Temat: Burza,a otwarte okna.

Słyszałam kiedyś o wpadających do domu ,przez okno, błyskawicach 

Głupie to trochę, ale, czy podczas burzy można otwierać okna?

Mam wrażenie ,że za chwilę się uduszę...

Mam 27 stopni przy uchylonym oknie i nie wiem,czy powinnam je zamknąć,czy mogę mocniej otworzyć?

Nie śmiać się, boję się burzy,zawsze się bałam i chyba już mi tak zostanie.
W dodatku jestem w ten burzowy dzień sama w domu ;-/ ...

Pasek wagi

meryZpakamery napisał(a):

E tam! Otwieraj okno. Grunt to żeby nie trzasnęło jak sie wiatr zerwie :-)

Hehehe o to się nie martwię,bo to okno poddaszowe,więc mimo silnego wiatru,nawet nie drgnie.

Lizze hahaha rozbawiłaś mnie :D
Siedzę przed kompem,mam obok siebie kontakt i jeszcze piszę smsy z narzeczonym :D śmierć murowana 


Pasek wagi

joanastar napisał(a):

Ja tam zawsze zamykam okna jak jest burza. Czuję się wtedy bezpieczniej. Sama burza nie trwa przecież godzinami, zaraz minie i będziesz mogła otworzyc okno ;)

Od nocy do teraz z przerwami mam burzę.......

Co do tych piorunów wpadających w kontakty, tak wpadł mojemu tacie i przed nosem spaliło CB radio .... Ale rodzice mają "druty" na słupach,a ja mam instalacje pod ziemią....
Nie wiem, czy ma to jakieś znaczenie.
Pasek wagi
szansa, że wleci Ci piorun kulisty do domu jest jak wygranie w totka. Możesz mieć otwarte okno i nic Ci sie nie stanie, a jeśli sie boisz to po prostu je uchyl. Piorun wpada do domu w momencie gdy trafi na prąd powietrza wywołany przeciągiem. Więc jeśli nie masz przeciagu i nie mieszkasz na wsi to możesz spać spokojnie.
Btw u mnie pięnke słoneczko od rana ;)
Kiedys chyba na national geographic byl reportaz o ludziach porazonych przez pioruny i jeden gosciu opowiadal jak siedzial w swoim biurze i pracowal, a za nim bylo otwarte okno, no i w czasie burzy piorun go walnal w kregoslup, gosciu obudzil sie po paru godzinach i nie pamietal niczego.. nie pamietam za dobrze ale chyba jest teraz sparalizowany. Wiec jesli siedzisz na przeciwko otwartego okna w czasie burzy to jest takie same prawdopodobienstwo, ze w Ciebie trafi jak na ulicy, ale jesli jest otwarte i nikogo nie ma w poblizu to mysle, ze nie ma zadnych przeciwwskazań.
w mojej rodzinie był taki przypadek, więc ja  bym nie ryzykowała
U mnie słońce piecze i czysto na niebie- póki co..  ale jak już jest burza to okna nigdy nie zamykam,
często też wychodzę na balkon :) świetne orzeźwienie. Poza tym, gdzieś już to słyszałam, że może piorun wpaść, ale czy to prawda to nie wiem.

bede.szczupla napisał(a):

szansa, że wleci Ci piorun kulisty do domu jest jak wygranie w totka. Możesz mieć otwarte okno i nic Ci sie nie stanie, a jeśli sie boisz to po prostu je uchyl. Piorun wpada do domu w momencie gdy trafi na prąd powietrza wywołany przeciągiem. Więc jeśli nie masz przeciagu i nie mieszkasz na wsi to możesz spać spokojnie.Btw u mnie pięnke słoneczko od rana ;)

Mieszkam na wsi :D:D:D w dodatku na dużej działce, wietrznej.


Pasek wagi

FammeFatale22 napisał(a):

bede.szczupla napisał(a):

...
Mieszkam na wsi :D:D:D w dodatku na dużej działce, wietrznej.
a no to sie robi problem ;D Ale tak na poważnie to uważam, że jeśli lekko uchylisz okno to nic Ci sie nie stanie ;)
Bardziej niż otawrtego okna bałabym się zostawiać sprzęty RTV pod prądem. Kiedyś przez burzę właśnie popaliło mi się kilka sprzętów w tym dekoder, TV, DVD itp... od tego czasu wszystko jest odłączone z kontaktu na czas burzy - Tobie też radzę - jest większe prawdopodobieństwo, że coś Ci się spali, niż że piorun do mieszkania wpadnie.
To czysta fizyka...ja zawsze zamykam i wyłączam droższy sprzęt, bo piorunochrony też czasem zawodzą.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.