18 maja 2013, 19:38
Witajcie,
Chcialabym Was sie o cos spytac..
otoz lato idzie do nas pelna para czyli wiadomo pojawia sie chec
krotkich spodniczek, zwiewnych sukienek, szortow itd.. Generalnie odkrywanie nog..
Czy myslicie, ze dziewczyny, ktore maja bardzo widoczny cellulit na udach powinny nosic tego typu ciuchy ?
Osobiscie sama naleze do tego grona... nie potrafie zwalczyc cellulitu tak szybko... jak bym mogla to bym chodzila caly czas w leginsach lub spodniach, ale niestety w upaly nie jest to najlepsze rozwiazanie..
Kilka dni temu spotkalam kolezanke, ktora byla w krotkich spodenkach i miala spory cellulit, ale sie jej to nie przeszkadzalo.
Ja jestem taka, ze boje sie co ludzie powiedza.. boje sie, ze ktos sobie pomysli "ooo jaki grubas, ale ma celluli! powinna to zakryc! " itd itd... Wiem, ze sa rozne opinie..
Ale jakie jest Wasze zdanie ?
ps. Jesli podobne pytanie bylo to przepraszam.. nie moglam znalezc..
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
18 maja 2013, 20:12
jak ktoś jest gruby to widać to i w szortach i długich spodniach, tak więc nie widzę potrzeby się gotowania
chodzę w krótkich spodenkach
- Dołączył: 2012-02-16
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 650
18 maja 2013, 20:14
mi to nie przeszkadza ani trochę. Każda w większym lub mniejszym stopniu ma celulit.
18 maja 2013, 20:20
ja na upały wybieram zwiewne sukienki do kolan na ramiączkach :) Cellulit zakryty :):p
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
18 maja 2013, 20:32
misslim napisał(a):
KtoPytaNieBladzi napisał(a):
mi to nie przeszkadza, to ona wygląda nieestetycznie a nie ja. ja bym się wstydziła i sama nie noszę, ale nie ze wzgledu na cellulit tylko rozstępy. cellulitu nie mam.
Również uważam, że jak się ma ogromny cellulit to można znaleźć inne rozwiązanie. Przykładowo spodenki do kolan, rybaczki, tregginsy, spódniczki do kolan/maxi...Tylko ja akurat noszę spodenki kiedy tylko mogę. Nie mam cellulitu (trochę na pośladkach i tam równiez rozstępy, więc tego nie widać).
a w czym od ciebie osoba z celulitem jest gorsza?
jestem ciekawa jak osoba na basenie ma sie kapac skoro kogos gorszy ukazanie nozki. widac jaka nietolerancja panuje
- Dołączył: 2010-08-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3186
18 maja 2013, 20:39
Nic mi do czyjegoś cellulitu, raczej nie zwracam na to uwagi ;)
18 maja 2013, 20:43
To Twoja sprawa, w czym chodzisz, ale w pewnym sensie narażasz się na niemiłe komentarze, jeśli jesteś w stanie je zlekceważyć to ok. Mi to nie przeszkadza, że ktoś ma cellulit, ale że np. ma za małe szorty itp. Nie wszyscy są szczupli, a karą dla nich nie może być przecież parowanie się latem w jakiś dżinsach.
- Dołączył: 2012-04-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 8463
18 maja 2013, 20:50
Właściwie nic mi do tego, ale nie rozumiem po co ubierać ubrania, które podkreślają niedoskonałości? Lubię czuć się atrakcyjnie i ładnie, gdybym miała eksponować cellulit na pewno bym się tak nie czuła. Wydaje mi się, że lepiej ubrać nieco dłuższe szorty, czy spódniczkę i wyglądać seksownie.
- Dołączył: 2011-12-13
- Miasto:
- Liczba postów: 2320
18 maja 2013, 20:51
cellulit normalna rzecz, większość kobiet ma. Gdybym nie dowiedziała się, że można się tym przejmować, to by mi to do głowy nie wpadło. Dziś widziałam dziewczynę w szortach, z cellulitem właśnie, i ani trochę mnie to w oczy nie ukłuło.
- Dołączył: 2012-06-22
- Miasto: Hiih
- Liczba postów: 910
18 maja 2013, 20:55
ja niestety nie umiem się przemóc... sukienkę czy spódniczkę ubiorę... szortów nie noszę od 6 klasy
- Dołączył: 2008-05-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2793
18 maja 2013, 21:24
ja sama osobiście bym nie wyszla... chociaż może gdybym miała szczuplejsze nogi to bym się przełamała. Ale w chwili obecnej mam nogi, które nie nadają się na publiczne widowisko :P
Natomiast odnośnie innych - tak jak już pisałam w podobnym kiedyś wątku - szczupła dziewczyna - ok. Jak widzę grubszą, to po prostu myślę, że sama na jej miejscu bym się nie odważyła. I tyle.