sie jej to nie przeszkadzalo.
 Ja jestem taka, ze boje sie co ludzie powiedza.. boje sie, ze ktos sobie pomysli "ooo jaki grubas, ale ma celluli! powinna to zakryc! " itd itd... Wiem, ze sa rozne opinie..

 Ale jakie jest Wasze zdanie ? 

ps. Jesli podobne pytanie bylo to przepraszam.. nie moglam znalezc..
Mam cellulit, chodzę w krótki spodenkach, mini i w sumie wisi mi to co ludzie o tym myślą. Nie muszę się nikomu podobać. A jak dla kogoś jest to obrzydliwe to niech nie patrzy ;)
\zyj dla siebie nie dla innych.jak wygodnie i milo,nos!!!zycie jest jedno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Osobiście wstydziłabym się wychodzić w szortach jakbym miała cellulit ale pozbyłam się problemu i śmigam śmiało. Nie przeszkadza mi jak ktoś nosi się krótko to jego sprawa jak go ludzie odbierają.
Hm... ja całe swoje życie noszę długie spodnie albo 3/4 i nie widzę problemu. Dopiero z rok temu się przełamałam a ważę od zawsze odkąd nie rosnę 63-62 kg. I nie mam cellulitu.
Pasek wagi

monka1986 napisał(a):

wiadomo ,ze w taki upał kisic sie ,w długich portkach nie ma sensunatomiast uwazam,ze powino sie dopasowac jednak struj do figury-lepiej zatuszowac niedoskonałosci.i spodenki nie musza byc za tyłek tylko do kolan,tak samo z kecka.


Czy to jest po polsku?
Jezusie, ale mnie irytuje całe to 'czy wypada...'. Dziewczyno czemu wgl o to pytasz ? :D Czemu zależy Ci na 'radzie' i tym co pomyślą zupełnie obce dla Ciebie osoby. Niech każdy patrzy na siebie, a nie na innych. Ja np jestem dosyć szczupła, ale nie patrzę na ulicy na grubsze dziewczyny i nie myślę 'co za świnia w krótkich spodenkach', nawet nie zwracam na to uwagi, bo co mnie to niby obchodzi kto co nosi? Nikt nie ma prawa do wypowiadania sie na temat czyichś preferencji, niech ten polski naród to pojmie w końcu. Podsumowując: NOŚ jeśli chcesz, a jeśli czujesz się źle to nie noś, ważne, zeby Tobie było wygodnie ;) ps. od widoku cellulitu chyba jeszcze nikt nie umarł, więc spoko XD
Masz racje ! Niestety w Polsce jest jak jest... nawet po niektorych komentarzach widac, ze osoba eksponujaca cellulit nie jest "mile" widziana.  
Niestety źle to wygląda, ja się nie odważę bo bym się wstydziła. Ale każdy ma swoje wyczucie, są takie które chodzą :P
Pasek wagi

Dzo.en napisał(a):

Masz racje ! Niestety w Polsce jest jak jest... nawet po niektorych komentarzach widac, ze osoba eksponujaca cellulit nie jest "mile" widziana.  
i to jest bardzo przykre, bo ludzie powinni przestać w końcu interesować się i innymi i pojąć, ze każdy ma własne życie i o sobie decyduje, ehh
A ja to mam w nosie. nie będę się męczyć w długich spodniach w upały. Zawsze chodziłam w krótkich szortach i zawsze będę, chyba ze dożyję 70 lat to wtedy się zastanowię. Nie interesują mnie ludzie a zwłaszcza to co mówią, to źle o nich świadczy jeśli kogoś obgadują za plecami.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.